Zagraliśmy bardzo dobry mecz z Unią. Szkoda, że nie wykorzystaliśmy żadnej "setki", ale najważniejsze, że pokazaliśmy charakter i w karnych byliśmy lepsi o jedno trafienie - powiedział Jacek Płachta po zwycięstwie w "Satelicie" nad drużyną z Oświęcimia.
Jak ocenia pan spotkanie z Unią?
- Wszyscy chłopcy zostawili dzisiaj dużo zdrowia i serca na lodzie. Ale nie tylko w dzisiejszym meczu, bo już ostatnie spotkania w naszym wykonaniu były dobre. Dzisiaj dobrze grając w defensywie nie dopuściliśmy do zbyt wielu niebezpiecznych sytuacji pod naszą bramką. My z kolei stwarzaliśmy sobie szanse, które musimy zacząć wykorzystywać. Ciężko pracujemy i wobec braku skuteczności nie zbieramy z tego owoców. Mimo tego chłopcy zagrali dzisiaj dobry mecz, świetnie zaprezentowali się w rzutach karnych i w końcu schodzili z lodowiska zwycięzcy.
GKS przeważał przez większość spotkania. Zwłaszcza w ostatniej tercji było wiele sytuacji, które mogły zakończyć się naszą bramką.
- W ostatnich meczach też mieliśmy sytuacje przy stanie 0:0, których nie wykorzystaliśmy i dzisiaj było to samo. W trzeciej tercji mieliśmy „setki”, ale krążek nie chciał wpaść. Pozytywne jest to, że walczymy i stwarzamy sobie te sytuacje. Można grać 0:0 i nie mieć ani jednej okazji do zdobycia bramki. Tym razem mieliśmy ich dużo i musimy poprawić naszą skuteczność. Dzisiaj nie była ona najwyższa, ale i tak chcę pogratulować chłopakom dobrego meczu.
Dużo czasu poświęcacie na trenowanie karnych?
- Staramy się możliwie dużo. Też przyglądam się na treningu kto i jak najeżdża na pole bramkarza, kto lepiej strzela. Najważniejsze, że wykorzystaliśmy o jednego więcej niż rywale.
Przed GieKSą mecze z Polonią Bytom i Orlikiem Opole. Pojawia się szansa na kolejne rewanże za porażki w pierwszej rundzie.
- Musimy wszystkie pozytywne elementy z tego meczu zabrać ze sobą do Bytomia. Jestem optymistycznie nastawiony, bo graliśmy już wiele dobrych meczów w tym sezonie, choć nie przekłada się to na punkty. Mamy młodą drużynę i od początku powtarzałem, że to będzie ciężki sezon. Najważniejszy jest charakter i zaangażowanie. Kibice, którzy nam dzisiaj bardzo pomagali też na pewno to dostrzegają, że gramy z całym sercem. Jeśli tak zagramy w kolejnych meczach, to jest duża szansa na kolejne punkty.