JKH GKS Jastrzębie:
GKS Katowice: Kosowski (Studziński) – Wanacki, Cakajik, Malasiński, Rothla, Strzyżowski – Rąpała, Martinka, Gruszka, Wronka, Łopuski – Kowalówka, Krawczyk, Fraszko, Sawicki, Majoch – Zieliński, Nowak, Lymansky, Rutkowski, Nahunko.
W meczu kontrolnym TAURON KH GKS Katowice wygrał na wyjeździe z JKH GKS Jastrzębie 3:2 (0:1, 1:1, 2:0).
Trójkolorowi starali się od początku atakować i bywać częściej w tercji obronnej rywala. Niestety dla nich, zaczęli łapać niepotrzebne kary, które sprawiły, że musieli oddać pole i skupić się na defensywie. Wykorzystali to gospodarze. Pierwszą bramkę (5:48) zdobył w przewadze doświadczony, 36-letni, czeski obrońca Jan Homer. GieKSa musiała wytrzymać napór rywali w końcówce i poprawić swoją grę po przerwie.
Katowiczanie szybko odpowiedzieli w drugiej tercji wyrównującym trafieniem. Bramkę zdobył Dariusz Gruszka (24:25). Gdy wydawało się, że GieKSa pójdzie za ciosem (po strzałach Mikołaja Łopuskiego i Patryka Wronki) to jastrzębianie zadali drugi cios za sprawą Tomasza Kominka (32:47). Mimo to hokeiści TAURON KH GKS-u nie zrazili się i stwarzali kolejne groźne sytuacje. Zabrakło jednak precyzji. Mikołaj Łopuski trafił w słupek, pudła przytrafiły się także Bartoszowi Fraszce, Radosławowi Sawickiemu i Dawidowi Majochowi.
Decydująca partia rozpoczęła się od natarcia GieKSy. Z karnego spudłował jeszcze Yevgeniy Lymansky, ale już w 44:34 Tomasz Malasiński doprowadził do wyrównania. Trzy minuty później mogło być już 3:2 dla gości, lecz Marek Strzyżowski nie wykorzystał sytuacji sam na sam. Ostatecznie Trójkolorowi zdobyli bramkę w ostatnich sekundach (58:42) po próbie Jessego Rothli, jednak wciąż muszą popracować nad tym, by forma była taka, jakiej od siebie oczekują.
Był to już piąty mecz testowy trójkolorowych hokeistów. Wcześniej zajęli piąte miejsce w słowackim turnieju w Zwoleniu i wygrali na polskiej ziemi w Opolu z Orlikiem 6:5. Trójkolorowi mają do rozegrania jeszcze dwa sparingi z Podhalem Nowy Targ (2.09) i JKH GKS Jastrzębie (5.09). Potem już tylko inauguracja PLH z Orlikiem w Opolu (11.09).
Koniec sparingu.
Zdobywamy bramkę w przewadze!
Do końca spotkania 5 minut. Jakie będzie rozstrzygnięcie?
Strzyżowski nie wykorzystuje sytuacji sam na sam z bramkarzem.
Malasiński daje nam drugą bramkę!
GieKSa nie wykorzystuje rzutu karnego.
Start 3. tercji.
Do boju GieKSo, czas wykorzystywać okazje, których nie brakuje!
Koniec II tercji.
TAURON KH GKS był bliski zdobycia drugiej bramki po strzałach Fraszki, Sawickiego i Majocha.
GKS chce wyrównać, prze chwilą Łopuski trafił w słupek.
Znów tracimy bramkę w osłabieniu.
Tylko dobre interwencje bramkarza gości uchroniły JKH przed stratą drugiej bramki.
GKS po zdobytej bramce ruszył do ataku i jego gra lepiej wygląda. Katowiczanie po strzałach Łopuskiego i Wronki w natarciu!
Tak GieKSa walczy w Jastrzębiu!
Gruszka zdobywa wyrównującą bramkę!
Zaczynamy drugą tercję!
Koniec I tercji.
Katowiczanie łapią teraz niepotrzebne kary i są zepchnięci do defensywy.
JKH przejmuje inicjatywę i GKS musi odpierać ataki jastrzębian.
Tracimy gola podczas gry w osłabieniu.
Póki co wyrównana gra, TAURON KH GKS stara się atakować.
Czas start!
Obie drużyny już na lodzie.
Witamy, za chwilę sparing w Jastrzębiu pomiędzy GieKSą a JKH GKS Jastrzębie.