W ćwierćfinałach Polskiej Hokej Ligi GKS Katowice zmierzy się z Re-Plast Unią Oświęcim, która na koniec fazy zasadniczej ligi zajęła 5. miejsce z z dorobkiem 62 punktów. Oświęcimska drużyna wygrała w pierwszej fazie rozgrywek 18 spotkań i tyle samo przegrała; co ciekawe, gracze Re-Plast Unii nie mieli szczęścia w grze po regulaminowym czasie gry, jako że przegrali wszystkie 8 spotkań, w których do rozstrzygnięcia wyniku potrzebna była dogrywka (3 mecze) lub rzuty karne (5 meczów). Dodajmy, że GKS Katowice wygrał wszystkie 6 spotkań, w których wynik nie został ustalony przed 60. minutą (4 dogrywki i 2 serie rzutów karnych).

Małopolska drużyna strzeliła w fazie zasadniczej PHL 105 goli, o 4 mniej od GieKSy i straciła 94 bramki, 17 więcej od naszej ekipy. Najlepiej punktującym graczem naszych najbliższych rywali w sezonie był izraelski napastnik Eliezer Szerbatow, autor 11 goli i 15 asyst; niewiele ustępował mu Rosjanin Danił Oriechin, który strzelił 12 bramek i zanotował 13 asyst. Najlepiej punktującym obrońcą Unii jest Ryan Glenn, który w rundzie zasadniczej zdobył 23 punkty (9 bramek + 14 asyst).



Według wyliczeń portalu hokej.net zespół Unii może pochwalić się imponującą skutecznością gry w osłabieniu – wynosi ona 89,5 proc. i jest to najlepszy wynik ze wszystkich drużyn PHL w tym sezonie. W przypadku GKS-u ta skuteczność wynosi 82,9 proc., natomiast nasz Klub wypada zdecydowanie lepiej w skuteczności podczas gry w przewagach. Katowiczanie zdobyli w nich 29 goli, podczas gdy gracze Unii jedynie 19.

W trakcie sezonu do zespołu z Małopolski dołączyli Kanadyjczycy Brett McKenzie, Gilbert Brule i Victor Bartley oraz reprezentant Wielkiej Brytanii Paul Swindlehurst. W listopadzie zeszłego roku doszło tam także do zmiany pierwszego szkoleniowca zespołu: Nika Zupancica zastąpił 62-letni Amerykanin Kevin Constantine, który ma swoim CV pracę w czołowych klubach NHL, a także złoto mistrzostw Korei Południowej (2019) z drużyną Daemyung Killer Whales. 

Oba kluby mierzyły się ze sobą w oficjalnych meczach tego sezonu czterokrotnie, zaś nasi hokeiści wygrywali te spotkania trzy razy. Co ciekawe, za każdym razem do pomyślnego zakończenia meczu potrzebna była dogrywka bądź rzuty karne. W pierwszym meczu sezonu, rozgrywanym 25 września 2020 r. na lodowisku „Jantor”, o wygranej 2:1 rozstrzygnął gol Filipa Starzyńskiego w 63. minucie meczu, którego fetowała licznie zgromadzona na trybunach grupa kilkuset kibiców GieKSy. Miesiąc później w Oświęcimiu GKS przegrywał z Unią 0:2 do 54. minuty, ale szalona końcówka meczu i bramki Miiki Franssili, Mateusza Zielińskiego i Grzegorza Pasiuta sprawiły, że doszło do remisu 3:3 i rzutów karnych, w których wygraliśmy 2:0 po trafieniach naszego kapitana oraz Bartosza Fraszki.

Bardzo emocjonujący przebieg miało także ostatnie spotkanie, jakie rozegraliśmy w Oświęcimiu. 29 stycznia br. GKS Katowice dzięki trafieniu Patryka Krężołka doprowadził do remisu 1:1 i kolejnej serii rzutów karnych z Unią, w których tym razem o naszym zwycięstwie wraz z Krężołkiem zadecydował Andriej Stiepanow. Kapitalnie trafienie Rosjanina, który wykorzystał swoje ogromne możliwości techniczne i efektownie pokonał Clarke'a Saundersa, stało się szalenie popularne w Internecie. Jedyna porażka GieKSy z Re-Plast Unią Oświęcim w tym sezonie PHL miała miejsce 6 grudnia zeszłego roku; w tamtym meczu rozgrywanym w „Satelicie” jedyną bramkę dla gości zdobył Aleksiej Trandin.

Pierwszy mecz 1/4 finału PHL GKS Katowice - Re-Plast Unia Oświęcim w środę 24 lutego o godzinie 18:00 w Katowicach. Zapraszamy do śledzenia naszej relacji LIVE ze spotkania, a także naszych profili na Facebooku, Twitterze i Instagramie. Spotkanie będzie transmitowane na platformie Polski Hokej TV (cena 16 PLN).