Trzy zwycięstwa na otwarcie 2018 przyniosły TAURON KH GKS-owi Katowice drugie miejsce w tabeli. Zespół skorzystał z gorszej postawy Comarch Cracovii, z którą zmierzy się w piątek.
GieKSa nowy rok otworzyła trzema meczami wyjazdowymi. Na start nerwowy, ale zwycięski pojedynek z Anteo Naprzodem Janów, następnie okazała wygrana 5-1 z MH Automatyką Gdańsk, a dwa dni później zwycięstwo 5-3 z PGE Orlik Opole. To nie koniec serii meczów na tafli rywala. Już w piątek katowiczanie zagrają w bezpośredniej rywalizacji o 2. miejsce w tabeli z Comarch Cracovią. GieKSa wskoczyła na fotel wicelidera po przegranej drużyny z Krakowa w Bytomiu.
Po 27 kolejkach Polskiej Hokej Ligi, różnica pomiędzy zespołami to zaledwie jeden punkt. W dotychczasowych meczach fazy zasadniczej, ekipy podzieliły się zwycięstwami. GKS przegrał na wyjeździe 2:6, ale odkuł się w Satelicie wygrywając 3:0. Ostatni mecz pomiędzy drużynami to półfinał Pucharu Polski, w którym mocniejsza była Cracovia, powtarzajac zwycięstwo 6:2.
Przed nami czwarta odsłona rywalizacji TAURON KH GKS-u z Cracovią, ponownie w Mieście Królów. Zespół z Krakowa po porażkach z KS Unią Oświęcim i TMH Polonią Bytom, z pewnością będzie dodatkowo zmotywowany. Początek meczu w piątek o 18:30.