Zespoły PHL kończą drugą rundę sezonu. Po nich swoją tegoroczną przygodę z ekstraklasą zakończy SMS PZHL Katowice, a pozostałe drużyny rozegrają trzecią i czwartą rundę sezonu zasadniczego, które poprzedzą rozgrywki play off.

Katowiczanie w ostatnim meczu tej części rozgrywek zmierzą się z TatrySki Podhalem Nowy Targ. Do niedawna zespół „Szarotek” był naszym bezpośrednim rywalem o miejsce w czwórce, które gwarantowało awans do turnieju finałowego Pucharu Polski. Nasz zespół zdołał jednak wcześniej zapewnić sobie awans, wykorzystując przy tym straty punktów Podhala.

Hokeiści Toma Coolena mają za sobą dobrą serię siedmiu meczów, w których zdobywali punkty. Po pięciu zwycięstwach z rzędu, trójkolorowi przegrali po dogrywce w Tychach, a w miniony piątek po zaciętym boju pokonali TMH Polonię Bytom po rzutach karnych. - Zdecydowanie źle weszliśmy w to spotkanie. Polonia od samego początku postawiła nam swoje warunki i musieliśmy im sprostać. Co prawda ostatecznie udało nam się wygrać, jednak nie była to łatwa przeprawa i jednak musieliśmy skupić się podwójnie, aby w tym meczu zapunktować - powiedział Jesse Rohtla, napastnik GieKSy.

TAURON KH GKS chce teraz umocnić się na trzecim miejscu w tabeli, gdyż po wygranej z Polonią przeskoczył drużynę z Jastrzębia. - Każde następne spotkanie będzie dla nas wymagające i musimy być w stu procentach skupieni. Jeśli będziemy pracować tak ciężko jak powinniśmy, wszystko będzie w porządku i wrócimy do Katowic z kolejnymi cennymi punktami. Chcemy ten plan wykonać, aby udowodnić kibicom na co nas stać - zakończył Rohtla.

Początek meczu w Nowym Targu o 18.00.