GKS Katowice: Murray (Miarka) – Rompkowski, Kruczek, Fraszko, Pasiut, Magee – Kolusz, Mrugała, Simek, Monto, Bepierszcz – Varttinen, Wanacki, Lehtonen, Pulkkinen, Olsson – Musioł, Maciaś, Hitosato, Smal, Krężołek.
JKH GKS Jastrzębie: Balizs (Kieler) – Viinikainen, Kostek, Urbanowicz, Paś, Rajamaki – Górny, Jansons, Kaleinikovas, Svec, Huhdanpaa, Sevcenko, Bryk, Nalewajka R., Jarosz, Nalewajka Ł. - Onak, Kameneu, Pelaczyk, Freidenfelds, Sinegubovs.
Przed drugim meczem ćwierćfinału PHL z JKH GKS-em Jastrzębie wiedzieliśmy, że uraz łokcia wykluczył Patryka Wajdę z gry na kilka dni. Jego miejsce w składzie GieKSy zajął Robert Mrugała, a do ostatniej piątki dołączył Dawid Musioł.
Zaczęliśmy mecz od wybronienia się z osłabienia po karze dla Bepierszcza, a następnie ofensywnej szarży, która poskutkowała bardzo dobrymi okazjami strzeleckimi Pulkkinena i Simka. Gdy wydawało się, że bramka dla GKS-u to kwestia czasu, pozwoliliśmy w 8. minucie Arkadiuszowi Kostkowi na swobodne przedostanie się pomiędzy buliki i celny strzał pod poprzeczkę bramki Murray'a. To sprawiło, że mecz się otworzył i obie ekipy szaleńczo parły po kolejne gole. Wyrównanie stało się faktem w 11. minucie za sprawą szybkiej reakcji Juraja Simka. Cztery minuty później jastrzębianie wykorzystali powerplay po karze dla Rompkowskiego i zdobyli po uderzeniu Dominika Pasia drugą bramkę. Mimo starań nie udało nam się wyrównać rezultatu do syreny kończącej tercję.
Pierwsze akcje po zmianie stron to obiecujące okazje Magee i Pulkkinena, które jednak nie dały remisu. Odpowiedź przyjezdnych była bezlitosna: w 25. minucie Viinikainen dołożył gola numer trzy dla rywali po wznowieniu i błyskawicznym strzale, a minutę później John Murray utrzymał nas w grze, broniąc karnego Rajamakiego. GKS nie potrafił przez długie minuty przełożyć zaangażowania w ofensywę na szanse strzeleckie, a w 30. minucie na 4:1 dla JKH podwyższył Sinegubovs, dobijając krążek po obronie naszego bramkarza. Pod koniec tercji goście zanotowali aż trzy kary z rzędu, ale i to nie pomogło nam zmniejszyć ich przewagi i przełamać dominacji oponentów.
Za sprawą trafienia Kolusza w 51. sekundzie trzeciej tercji tliła się nadzieja na odmianę losów meczu, tym bardziej, że rywale notowali kolejne kary. Niestety już cztery minuty później zemściła się strata krążka podczas rozgrywania przewagi i po rajdzie przez całe lodowisko piątą bramkę dla JKH zdobył Kaleinikovas. W podobny sposób padła szósta bramka gości autorstwa Jansonsa z 53. minuty, owoc kontry po niewykorzystanym zagraniu przed bramkę Balizsa. Tym samym jastrzębianie zrewanżowali się za porażkę i do dwumeczu na terenie rywala przystępujemy ze stanem rywalizacji 1-1.
Koniec meczu, stan rywalizacji 1-1. Teraz dwumecz w Jastrzębiu-Zdroju.
Varttinen wyraźnie nad bramką.
Ukarany Teemu Pulkkinen.
Lekkie spięcie pod bramką Balizsa, Lehtonen rzucił się w obronie Olssona.
Pasiut nie trafia czysto w gumę po dograniu zza bramki.
Jeden z rywali uciekł Hitosato i Wanackiemu, broni Murray.
Gramy już w pełnym zestawieniu.
Krężołek na ławce kar.
Szósta bramka dla przyjezdnych, zemściła się niewykorzystana szansa chwilę wcześniej.
Długi klincz graczy obu drużyn przy bandach.
Spokojniejsze tempo gry na katowickim lodowisku.
Słupek po strzale jednego z zawodników GKS-u. Brakuje skuteczności z pierwszego spotkania.
Kontra gości po przejęciu krążka i piąta bramka dla JKH.
Bepierszcz! Za lekki strzał mimo bliskiej odległości od linii bramkowej.
Kolejna kara dla gości. Złamane kije latają w powietrzu.
Mamy to! Atomowy strzał Kolusza!
Fraszko obroniony, krążek leciał w lewe okienko.
Gramy do końca! Zaczniemy od gry w podwójnej przewadze przez 29 sekund.
Kończymy drugą tercję.
Zagramy w podwójnej przewadze po karze dla Pasia!
Ukarany Łukasz Nalewajka, do końca tercji zagramy w przewadze.
Blokowane zagranie Lehtonena, odpowiada Kaleinikovas.
Kruczek z ostrego kąta, ale bez efektu.
Niebezpiecznie po lodzie uderzał Jansons.
Svec prosto w rękawicę Murray'a.
Kolejna kontra, obronione uderzenie Huhdanpy.
Sinegubovs dobija strzał po swoim rajdzie i daje JKH czwartą bramkę.
Jastrzębianie zamykają nas w tercji, trudne chwile zespołu Jacka Płachty.
Rajamaki skapitulował przed Jaśkiem Murarzem!
Będzie rzut karny dla JKH.
Murray broni akcję sam na sam Górnego!
Trzecia bramka gości. Viinikainen przymierzył, gdy dostał krążek po wznowieniu.
Gra obu zespołów może się podobać, dobry, ofensywny hokej bez zbytnich interwencji sędziów.
Kolejna szarża lewa stroną, uderzenie Pulkkinena trafia w bandy za bramką.
We znaki dał się nam teraz Kalenikovas.
Fraszko do Magee, ale ten mija się z krążkiem przed bramką JKH.
I wracamy do gry.
Koniec tercji.
Zabrakło wsparcia dla osamotnionego Olssona.
Odpowiadamy na groźny strzał Jarosza uderzeniem Wanackiego. Krążek odbity w bok parkanem.
Goście wykorzystali przewagę po minucie. Paś pokonuje Murray'a.
Kara dla Rompkowskiego.
Ten strzał Lehtonena z nadgarstka mógł zaskoczyć bramkarza przyjezdnych.
Magee wyłania się zza bramki i pakuje krążek w Balizsa. Kanadyjczyk walczy o pierwszego gola w play-offie.
Mamy wyrównanie! Czego nie wykorzystał zablokowany przez Sevcenckę Bepierszcz, wpakował do siatki Simek.
Zablokowany strzał Lehtonena, potem zadźwięczał słupek bramki Balizsa.
Guma wpada do bramki GieKSy, ale sędziowie nie uznają tego trafienia.
Niepilnowany Kostek strzela pod poprzeczkę.
Strzału po długim słupku próbował Jarosz.
Magee dobrze uchylił się przed krążkiem strzelonym przez Fraszkę. Trwa ofensywna szarża naszej drużyny.
Hitosato wyminął obronę i był blisko wpakowania krążka z bliska przy lewym słupku.
Simek skiksował przed bramką, a było już tak pięknie.
Gramy w pełnym zestawieniu. Pulkkinen trafia w bramkarza w akcji sam na sam!
Bronimy się umiejętnie w osłabieniu.
Pierwsza szarpanina pod bramką Murray'a. Będzie kara dla Bepierszcza.
Gramy!
Za chwilę zaczynamy.
Wszystkie dzieci zapraszamy do specjalnie utworzonej strefy przy sektorze rodzinnym, żeby zbić "żółwika" z hokeistami GieKSy!
Uraz łokcia Patryka Wajdy z pierwszego meczu 1/4 finału sprawił, że obrońca GieKSy musi pozostać poza składem meczowym. Mamy nadzieję na jego powrót do gry w trwającej rywalizacji ćwierćfinałowej.
Witamy przed startem drugiego meczu 1/4 play-offów Polskiej Hokej Ligi. Stan rywalizacji 1-0 dla GieKSy po zwycięstwie 5:2 w pierwszym meczu z JKH GKS-em Jastrzębie.