COMARCH Cracovia: Petrasek (Kowalówka) - Gula, Saur, Tiala, Nemec, Kapica - Dudas, Gutwald, Ferrara, Welsh, Nejezchleb - Doherty, Jezek, Goodwin, Murphy, Franek - Gosztyła, Drzewiecki, Kamiński, Csamango, Widmar.
GKS Katowice: Simboch (Miarka) - Kruczek, Krawczyk, Krężołek, Pasiut, Stiepanow - Marttinen, Franssila, Fraszko, Rohtla, Kuronen - Andersons, Zieliński, Michalski, Starzyński, Mularczyk oraz Paszek, Skrodziuk, Nahunko i Adamus.
Dwa dni po porażce na własnej tafli z TAURON Podhalem Nowy Targ, GKS Katowice pojechał do Krakowa, by przy ulicy Siedleckiego 7 powalczyć o trzy punkty w starciu z Cracovią. Zespoły w tabeli dzieliła różnica zaledwie trzech punktów, co zapowiadało naprawdę interesujące spotkanie. Mimo ataków GieKSy, to Cracovia w 11. minucie wyszła na prowadzenie za sprawą Jeremy’ego Welscha, który objechał bramkę Juraja Simbocha i wpakował krążek tuż obok jego parkanów. GieKSa trzymała się swojego planu i konsekwentnie atakowała. W 15. minucie krążek wyłuskał Andriej Stiepanow i doskonale obsłużył Mateusza Zielińskiego, który dopełnił dzieła trafiając prosto w okienko.
Był remis i katowiczanie szukali kolejnych szans. Zaledwie minutę po doprowadzeniu do wyrównania, Maciej Kruczek pewnie wjechał z krążkiem w tercję Cracovii i podawał przed bramkę, gdzie niepilnowany Mateusz Michalski skutecznie przymierzył dając GKS-owi prowadzenie. Więcej bramek w pierwszych 20 minutach nie padło. Z kolei w drugiej tercji przez 86 sekund graliśmy z przewagą dwóch graczy, ale już po raz kolejny nie potrafiliśmy zamienić tego na gola. Jednak tuż po tym, gdy wróciliśmy do gry pięciu na pięciu, Jesse Rohtla odważnie wjechał z krążkiem w tercję Cracovii i skutecznie uderzył obok słupka bramki podwyższając prowadzenie GieKSy.
W kolejnych minutach to gospodarze próbowali dojść do głosu, ale wraz z upływającymi minutami puszczały im nerwy. W jednej z kolejnych gier w przewadze, Grzegorz Pasiut dostrzegł znakomicie ustawionego Andrieja Stiepanowa, dla którego pokonanie Michaela Petraska było już tylko formalnością. Na finałową tercję wracaliśmy z prowadzeniem 4:1. W 51. minucie Cracovia wykorzystała grę w przewadze po trafieniu Darcy’ego Murphy. To mogło zwiastować sporo nerwów w ostatnich fragmentach, ale dwie minuty później spotkanie zamknął Bartosz Fraszko dobijając swój strzał. Tym razem to katowiczanie wykorzystali grę jednego więcej. Na tym emocje dobiegły w tym meczu końca.
Koniec, wygrywamy w Krakowie!
Do końca minuta i rozegramy ją jednego mniej po karze dla Paszka.
Goodwin przed bramkę Simbocha, ale nikt nie zamknął tego podania.
Gospodarze cały czas mocno naciskają. GKS w defensywie, lecz bronimy się bardzo skutecznie.
Było groźnie, ale gramy już 5 na 5.
Instynktowna reakcja Simbocha, krążek odbity jeszcze od poprzeczki... znów sporo szczęścia.
To nie koniec problemów. Kara dla Kruczka i znów Cracovia w przewadze.
Fraszko dobija i mamy piątego gola!
Kara dla Tiali za atak na Franssilę.
Tiala przed Simbochem, to mógł być kolejny gol dla gospodarzy.
Gula z niebieskiej i gol dla gospodarzy. Krążek trącił jeszcze Murphy.
Krężołek sam na sam! Niestety tylko słupek...
Ale to my zagramy przez dwie minuty jednego mniej. Wszystko wskazuje na to, że Zieliński otrzymał 10 minut kary, a dołączył do niego Adamus, który po upływie 2 minut wróci do gry.
Kara dla Zielińskiego i Doherty'ego za przepychankę.
Bomba Kruczka, ale krążek zatrzymany przez Petraska.
Welsch przed szansą, ale trafia prosto w Simbocha po podaniu kolegi.
Sporo szczęścia po niedokładnym podaniu naszego obrońcy. Krążek zmierzał w kierunku bramki Simbocha, ale zdołaliśmy naprawić błąd w obronie.
Gramy w pełnych zestawieniach.
Zamieszanie pod bramką Petraska, Krężołek wdał się w małą przepychankę, ale sędziowie nakazują kontynuowanie gry.
Dudas na ławce kar za atak na Adamusa, znów zagramy jednego więcej.
Nahunko próbował technicznie po podaniu Adamusa, ale Petrasek mrozi krążek.
Cracovia zadomowiła się w naszej tercji.
Dobra okazja Kapicy, lecz Simboch cały czas na posterunku.
Gramy już 5 na 5.
Natomiast Doherty i Krężołek ukarani za zamieszanie pod koniec drugiej tercji.
Przez 85 sekund gramy w przewadze jednego zawodnika.
Walczymy do końca... czas na finałową tercję.
Tuż po zakończeniu przepychanka pod bandami...
Koniec drugiej tercji.
Kara dla Ferrary na 35 sekund przed końcem tercji.
Gutwald uderzał z ostrego kąta, pewnie łapie Simboch.
W końcu wykorzystujemy przewagę! Stiepanow pięknie obsłużony przez Pasiuta.
Rzucony na bandę Zieliński, będzie kara dla Franka.
Teraz ratuje nas słupek.
Była pusta bramka... Fraszko nie znalazł jednak ani miejsca na strzał, ani podanie po dobrej interwencji defensywy Cracovii.
Gramy już w pełnych zestawieniach.
Franek sprzed bramki Simbocha, ale na szczęście dla nas źle przymierzył.
Jak na razie udaje nam się skutecznie oddalić zagrożenie.
Kara dla Pasiuta za spowodowanie upadku.
Ależ błąd Zielińskiego przy próbie rozegrania... na szczęście bez konsekwencji.
Csamango uderzał zaskakująco, lecz ponownie dobra reakcja Simbocha.
Drzewiecki z back-handu w kontrze gospodarzy, ale krążek zatrzymany na parkanie Simbocha.
Wracamy do gry 5 na 5.
Franssila dobrze mierzył, tuż obok słupka.
Co się dzieje... Jakub Saur przeszkadzał Fraszce i on także usiądzie na ławce kar. Gramy 4 na 3.
Ale już kara dla Rohtli za przeszkadzanie. Przez blisko dwie minuty gramy 4 na 4.
Znów Cracovia w czwórkę po karze dla Nejezchleba.
Dobre podanie do Kuronena, ale ten nie opanował krążka.
GOOOOL! Znakomite uderzenie Jesse Rohtli.
Groźny strzał Nemeca, Simboch na posterunku.
Niestety nie udało się wykorzystać okazji na podwyższenie prowadzenia. Gramy już 5 na 5.
Cracovia gra już w czterech.
Mnóstwo strzałów, ale wszystko broni Petrasek.
Kolejna kara dla gospodarzy. Tym razem zjeżdża Goodwin i gramy przez 86 sekund pięciu na trzech.
Kara dla Welscha za atak kijem. Znów szansa dla GKS-u w przewadze.
Wracamy na drugą tercję.
Koniec pierwszej tercji.
Uff, Nejezchleb w boczną siatkę, zabrakło centymetrów. W tej sytuacji dopisało nam sporo szczęścia.
Kontra Kapicy, Simboch dobrze ustawiony i łapie krążek.
Świetnie Stiepanow, zaskakujący strzał z niebieskiej, Petrasek mrozi.
Franek groźnie wjechał w naszą tercję, lecz odpowiednio reaguje nasza defensywa zabierając mu miejsce do strzału.
To mogła być trzecia! Stiepanow szukał podania do kolegi będąc w dogodnej sytuacji.
DRUGA! Michalski świetnie wykorzystał akcję wykreowaną przez Kruczka.
ZIELIŃSKI! Piękne uderzenie po podaniu Stiepanowa.
Teraz Adamus... obok słupka po podaniu kolegi.
Nahunko! Nie potrafimy się wstrzelić, a mieliśmy już kilka naprawdę dobrych okazji.
Dobra interwencja Kruczka, który odbiera krążek rywalowi tuż przed strzałem.
Dobre podanie Stiepanowa do Franssili, jego strzał zatrzymuje się w rękawicy bramkarza.
Welsch objechał bramkę i wpakował krążek obok parkanów Simbocha.
Fraszko z lewego skrzydła... niestety obok bramki.
Dwójkowa akcja Pasiuta i Krężołka. Dobrze ustawiony w bramce Petrasek.
Welsch próbował zmienić tor lotu krążka, ten ostatecznie wyleciał poza taflę lodu.
Nahunko wyjechał z lewego skrzydła. Oddał strzał, jednak blokuje go defensor.
Wracamy do gry 5 na 5, wcześniej kilka strzałów na bramkę Petraska, lecz wszystkie zablokowane.
Kontra gospodarzy, ale Goodwin strzela prosto w Simbocha.
Kara dla Doherty'ego, zagramy w przewadze.
Pasiut długo szukał miejsca, ale obrońca blokuje jego strzał.
Najpierw próbował Fraszko, potem Stiepanow, ależ dynamiczny początek tego meczu.
Do boju GKS!
Obie drużyny już na lodzie, za moment rozpoczynamy mecz.
O godz. 18:30 rozpoczniemy spotkanie 27. kolejki, w którym na wyjeździe zmierzymy się z COMARCH Cracovią. Będzie to dla GieKSy szansa na odkucie się po ostatniej porażce. Transmisja na POLSKIHOKEJ.TV.