piątek, 15 listopada 2024 15:00, Sparekasen Danmark Isarena

Puchar Kontynentalny

GKS Katowice

GKS Katowice GKS

Mroczkowski 2 ’

Dupuy 18 ’

Koponen 22 ’

Pasiut 30 ’

Fraszko 38 ’

Dupuy 43 ’

Verveda 53 ’

Wronka 57 ’

Anderson 59’

9

:

2

2:1

3:1

4:0

CSM Corona Brasov

CSM Corona Brasov Corona

Gajdo B. 9 ’

van Vormer 33’

Składy

GKS Katowice: Murray, Kieler - Englund, Runesson, Fraszko, Pasiut, Wronka - Koponen, Varttinen, Mroczkowski, Anderson, Dupuy - Maciaś, Verveda, Sokay, Kallionkieli, Salituro - Chodor, Smal, Bepierszcz, Hofman Ja., Michalski.

CSM Corona Brasov: Toke, Polc - Boris, Piche, Valchar, van Wormer, Cornet - Williams, Farkas, Skachkov, Zagidullin, Kovacs M. - Kovacs E., Gajdo T., Szabo, Gliga, Gajdo B. oraz Vasile i Rokaly.

Przebieg spotkania

Na start turnieju w Aalborgu, GKS Katowice zmierzył się z rumuńską Coroną Brasov. Katowiczanie od początku spotkania podkreślili swoją przewagę. Już w 2. minucie na listę strzelców wpisał się Christian Mroczkowski, który wykorzystał zawahanie bramkarza i z dużą łatwością strzelił na 1:0. Podrażnieni rywale próbowali prostych środków. W 9. minucie przyniosło to efekt w postaci trafienia Balazsa Gajdy. Znów był remis. Katowiczanie mieli jednak wyraźną przewagę, co chwilę zagrażając bramce Zoltana Toke. Ten zatrzymywał kolejne strzały Bena Sokaya, Grzegorza Pasiuta czy Santeriego Koponena. 

W końcu w 18. minucie spotkania, jeden ze strzał odbił się od bramkarza i przeleciał nad głową Toke. Jean Dupuy czekał cierpliwie aż krążek opadnie na tyle nisko, by mógł go uderzyć. Zrobił to z dużą precyzją i przywrócił katowiczan na prowadzenie. Do szatni zjeżdżaliśmy z wynikiem 2:1. Ten stan rzeczy szybko się jednak zmienił. W 22. minucie Santeri Koponen całkowicie zaskoczył bramkarza rywali i strzałem obok słupka podwyższył prowadzenie GKS-u. W 30. minucie katowiczanie wykorzystali grę jednego więcej. Kapitan Grzegorz Pasiut pewnym strzałem po szybkiej zmianie stron wpisał się na listę strzelców. 

Ofensywne ambicje katowiczan odrobinę ostudziła kara dla Mateusza Michalskiego. Jared van Vormer wykorzystał grę w przewadze swojego zespołu i przewaga znów była dwubramkowa. Jednak w końcówce tercji GieKSa przez aż cztery minut grała w przewadze i to - po wielu próbach - wykorzystał Bartosz Fraszko, najeżdżając z okolic lewego bulika. Na trzecią część wracaliśmy z prowadzeniem 5:2. W 43. minucie swojego drugiego gola w tym meczu strzelił Dupuy wykorzystując podanie Stephena Andersona. Dokładnie 10 minut później uderzenie z niebieskiej Travisa Vervedy odbiło się od obrońcy i wpadł do bramki rywala. Jeszcze przed końcem spotkania wynik podwyższyli Patryk Wronka po udanej kontrze z Bartoszem Fraszko oraz Stephen Anderson podczas gry w przewadze. 

Składy

GKS Katowice: Murray, Kieler - Englund, Runesson, Fraszko, Pasiut, Wronka - Koponen, Varttinen, Mroczkowski, Anderson, Dupuy - Maciaś, Verveda, Sokay, Kallionkieli, Salituro - Chodor, Smal, Bepierszcz, Hofman Ja., Michalski.

CSM Corona Brasov: Toke, Polc - Boris, Piche, Valchar, van Wormer, Cornet - Williams, Farkas, Skachkov, Zagidullin, Kovacs M. - Kovacs E., Gajdo T., Szabo, Gliga, Gajdo B. oraz Vasile i Rokaly.

60

Koniec! Okazałe zwycięstwo GieKSy na początek Pucharu Kontynentalnego.

59

Pięknie poklepali! Anderson kolejnym graczem z golem w tym spotkaniu.

58

Kara dla van Vormera za przekroczenie przepisów na Maciasiu, zagramy w przewadze.

57

Kontra Wronka - Fraszko! Ten pierwszy skutecznie wykańcza podanie kolegi.

56

Bepierszcz trafia w słupek.

55

Matyas Kovacs marnuje 100% sytuację sprzed bramki GKS-u.

53

Siódmy gol! Verveda z niebieskiej.

53

Kallionkieli sam na sam, ale nie znalazł miejsca obok bramkarza.

51

Uderzenie Koponena prosto w bramkarza.

50

Obie ekipy w pełnych zestawieniach.

48

Kara dla van Vormera, siły się wyrównały.

48

Kara dla Varttinena. Corona jednego więcej przez kolejne dwie minuty.

47

Zamieszanie pod bramką GKS-u po próbie z prawego bulika, ale oddalamy zagrożenie.

45

Odbity strzał Owena Williamsa.

43

Kanadyjczyk pozostał uparty i tym razem wykorzystał podanie Stephena Andersona.

42

Toke zatrzymuje Dupuy, który był w dogodnej sytuacji do strzelenia swojego drugiego gola.

41

Zaczynamy trzecią tercję.

40

Koniec drugiej tercji.

38

Ale wystarczył dobry najazd Bartka Fraszki!

38

GKS cały czas w tercji Corony, ale bez konkretów.

35

Aż cztery minuty kary dla Skachkova, teraz katowiczanie jednego więcej.

34

Murray mrozi po uderzenie Matyasa Kovacsa. Rozochocił się zespół z Rumunii.

33

Gol van Vormera, rywal zmniejsza straty.

32

Fraszko sam na sam, ale nie znalazł miejsca pomiędzy parkanami bramkarza.

32

Kara dla Michalskiego.

32

Murray łapie uderzenie z prawego bulika.

31

Rywal mogł odpowiedzieć po nieporozumieniu Murraya z obrońcą. Na nasze szczęście uderzeniu na pustą bramkę zabrakło precyzji.

30

Piękne uderzenie Pasiuta!

28

Kara dla Piche, zagramy jednego więcej.

27

Fraszko obok słupka po sprytnym odbiorze krążka w tercji rywala.

26

Koponen trafia w parkany bramkarza.

25

Toke mrozi po uderzeniu z niebieskiej Varttinena. Chwilę wcześniej Murray odbił strzał z niebieskiej.

24

Fraszko sam na sam, ale górą bramkarz.

22

Koponen zaskoczył Toke i podwyższa prowadzenie GieKSy!

21

Odrobina niefrasobliwości w obronie GKS-u i rywalowi udało się stworzyć zagrożenie.

21

Wracamy na drugą tercję.

20

Koniec pierwszej tercji.

20

Kontra rywala, ale ostatecznie bez zagrożenia naszej bramce.

19

Zabawa Bena Sokaya z obroną rywala. Niestety bez efektu w postaci kolejnego gola.

18

GOL! Sprytnie Dupuy dobił odbity krążek.

18

Mocny napór GKS-u. Sporo pracy ma teraz bramkarz Corony.

16

Gramy 5 na 5.

16

Kontra Dupuya, Toke broni.

14

Kara dla Dante Salituro. Rywal jednego więcej.

14

Przekierowanie Sokaya obok słupka.

13

Anderson indywidualnie, ale bramkarz odbija jego strzał.

11

Odbita próba Koponena.

10

Sokay trafia w bramkarza będąc sam na sam.

9

Rywal doprowadza do remisu po przekierowaniu strzału. Autorem gola Balazs Gajdo.

8

Murray mrozi po uderzeniu z niebieskiej.

7

Koponen obok słupka po strzale z niebieskiej

5

Englund obok bramki, wyraźna przewaga GKS-u w pierwszych fragmentach spotkania.

4

Podbite uderzenie Valchara.

4

Pasiut trafia w parkany bramkarza.

3

Zagrożenie po podaniu przed bramkę Murraya, ale żaden z rywali nie wykończył akcji strzałem.

2

Christian Mroczkowski! Otwieramy wynik spotkania.

1

Do boju GKS!

Obie ekipy już na lodzie, za moment rozpoczynamy mecz.

Transmisja dzisiejszego meczu tutaj -> https://www.youtube.com/watch?v=h6ybRyXwQSk

GKS Katowice zagra w Danii w strojach zaprojektowanych specjalnie na ten turniej. Katowiczanie mają przygotowane dwa nowe komplety: żółte i zielono-czarne. Dodajmy, że po zakończeniu rywalizacji w Pucharze Kontynentalnym oryginalne stroje będą dostępne w sprzedaży na zapisy.

Naszym pierwszym rywalem w turnieju będzie rumuński klub Corona Brasov, który w minionym sezonie sięgnął po mistrzostwo ligi rumuńskiej, Puchar Rumunii i złoto międzynarodowych rozgrywek Erste Ligi. Najlepszym strzelcem tej ekipy jest Czech z rumuńskim paszportem Radim Valchar, autor 9 goli i 8 asyst.

Rywalizacja w Danii będzie miała miejsce w dniach 15-17 listopada. Dwie najlepsze drużyny awansują do turnieju finałowego (miejsce do ustalenia), który zostanie rozegrany w dniach 16-19 stycznia 2025 r. Przypomnijmy, że w minionym sezonie GKS Katowice uzyskał awans do turnieju finałowego Pucharu Kontynentalnego rozgrywanego w Cardiff i zajął w nim czwartą lokatę.