Fiński obrońca GKS-u Katowice ocenił pierwsze sparingowe starcia w wykonaniu naszej drużyny.

Co możesz powiedzieć o postawie GKS-u w dwóch ostatnich sparingach, wygranych 4:2?

Można powiedzieć, że te dwa pierwsze sparingi wyglądały tak, jak powinny wyglądać w tym okresie. Drużyny popełniały sporo błędów i tempo gry nie było zbyt wysokie. Nasza postawa będzie z czasem poprawiała się dzięki kolejnym treningom, potrzebujemy teraz jak najwięcej pracy, gier kontrolnych i czasu spędzonego na lodzie. Nie uważam, że byliśmy w ostatnich meczach wystarczająco dobrzy w jakimkolwiem elemencie, musiemy zdecydowanie poprawić się całościowo jako zespół. Stać nas na szybszy i bardziej agresywny hokej i taki styl chcemy pokazać w lidze.

Zanotowałeś dwie ładne bramki z dystansu podczas ostatniego meczu z Zagłębiem Sosnowiec.

Tak, to były dwa bardzo dobre trafienia, lubię szukać swoich szans na linii niebieskiej i akurat w tym meczu dwukrotnie krążek poleciał idealnie. Ale nie jestem szczególnie zadowolony ze swojej ogólnej postawy, bo wiem, że mogłem pewniej i ostrożniej grać z krążkiem, generalnie być bardziej uważnym w strefie obrony. Mam koło siebie fajnych ludzi, tworzymy już teraz zwartą, mocną grupę i wiem, że będziemy szli do przodu z jakością naszej gry w kolejnych tygodniach i miesiącach.

W ostatnich meczach bramki dla rywali padały głównie w ostatniej tercji. To efekt tego, że cały czas pracujemy nad wytrzymałością?

Myślę, że jesteśmy w dobrej kondycji i cały czas ja poprawiamy. Wiadomo, że pierwsze sparingi są w wielu elementach dość niepewne ze strony obu drużyn i ciężko jest utrzymać 60 minut równej, dobrej gry. To będzie się poprawiało z każdym kolejnym dniem przygotowań i myślę, że na start ligi będziemy gotowi w stu procentach pod względem przygotowania kondycyjnego i postawy na lodzie. 

Jakie są twoje pierwsze wrażenia z pobytu w naszym kraju?

Polska i Katowice są naprawdę super! Mogę mówić o tym miejscu same dobre rzeczy. Bardzo mili, gościnni ludzie, nowoczesne miasto, świetne jedzenie - czuję się tutaj bardzo dobrze. Zdążyliśmy z kolegami zwiedzić centrum i odwiedzić kilka restauracji. W Polsce jest zdecydowanie cieplej niż w moim kraju, żyje się tutaj bardzo komfortowo.

Widzieliśmy, że byłeś wraz z innymi hokeistami GieKSy przy Bukowej na meczu GKS Katowice - Wisła Płock (4:1).

Po raz pierwszy byłem na meczu piłkarskim w Polsce, byłem ciekaw, co zobaczę i mam pozytywne wrażenia. Zobaczyliśmy niezły futbol, GKS pewnie wygrał mecz, a atmosfera na trybunach była niesamowita. Później oglądaliśmy w centrum Katowic mecze koszykówki 3x3, to też było bardzo ciekawe doświadczenie. Cieszę się, że w tym mieście tyle się dzieje pod względem wydarzeń sportowych.