wtorek, 23 września 2025 18:00, Oświęcim
5. kolejka TAURON Hokej Liga

Unia Oświęcim Unia
Ahopelto 12 ’
Trkulja 15 ’
Peresunko 65’
3
:
2
2:1
0:1
0:0
d. 1:0

GKS Katowice GKS
Fraszko 20 ’
Lundegard 28’
Składy
Unia Oświęcim: Lundin, Tyczyński - Morrow, Matthews, Peresunko, Trkulja, Moutrey - Florczak, Makela, Ahopelto, Heikkinen, Partanen - Soderberg, Scarlett, Kasperlik, Rac, Petras - Prokopiak, Mościcki, Prusak, Galant, Krzemień. Trener: Robert Kalaber
GKS Katowice: Eliasson, Kieler - Maciaś, Hoffman, Wronka, Pasiut, Fraszko - Varttinen, Verveda, Bepierszcz, Anderson, Dupuy - Runesson, Lundegard, Hofman Jo., McNulty, Koivusaari - Chodor, Dawid, Magee, Michalski, Hofman Ja. Trener: Jacek Płachta
Sędzia: Krzysztof Kozłowski (Polska)
Przebieg spotkania
Spotkanie w Oświęcimiu zapowiadało się jako prawdziwy hit kolejki, bo naprzeciw siebie stanęły dwie czołowe drużyny Polskiej Hokej Ligi. GKS Katowice przyjechał z zamiarem pokazania siły w starciu z wymagającym rywalem. Z kolei Unia Oświęcim, wspierana przez własną publiczność, liczyła na zgarnięcie kompletu punktów, by umocnić się na pozycji lidera ligi. Kibice spodziewali się twardej, zaciętej walki od pierwszych minut.
Pierwsza tercja meczu w Oświęcimiu rozpoczęła się od spokojnej gry i przewagi GKS-u Katowice, który częściej atakował i próbował rozgrywać krążek w tercji rywala. Mimo kilku dobrych okazji katowiczanie nie zdołali jednak otworzyć wyniku, a skuteczniejsza okazała się Unia. W 12. minucie Ahopelto wykorzystał grę w przewadze po karze dla Koivusaariego i dał gospodarzom prowadzenie, a trzy minuty później Trkulja podwyższył rezultat na 2:0 po składnej akcji całego zespołu. GKS odpowiedział kilkoma groźnymi sytuacjami, w tym sam na sam Dupuy, ale długo brakowało precyzji. Dopiero w końcówce tercji Fraszko przełamał defensywę Unii i zdobył kontaktowego gola. Po pierwszych dwudziestu minutach Unia Oświęcim prowadziła z GKS Katowice 2:1.
Druga tercja rozpoczęła się od wyrównanej gry i częstych prób z obu stron, ale to GieKSa była bardziej aktywna w ofensywie. Dupuy i Fraszko szukali swoich okazji. W drużynie z Oświęcimia to Kasperlik nie wykorzystał świetnej sytuacji. W 27. minucie Rac został odesłany na ławkę kar, co dało katowiczanom przewagę. W 28. minucie GieKSa dopięła swego – Lundegard mocnym strzałem z dystansu doprowadził do remisu. W końcówce tercji znów mocniej zaatakowali przyjezdni: Maciaś, Wronka i Dupuy sprawdzali czujność Lundina, a GKS wywalczył przewagę po karze dla jednego z oświęcimian.
Trzecia tercja rozpoczęła się od ostrożnej gry obu drużyn, które zdawały sobie sprawę, że każdy błąd może przesądzić o losach spotkania. GieKSa starała się wykorzystać jeszcze końcówkę przewagi z poprzedniej tercji, ale bramkarz Unii był czujny i pewnie interweniował przy próbach Pasiuta i McNulty’ego. Z czasem odważniej atakowali też oświęcimianie, odpowiadając szybkimi kontrami i zmuszając Eliassona do interwencji. W połowie tercji tempo wyraźnie wzrosło – obie ekipy wymieniały ciosy, szukając decydującego trafienia, jednak defensywy oraz bramkarze nie pozwalali na zmianę wyniku. W końcówce GKS miał jeszcze kilka okazji w zamieszaniu pod bramką Lundina, a Unia kontratakowała, ale żadna z drużyn nie zdołała przechylić szali zwycięstwa na swoją stronę. Po pełnych emocji dwudziestu minutach regulaminowego czasu gry na tablicy wciąż widniał remis, który oznaczał konieczność dogrywki.
Dogrywka rozpoczęła się w szybkim tempie. Przed wielką szansą był Pasiut, ale krążek po jego strzale wylądował na słupku. Niestety, to Peresunko zdobył decydującego gola po błędzie w naszej obronie. Unia zwyciężyła 3:2 i umocniła się na prowadzeniu w ligowej tabeli.
Składy
Unia Oświęcim: Lundin, Tyczyński - Morrow, Matthews, Peresunko, Trkulja, Moutrey - Florczak, Makela, Ahopelto, Heikkinen, Partanen - Soderberg, Scarlett, Kasperlik, Rac, Petras - Prokopiak, Mościcki, Prusak, Galant, Krzemień. Trener: Robert Kalaber
GKS Katowice: Eliasson, Kieler - Maciaś, Hoffman, Wronka, Pasiut, Fraszko - Varttinen, Verveda, Bepierszcz, Anderson, Dupuy - Runesson, Lundegard, Hofman Jo., McNulty, Koivusaari - Chodor, Dawid, Magee, Michalski, Hofman Ja. Trener: Jacek Płachta
Sędzia: Krzysztof Kozłowski (Polska)
65
Gol dla Unii. Niestety, przegrywamy. Peresunko zdobył zwycięskiego gola.
65
Wronka strzela, ale zbyt długa zwlekał z decyzją. Nie ma gola.
64
Pasiut przed wielką szansą! Ależ było blisko - tam był prawdopodobnie słupek!
63
Znów skutecznie Eliasson! Druga z rzędu dobra interwencja.
62
Broni Eliasson po strzale z ostrego kąta.
61
Zaczynamy dogrywkę!
60
Dalej remis. Przed nami dogrywka.
60
Zamieszanie pod bramką GieKSy na kilka sekund przed końcem! Szczęśliwie nie tracimy gola.
59
Szansę miał Kasperlik, ale źle poprowadził krążek.
58
Walka trwa! Ataki raz jedną, raz w drugą stronę.
57
Krzemień przed szansą, ale fatalnie przestrzelił!
56
Partanen strzela i broni Eliasson.
55
Ahopelto przed szansą! Krążek jednak wybity.
54
Pasiut nie opanował krążka podczas kontry GKS-u.
53
Inicjatywę po powerbreaku przejęła Unia. Teraz to podopieczni trenera Kalabera atakują.
51
Bardzo groźnie pod bramką Unii! W ostatniej chwili krążek wybity przez obrońców.
50
Pasiut szukał miejsca przy bramce Lundina! Krążek jednak wybity.
49
Po chwili strzela McNulty, ale również nieskutecznie.
49
Dupuy przed szansą, ale zgubił krążek.
47
Petras z karą dwóch minut.
47
Blok Runessona po strzale jednego z gospodarzy.
46
Ahopelto z lewej strony szukał okazji do oddania strzału.
45
Dużo walki na początku trzeciej tercji. Oba zespoły nie chcą popełnić błędu.
43
Peresunko pod bramką GieKSy, ale nie utrzymali oświęcimianie krążka.
41
Początek trzeciej tercji!
40
Koniec tercji. Remis.
40
Kara dla oświęcimian na niesportowe zachowanie. Będzie przewaga GieKSy.
40
Było groźnie! Atakował Wronka i mrozi krążek Lundin.
39
Po chwili kolejna próba GieKSy i po raz drugi Lundin.
38
Maciaś z dystansu! Broni Lundin.
37
Kasperlik spróbował z lewej strony, ale nieskutecznie.
35
Spięcie pod bandą. Leży jeden z zawodników Unii.
34
Skutecznie bronią się w osłabieniu GieKSiarze.
33
Jonasz Hofman na ławce kar.
32
Zamknięta GieKSa. Unia pod naszą bramką.
31
Niebezpiecznie było pod bramką GKS-u. Wybiliśmy jednak gumę.
30
Wznowienie pod bramką GKS-u.
29
Kasperlik nie wykorzystał dobrej sytaucji.
28
Goool! Remis! Lundegard z dystansu!
27
Rac ukarany karą dwóch minut.
25
Fraszko powstrzymany w ostatniej chwili.
24
Magee szukał swojej szansy zza bramki rywali.
23
Lundin łapie krążek po strzale naszego zawodnika.
22
Bardzo aktywny Dupuy, ale zatrzymany przez dwóch rywali.
21
Początek drugiej tercji
20
Koniec pierwszej tercji.
20
Goool! Fraszko! Pięknie wykorzystuje sytuację sam na sam.
20
Wznowienie pod bramką Lundina.
19
Spalony.
18
GieKSa wychodziła z atakiem, ale została powstrzymana przez obrońców.
17
Znów walka w środku.
15
Drugi gol dla Unii. Trkulja kończy ładną, składną akcję gospodarzy.
14
Fraszko blisko przed bramką. Niestety, znów nie ma gola.
13
Podwójna okazja dla GieKSy. Było sam na sam po błędzie Ahopelto, ale niestety nie wykorzystana.
12
Gol dla Unii. Ahopelto kończy akcję.
11
Karę dostał Koivusaari. 5 minut w przewadze dla Unii.
11
Kasperlik, wyłożony krążek, ale nie wykorzystuje sytuacji Rac.
10
Powerbreak.
10
Ahopelto przed szansą, ale nieskutecznie.
9
Walka w środku pola.
8
Kasperlik zablokowany przez Lundegard.
7
Florczak uderzał. Nie ma gola.
7
Ahopelto do Scarletta, ale wygonili się za bramkę gracze Unii.
5
Po chwili w odpowiedzi Unia. Tym razem gospodarze nieskutecznie.
4
Strzał Dupuy z ostrego kąta! Było blisko!
3
Próbował Fraszko, ale nieskutecznie.
3
Mocno GieKSa. Unia zamknięta na własnej połowie.
2
Przerywana gra na początku meczu.
2
Jesteśmy pod bramką Unii.
1
Gramy!
Unia natomiast pokonała GKS Tychy 4:3.
W ostatnim meczu GieKSa przegrała po karnych z JKH GKS-em Jastrzębie.
Dzień dobry! Przed nami 5. kolejka THL. Tym razem naszych hokeistów czeka mecz wyjazdowy z Unią.