piątek, 13 września 2024 17:00, Sateiita

Frekwencja: 1279

1. Kolejka TAURON Hokej Liga

GKS Katowice

GKS Katowice

Fraszko 37 ’

Anderson 58’

2

:

0

0:0

1:0

1:0

Texom STS Sanok

Texom STS Sanok

Składy

GKS Katowice: Murray, Kieler - Verveda, Kostek, Salituro, Pasiut, Fraszko - Varttinen, Koponen, Michalski, Anderson, Bepierszcz - Runesson, Englund, Smal, Sokay, Kallionkieli - Maciaś, Hofman Jakub, Rydstrom, Waxin, Kovalchuk.. Trener: Jacek Płachta

Texom STS Sanok: Salama, Świderski - Biłas, Tamminen, Henderson, Thompson, Strzyżowski - Karlsson, Florczak, Huhdanpaa, Karnas, Bukowski - Niemczyk, Musioł D., Dobosz, Sienkiewicz, Filipek - Ginda, Gurshman, Musioł J., Mazur, Fus.. Trener: Elmo Aittola

Sędzia: Bartosz Kaczmarek (Polska)
Sędzia 2: Wojciech Czech (Polska)

Przebieg spotkania

Wicemistrzowie Polski rozpoczynali sezon 2024/2025 spotkaniem w wyremontowanej "Satelicie" z Texom STS-em Sanok. Ważną informacją dla kibiców był powrót do gry Benjamina Sokaya, który w finałach ostatniego sezonu doznał urazu kostki. Ponadto tego dnia w barwach GKS-u miało zadebiutować aż 10 nowych graczy.

Pierwsze 20 minut meczu stało pod znakiem olbrzymiej dominacji GieKSy, dość wspomnieć, że już w 30. sekundzie Bartosz Fraszko był szalenie blisko trafienia z bliskiej odległości, ale w tej sytuacji zabrakło nieco szczęścia. W dalszej części meczu celnie strzelali Salituro, Michalski, Kowalczuk i Koponen, ale albo na drodze krążka stawał Salama, albo strzał mijał nieznacznie obramowanie. Mogła się podobać postawa katowiczan, którzy angażowali się odważnie w solowe, szybkie akcje i odgrywali błyskawicznie gumę do lepiej ustawionych kolegów. Niestety bezkompromisowość nie przyniosła goli w pierwszej tercji.

W drugiej część meczu odważniej pokazali się sanoczanie liczący na szybkie zagranie z lewego bulika prowadzące do gola. Chwilę potem wróciliśmy do zwyczajowego scenariusza, czyli nawałnicy strzałów GieKSy, która jednak nie przynosiła powodzenia nawet podczas gry w przewadze po karze dla Tamminena. Wszystkie atuty hokejowe były po naszej stronie i przyniosły one prowadzenie w 37. minucie tuż po karze dla Bartosza Fraszki. Bezpański krążek został posłany przez Bepierszcza do naszego napastnika, a ten strzelił efektownego gola! Co ciekawe, GKS mimo kary dla Vervedy nieustannie naciskał i dominował w meczu, nie pozwalając podkarpackiej ekipie na chwilę wytchnienia.

W ostatniej części meczu czarował od początku Stephen Anderson, pokazujący wachlarz zagrań i zwodów pod bramką przeciwnika. Widać było, że jedna bramka prowadzenia absolutnie nie zadowala GKS-u i nasz zespół agresywnie parł po kolejne trafienia, kilka razy o powodzeniu akcji decydowały centymetry. Drużynę wyjątkowo pobudziła sytuacja z 50. minuty, Grzegorz Pasiut był o krok od drugiej bramki dla GieKSy i tylko parkan Salamy uratował sytuację gości. Ponadto po raz kolejny byliśmy szalenie groźni dla STS-u w grze w osłabieniu. Formalności dopełnił Anderson strzałem do pustej bramki na półtorej minuty przed końcem meczu. Start sezonu okazał się zwycięski, GKS zasłużenie triumfował!




Składy

GKS Katowice: Murray, Kieler - Verveda, Kostek, Salituro, Pasiut, Fraszko - Varttinen, Koponen, Michalski, Anderson, Bepierszcz - Runesson, Englund, Smal, Sokay, Kallionkieli - Maciaś, Hofman Jakub, Rydstrom, Waxin, Kovalchuk.. Trener: Jacek Płachta

Texom STS Sanok: Salama, Świderski - Biłas, Tamminen, Henderson, Thompson, Strzyżowski - Karlsson, Florczak, Huhdanpaa, Karnas, Bukowski - Niemczyk, Musioł D., Dobosz, Sienkiewicz, Filipek - Ginda, Gurshman, Musioł J., Mazur, Fus.. Trener: Elmo Aittola

Sędzia: Bartosz Kaczmarek (Polska)
Sędzia 2: Wojciech Czech (Polska)

60

Wygrana na start sezonu!

58

Anderson do pustej na dwa do zera!

58

Rywale przez 2 minuty i 17 sekund bez bramkarza.

58

Czas dla rywala.

57

Gramy w pełnych formacjach.

56

Salituro i Anderson chcieli wepchnąć krążek z minimalnej odległości.

55

Salama oburzony, ale została nałożona kara za to, że przewrócił Kallionkieliego.

54

Zrobiło się niebezpiecznie, dopuściliśmy Dawida Musioła do strzelania spomiędzy bulików. Musimy zewrzeć szyki w obronie.

52

Pierwsza mocniejsza akcja sanoczan po 100 sekundach gry 5 na 4.

51

Samotnie Michalski! Lubimy w tym meczu granie w osłabieniu.

50

Pasiut na ławce kar, sędziom nie spodobało się jego zachowanie w ostatniej akcji.

50

To mogło być 2:0! Pasiut w ostatniej chwili wybroniony przez Salamę, a na lodzie zrobiła się nerwowa kotłowanina.

50

Dużo chaosu przy zakładaniu zamka hokejowego.

49

Henderson z karą, najpierw szczęścia w grze 5 na 4 próbował Kallionkieli strzałem z pierwszego krążka.

48

Strzał rywali z linii niebieskiej, obite pleksy za bramką.

46

Śmielej atakują sanoczanie, ale dajemy sobie radę w tercji obrony.

44

Dwa potężne uderzenie Englunda z trudem obronione przez Salamę, Koniec kary dla STS-u.

42

Kara dla Fusa, który staranował Kallionkieliego.

41

Słupek po uderzeniu Andersona z pierwszego krążka!

41

I już niedługo wracamy do rywalizacji w tercji numer 3.

40

Koniec tercji numer dwa.

39

Niby kara dla GieKSy, a Bepierszcz hula po lewym skrzydle aż miło.

38

Niestety kara dla Vervedy.

37

TAK JEST! Szybki gol z kontry! Fraszko wrócił z boksu i strzelił!

37

Mimo braku jednego zawodnika gramy odważnie i z naciskiem na atak.

35

Kara dla Bartosza Fraszki.

35

Duże zamieszanie po wstrzeleniu krążka w pole bramkowe STS-u, wybijają z trudem rywale.

34

Murray mrozi krążek po strzale przy ziemi.

32

Szczelna obrona rywala nie pozwala nam na czystą pozycję do strzału.

31

Salituro niepocieszony po spudłowanej sytuacji, w której bramkarz STS-u był daleko od pola bramkowego.

30

Anderson blisko dobicia strzału Pasiuta, potem Michalski sprzed bramki.

29

Hokejowe atuty są po stronie GKS-u, brakuje faktycznego zagrożenia bramki Salamy.

28

Fraszko sprzed bramki, Pasiut z okolic linii niebieskiej. Nawałnica strzałów trwa.

27

Gramy w równowadze.

27

GKS pracuje na gola w przewadze. Złamany kij Pasiuta, mocne strzały spomiędzy bulików, dzieje się.

25

Odważna szarża Andersona za bramkę i kara dla sanoczan, konkretnie Tamminena.

23

Świetnie wypatrzony Kowalczuk, o jeden skuteczny zwód za mało.

21

Strzał Tamminena, dość przypadkowy, obił lekko naszą bramkę.

21

Wracamy do grania.

20

Na koniec strzał Bepierszcza nad poprzeczką.

17

Naciskamy bez ustanku na obronę STS-u. Gramy szybko, odważnie, często jeden na jeden, brakuje tylko lub aż skuteczności.

15

Przerwana akcja GieKSy po wypadnięciu bramki Salamy z lodu, bramkarz sanoczan został mocno potraktowany przez Koponena.

15

Dla odmiany Murray mrozi po najeździe Huhdanpy.

13

Kolejna świetna akcja GieKSy ze zwodami, która kończy się strzałem obok bramki.

12

Kallionkieli miał idealnie podanie na metr przed bramkę... Jeszcze czekamy.

10

Salituro sam na sam po podaniu Fraszki, który wcześniej naprowadził sobie krążek ręką. Czekamy na gole...

9

Polował na dobitkę w swoim stylu Igor Smal.

8

Bepierszcz zmusił Salamę do obrony barkiem, a Michalski do wyrwania bramki z mocowań.

6

Przed chwilą dwójkowa wymiana krążka na linii Fraszko-Koponen, znowu zabrakło ostatniego podania na łopatkę kija.

6

Przypomnijmy, że wcześniej dobre próby strzeleckie zanotowali Fraszko i Kowalczuk.

5

Dla odmiany z dalszej odległości uderza Albin Runesson.

4

Koponen urwał się obrońcy, ale nie przymierzył dobrze w bramkę.

1

A zatem zaczynamy sezon w "Satelicie"!

Witamy przed pierwszym meczem sezonu 2024/2025, w którym podejmiemy u siebie Texom STS Sanok.

Spotkanie rozpocznie się od minuty ciszy ku czci śp. Mariana Ptaka, kibica hokejowej GieKSy będącego od lat blisko drużyny.