- Przeciwko Poloni zagraliśmy naprawdę dobrze i udało nam się cały czas utrzymywać taki rytm, jaki zakładaliśmy - mówił trener Tom Coolen po kolejnym zwycięstwie. - Czasami, gdy zaczynasz wysoko prowadzić, to tracisz koncentrację i za bardzo się rozluźniasz. Dla mnie kluczowe było to, by zachować w naszych hokeistach motywację, by nadal grać hokej na wysokim poziomie - dodał. 

To zadanie sztabowi się udało. Ostatecznie Kevin Lindskoug - po dobrym występie - skapitulował tylko raz, gdy Polonia na dwie minuty przed końcem wykorzystała moment zawahania i strzeliła w kontrataku. - Kevin gra bardzo solidnie, robi dokładnie to, o co go prosimy. Łopuski i Malasiński również zagrali dobre zawody. Musiałbym pochwalić wszystkich - przyznaje trener.

- Zmieniłem na ten mecz nasze piątki, by zapewnić zawodnikom dodatkową motywację. Wykorzystaliśmy cały skład, grały cztery piątki w tym ośmiu defensorów. Dla nas się nic nie zmienia. Cały czas musimy zbierać trzy punkty i kontynuować walkę. Kolejny mecz gramy z Kadrą PZHL i skoro zwycięstwo daje nam trzy oczka, to nie odpuszczamy - kończy. 

Obserwuj @TAURON KH GKS