sobota, 28 grudnia 2024 17:30, Krynica
Puchar Polski
GKS Tychy Tychy
Łyszczarczyk 23 ’
Lehtonen 40 ’
Heljanko 52 ’
Łyszczarczyk 55 ’
Heljanko 59’
5
:
3
0:0
2:1
3:2
GKS Katowice GKS
Ja. Hofman 39 ’
Fraszko 46 ’
Fraszko 55’
Składy
GKS Tychy: Fucik, Lewartowski - Kaskinen, Bizacki, Lehtonen, Monto, Jeziorski - Viinikainen, Kakkonen, Łyszczarczyk, Komorski, Heljanko - Ciura, Pociecha, Viitanen, Turkin, Paś - Bryk, Krzyżek, Larionovs, Ubowski, Gościński.
GKS Katowice: Murray, Kieler - Englund, Runesson, Wronka, Pasiut, Fraszko - Norberg, Verveda, Dupuy, Sokay, Mroczkowski - Koponen, Varttinen, Salituro, Anderson, Kallionkieli - Hofman Jo., Maciaś, Smal, Michalski, Hofman Ja.. Trener: Jacek Płachta
Przebieg spotkania
Rozgrywki Pucharu Polski wybitnie nie leżały katowiczanom w ostatnich latach. Mimo, że nadawali ton w lidze, to pucharowa przygoda kończyła się na półfinałach. Teraz na turniej w Krynicy nie udawali się jednak w roli w faworytów. Już w pierwszym spotkaniu trafiali bowiem na lokalnego rywala, czyli GKS Tychy, który w tym sezonie nadaje ton rozgrywkom THL i pewnie lideruje w tabeli. Co więcej, bilans bezpośrednich spotkań także przemawiał na korzyść tyszan. Tyle, że akurat ostatnie derby padły łupem Katowic. W przedświątecznym spotkaniu drużyna Jacka Płachty dość niespodziewanie wygrała w Tychach, co na pewno dodało jej pewności siebie przed meczem Pucharu Polski.
Spotkanie w Krynicy zdecydowanie lepiej rozpoczęła drużyna z Tychów. Liderzy THL mocno zaatakowali, oddawali sporo strzałów i często zagrażali naszej bramce. Gdyby nie kapitalne interwencje Johna Murraya to jeszcze w pierwszej tercji mogli objąć prowadzenie. Nawet wybitna dyspozycja naszego bramkarza nie mogła pomóc w 23. minucie spotkania. Tyszanie rozmontowali wtedy zupełnie naszą obronę i Alan Łyszczarczyk spokojnie przymierzył do odsłoniętej bramki.
Od tego momentu rywale przestali atakować aż tak wysoko i to GieKSa zaczęła wreszcie stwarzać okazje. Niespodziewanie powód do radości dała nam czwarta formacja. Mateusz Michalski idealnie wypuścił do ataku Jakuba Hofmana, a nasz młody napastnik wykazał się zimą krwią i pewnym strzałem pod poprzeczkę doprowadził do wyrównania. Wkrótce GieKSa znowu narobiła sobie jednak problemów. Po ostrym wejściu Christiana Mroczkowskiego w Filipa Komorskiego, na naszego napastnika została nałożona kara meczu. Grając w osłabieniu, straciliśmy kolejnego gola tuż przed końcem drugiej tercji.
Katowiczanie nawet nie mogli rzucić się do odrabiania strat, bo najpierw musieli przetrwać 5 minut osłabienia. Gdy zespół znów był w komplecie, wyraźnie zabrał się do ataków. W euforię wprawił nas niezawodny Bartosz Fraszko, gdy doprowadził do wyrównania. Historia się jednak powtórzyła i radość ponownie trwała krótko. Najpierw Rasmus Heljanko, a potem ponownie Łyszczarczyk znaleźli sposób na Murraya. Nadzieję dał nam Fraszko, gdy strzelił trzeciego gola dla GieKSy. To było jednak za mało do awansu. Tuż przed końcem jeszcze Heljanko trafił do pustej bramki i to rywale cieszyli się z wygranej.
To był ostatni mecz GieKSy w tym roku. Do ligowej rywalizacji wracamy już w piątek 3 stycznia. Tego dnia podejmiemy w „Satelicie” COMARCH Cracovię.
Składy
GKS Tychy: Fucik, Lewartowski - Kaskinen, Bizacki, Lehtonen, Monto, Jeziorski - Viinikainen, Kakkonen, Łyszczarczyk, Komorski, Heljanko - Ciura, Pociecha, Viitanen, Turkin, Paś - Bryk, Krzyżek, Larionovs, Ubowski, Gościński.
GKS Katowice: Murray, Kieler - Englund, Runesson, Wronka, Pasiut, Fraszko - Norberg, Verveda, Dupuy, Sokay, Mroczkowski - Koponen, Varttinen, Salituro, Anderson, Kallionkieli - Hofman Jo., Maciaś, Smal, Michalski, Hofman Ja.. Trener: Jacek Płachta
60
Koniec spotkania.
59
Rywale trafiają do pustej bramki.
59
Czas dla trenera Płachty.
58
Zostały dwie minuty.
57
GieKSa w natarciu.
55
Goool! Fraszko trafia dla GieKSy. Walczymy!
55
Łyszczarczyk trafia po raz drugi w tym meczu.
54
Tyszanie starają się grać teraz bez ryzyka.
52
Heljanko tym razem pokonuje Murraya
52
Heljanko w krótki róg. Czujny jednak Murray
50
Obie drużyny starają się aktywnie atakować. Ciekawy fragment meczu.
47
Murray!!! Wygrywa pojedynek z Jeziorskim!
46
Gol uznany! Mamy remis!
46
Fraszko trafia do bramki rywali! Będzie jednak wideoweryfikacja.
44
GieKSa w komplecie.
42
Dominacja tyszan. Teraz strzelał Kakkonen.
41
Wracamy do gry. GieKSa cały czas w osłabieniu po karze Mroczkowskiego.
40
Koniec drugiej tercji.
40
Gol dla GKS-u Tychy. Trafienie Lehtonena.
39
Mocne wejście Mroczkowskiego w Komorskiego. Kara meczu dla naszego napastnika. Rywale w przewadze przez 5 minut.
39
Goool! Jakub Hofman strzela pięknego gola!
37
Fucik broni strzał Andersona.
36
Strzały Dupuy i Koponena. GieKSa aktywniejsza w ostatnich minutach.
34
Zakotłowało się pod bramką Fucika. Ostatecznie krążek wyłapany przez bramkarza.
32
Murray wygrywa pojedynek z Monto.
32
Strzał Englunda zatrzymany.
30
Łyszczarczyk tym razem z dystansu, ale to nie był problem dla Murraya.
28
Mroczkowski wraca do gry.
27
Potężne zamieszanie pod naszą bramką, ale się ratujemy.
26
Mroczkowski na ławce kar.
26
Mroczkowski świetnie w ataku, ale zabrakło celnego strzału na koniec.
24
Englund ruszył do ataku, ale jego strzał obroniony
23
Łyszczarczyk trafia dla rywali.
22
Gramy w komplecie.
21
Początek drugiej tercji. GieKSa w osłabieniu.
20
Koniec pierwszej tercji.
20
Murray cudownie broni strzał Pasia.
19
Kara dla Koponena.
19
Wronka do Fraszki i celny strzał GieKSy.
16
Fraszko trącił krążek tuż przed bramką rywali i byliśmy bardzo blisko objęcia prowadzenia.
14
Zaskakujący strzał Pasia. Na szczęście obroniony.
13
Kakkonen jeszcze z raz dystansu, ale tym razem dość słabo i nasze bramkarz łatwo łapie krążek.
10
I jeszcze raz Murray interweniuje. Rywale aktywniejsi w ataku.
8
Kakkonen strzela tuż obok słupka.
7
Heljanko strzelał, ale czujny Murray.
7
Wronka ładnie podawał do Fraszki, ale krążek przejął Pociecha.
5
Dobra okazja Sokaya, ale górą bramkarz rywali.
3
Murray w wybitnym stylu broni strzał Jeziorskiego.
2
Wyrównany początek spotkania.
1
Do boju GKS!
Rozpoczęła się prezentacja drużyn na lodzie.
GKS Katowice zmierzy się z GKS-em Tychy w półfinale rozgrywek o Puchar Polski. Spotkanie odbędzie się w Krynicy-Zdroju i będzie transmitowane o godz. 17:30 w TVP Sport.
