Tuż przed rozpoczęciem Mistrzostw Świata Elity, porozmawialiśmy z Bartoszem Fraszko, który wspólnie z reprezentacją Polski, stanie do walki z najlepszymi ekipami na świecie.
Bartek, zdążyłeś złapać trochę oddechu pomiędzy końcem sezonu, a początkiem przygotowań do Mistrzostw?
Trochę czasu minęło, więc po sezonie chwilę można było odpocząć, ale także kontynuować ciężką pracę. Teraz już jesteśmy w Ostrawie i na pewno czujemy atmosferę tego wydarzenia. Już w sobotę gramy nasz pierwszy mecz i przeciwko Łotwie będziemy chcieli się pokazać z jak najlepszej strony.
Jak ocenisz przygotowania reprezentacji do turnieju w Ostrawie?
Dużo dały nam zwłaszcza te dwa ostatnie sparingi ze Słowacją oraz Danią. Mogliśmy przygotować się do tempa gry, którego możemy się spodziewać w elicie. Mecz z Danią zagraliśmy lepiej i choć nie był to tak wymagający rywal jak Słowacja, to grali na bardzo wysokim poziomie. Trzeba podnieść wysoko głowę do góry i pokazać to, co mamy najlepsze.
Dla Ciebie pierwsze doświadczenie Mistrzostw Świata Elity, więc powiedz, jak to wygląda od kulis?
Można powiedzieć, że to jest zupełnie inny świat, bo tutaj wszystko jest dopięte na ostatni guzik. Fajnie to wszystko wygląda, od organizacji hotelu po lodowisko. Jesteśmy tutaj dopiero od czwartku, więc na dokładniejszą ocenę przyjdzie czas, ale i tak jestem pod dużym wrażeniem.
Zaczynamy turniej meczem z Łotwą. To może okazać się najważniejsze starcie…
Mecz otwarcia zawsze jest bardzo ważny, a czy będzie dla nas kluczowy to dowiem się dopiero po zakończeniu turnieju. Dla nas najważniejsze jest to, by odpowiednio w tę rywalizację z elitą wejść. Na pewno zostawimy na lodzie całe swoje serducha i przy wsparciu kibiców postaramy się o jak najlepszy wynik.
Trybuny w dużej mierze powinny być biało-czerwone.
Rok temu w Nottingham również było dużo kibiców z Polski, więc liczę na to, że w Czechach będzie ich jeszcze więcej. Na pewno wspomogą nas tak, jak pomogli nam przed rokiem, gdy razem świętowaliśmy awans do elity. W tym roku mam nadzieję, że wspólnie będziemy mogli się cieszyć z pozostania na tym poziomie.
Zmierzycie się z najlepszymi zespołami i najlepszymi zawodnikami. Dla wielu z Was to pewnie także spełnienie marzeń i spotkanie z idolami?
Na pewno tak, bo przyjadą zawodnicy z NHL, czyli najlepszej ligi na świecie. Fajnie będzie się z nimi zmierzyć i sprawdzić na ich tle swój poziom. Mimo tego, że my w większości gramy w polskiej lidze, to na pewno nie będziemy odpuszczać. To będzie bardzo ciekawe doświadczenie. Liczę na to, że zaprezentujemy naszą najlepszą formę i pokażemy, że w Polsce także potrafimy grać w hokeja!