sobota, 30 sierpnia 2025 17:00

Sparing

GKS Katowice

GKS Katowice GKS

Wronka 2 ’

Dupuy 43 ’

Fraszko 53 ’

Verveda 60’

4

:

2

1:1

0:0

3:1

ECB Zagłębie Sosnowiec

ECB Zagłębie Sosnowiec Zagłębie

Naróg 20 ’

Roine 59’

Składy

GKS Katowice: Eliasson, Kieler - Lundegard, Hoffman, Dupuy, Pasiut, Fraszko - Varttinen, Verveda, Jo. Hofman, McNulty, Wronka - Runesson, Chodor, Koivusaari, Anderson, Magee - Maciaś, Dawid, Bepierszcz, Michalski, Ja. Hofman.

ECB Zagłębie Sosnowiec: Miarka, Halonen - Sozanski, Ciura, Jokinen, Seppala, Brynkus - Naróg, Wanacki, Sirkia, Alanen, Gromadzki - Krawczyk, Kotlorz, Roine, Piipponen, Nahunko.

Przebieg spotkania

Pierwszą tercję rozpoczeliśmy od skutcznego wykończenia akcji przez Patryka Wronkę i już w 2. minucie prowadziliśmy. W jednej z kolejnych akcji Maciej Miarka zatrzymał strzał Bartosza Fraszko, a za moment pojedynek jeden na jeden wygrał Jesper Eliasson, który zatrzymał Dominika Nahunkę. GKS w pierwszej tercji miał optyczną przewagę, ale prowadzenia nie utrzymał Na 47 sekund przed końcem do remisu doprowadził Michał Naróg. 

Katowiczanie w drugiej tercji dwukrotnie grali w przewadze, ale żadnej z tych szans nie udało się przekuć na gola. Zagłębie rownież miało taką szansę po karze dla Travisa Vervedy, ale udało się wyjść z opresji obronną ręką. W końcówce tercji przed szansą stanął Brandon Magee, lecz Miarka zatrzymał jego próbę. Kilka sekund później otrzymał karę i tę część kończyliśmy w osłabieniu i w jednego mniej rozpoczynaliśmy również trzecią tercję. 

W 43. minucie na prowadzenie przywrócił GKS Jean Dupuy. Krążek w taki sposób poodbijał się przed Miarką, że ostatecznie przeleciał nad nim i wpadł do siatki. Minutę później tuż obok słupka strzelał Bartosz Fraszko podczas gry w przewadze. W 48. minucie po starciu pod bandą z rywalem ucierpiał Błażej Chodor, ale po chwili kontynuował grę. Świetnie w 53. minucie zachował się Fraszko, który wyjechał sam na sam i strzałem pod poprzeczkę pokonał Miarkę. Jeszcze przed końcem Miika Roine zredukował stratę strzelając w przewadze. Wynik na kilka sekund przed końcem ustalił Travis Verveda trafiając do pustej bramki.