Zagłębie Sosnowiec: Filonenko (Czernik) - Khoperia, Syroezhkin, Nikiforov, Vasilev, Bashirov - Naróg, Luszniak, Lundvald, Nahunko, Chvanchikov - Krawczyk, Klinecky, Sikora, Kozłowski, Bernacki - Gniewek, Piotrowski, Piotrowicz, Dubinin, Blanik
GKS Katowice: Murray (Miarka) - Rompkowski, Valtola, Fraszko, Pasiut, Wronka - Kruczek, Wajda, Monto, Michalski, Krężołek - Hudson, Wanacki, Lehtonen, Kolusz, Saarelainen - Yakimenko, Prokurat, Bepierszcz, Smal, Eriksson.
Czwarty mecz w serii, stan rywalizacji: 2-1 dla GKS-u Katowice. Celem zespołu trenera Jacka Płachty była kolejna wygrana z Zagłębiem Sosnowiec i dobre nastroje przed dziesięciodniową przerwą w fazie play-off. Dobrą wiadomością był powrót do składu Anthona Erikssona i Carla Hudsona.
Spokojny początek meczu i wywieranie mądrej presji dał efekt w postaci zasłużonej bramki Bartosza Fraszki z 3. minuty, kiedy to nasz napastnik pewnie dobił krążek z ostrego kąta. Wydawało się, że będziemy kontrolować tę część meczu, co zapowiadały obiecujące okazje Krężołka, Lehtonena i Pasiuta po błędach obrony sosnowiczan, ale z czasem do głosu zaczęli dochodzić gospodarze ze szczególnym uwzględnieniem aktywnego Wasiliewa. Pod koniec tercji nie wykorzystaliśmy gry w przewadze, a potem sami utrudniliśmy sobie granie, gdy na 9 sekund przed końcem tercji do boku kar zjechał Krężołek.
Jakby tego było mało, kolejno kary otrzymywali Lehtonen i Wanacki, przez co musieliśmy przez dłuższy czas się bronić. Przetrzymaliśmy trudniejszy okres i podwyższyliśmy wynik po mądrym zachowaniu Igora Smala, który objechał bramkę Zagłębia i strzelił tam, gdzie powinien. To trafienie wyraźnie uspokoiło obraz gry, ale tylko do momentu kar dla dyskusyjnych kar dla Valtoli i Hudsona. Przez długi czas broniliśmy dobrze w podwójnym osłabieniu, ale koniec końców gola dla rywali zdobył w 33. minucie Czwanczikow. Dwie minuty później oglądaliśmy ten sam scenariusz – kara dla Kruczka, jedna kontra rywala i Kozłowski doprowadził do remisu. Mimo niekorzystnej sytuacji udało nam się wyprowadzić dwie niebezpieczne kontry w osłabieniu, tak czy siak schodziliśmy do szatni przy wyniku 2:2.
Trzecią tercję zaczynaliśmy od grania w przewadze i przypuściliśmy dwie akcje, które mógł wykończyć Maciej Kruczek. Rywal odpowiadał równie energicznie, co zapowiadało sporo walki przy wysokim tempie gry. Krążek sprawnie przechodził od jednej tercji do drugiej, obie strony były bliskie gola numer trzy. W 50. minucie wyprowadzili szybkie trzy podania pod nasza bramkę, a strzał Nikiforowa sprawił, że to my goniliśmy wynik. O wyrównanie starał się Fraszko, ale to Krężołek w 56. minucie dał nam remis, finalizując serię ataków GieKSy. O końcowym wyniku musiała zadecydować, mimo szalonej determinacji obu zespołów, dogrywka. I w niej nie obyło się bez nerwów; karnego nie wykorzystał Patryk Wronka, a nasza w przewaga w strzałach nie przekładała się na to jedno ważne trafienie. W końcu zwycięstwo dał nam Anthon Eriksson!
ERIKSSON! Wygrywamy!
Obie strony oszczędzają siły. Broni golkiper Zagłębia.
Eriksson, Wronka... O centymetry od radości.
Murray broni strzał Khoperii.
Ważna obrona Murray'a.
Wronka nie strzela gola.
Karny dla GKS-u!
Nasza przewaga w strzałach.
Zgubiony kij, strzał Kruczka obok bramki.
Zagramy w osłabieniu przez 17 sekund,
A zatem dogrywka!
Kara dla Hudsona.
Zablokowany strzał Saarelaninena.
Oblegamy tercję Zagłębia.
Teraz kara dla Oskara Krawczyka.
Czas dla Zagłębia.
REMIS! Patryk Krężołek finalizuje nasze wściekłe ataki!
Fraszko obok pustej bramki...
Fraszko! Ale broni jednak bramkarza gospodarzy.
i tym razem wychodzimy z osłabienia. Ale sytuacja nie wygląda dobrze.
Znów gramy w osłabieniu po karze dla Bepierszcza.
Wybijaliśmy krążek niemal z linii bramkowej.
Szybka kontra gości, trzy podania i gol dla Zagłębia.
Wychodzimy z opresji.
Kara dla Macieja Kruczka.
Broni parkanem Murray!
Baszyrow... Obok słupka, duży oddech ulgi.
Strzał Pasiuta w rękawicy golkipera gospodarzy.
Rywal odpowiada, znowu Wasiliew.
Jak to nie wpadło? Druga świetna próba Kruczka.
O przekierowanie krążka walczył Kruczek pod bramka Fiłonienki.
Do boju GKS!
Rozpoczniemy trzecią tercję od gry w przewadze po karze dla Sikory.
Jeszcze Czwanczikow strzelał na koniec tej tercji.
I będzie jeszcze kara dla Joony Monto.
Kozłowski daje rywalom remis.
Znów kapitalnie blokuje strzał Rompkowski.
Kara dla Macieja Kruczka.
Znowu swoich sił w akcji sam na sam próbował Wasiliew.
Ale teraz rywal zmniejsza straty.
Sędziowie nie uznali bramki Kozłowskiego. Jednak był słupek.
Wybijamy krążek! Dobrze się bronimy w podwójnym osłabieniu.
Kara dla Hudsona, mocno zastanawiająca...
Wzorowa interwencja Murray'a, gospodarze nie panują nad nerwami.
Kalle Valtola w boksie kar.
Eriksson sam na sam po stracie rywala, ale w bramkarza.
Szansa w przewadze, obroniony strzał Pasiuta.
Na ławce kar Nikiforow.
Mądre zachowanie Smala, który objechał bramkę i trafił tam, gdzie trzeba!
Murray pewnie łapie krążek po akcji Baszyrowa.
Gramy po pięciu, zaczepny strzał Erikssona.
Bez zarzutu spisuje się nasza defensywa.
Wanacki ukarany za celowe wybicie krążka...
Na domiar złego sędziom naraził się Matias Lehtonen.
Wracamy do gry. Gramy przez 70 sekund w osłabieniu. Ponadto kary mniejsze dla Lundvalda i Kruczka.
Szarpanina pod naszą bramką trwa po syrenie. Wejdziemy w drugą część meczu z grą 1:50 w osłabieniu.
Kara dla Krężołka, zaostrzyło się na tafli.
Niebezpiecznie po najeździe Wasiliewa.
Baszyrow z karą, gramy w przweadze.
Przed chwilą zaskoczyć golkipera Zagłębia próbował Michalski.
Lehtonen minimalnie spudłował po świetnej wymianie podań zespołu.
Strata rywala, Wronka, Pasiut, słupek! Potem dobijał Fraszko.
Odważna szarża Wasiliewa, który objeżdżał naszą bramkę.
Pozwalamy przeciwnikowi na zbyt dużo pod swoją bramką.
Wasiliew obok słupka, miał odsłoniętą bramkę.
Pogubili się obrońcy Zagłębia, stworzyli Kruczkowi okazję.
Kotłuje się pod naszą bramką, dwa groźne strzały Zagłębia z bliska.
Krężołek przejął krążek i próbował sił po najeździe z tercji neutralnej.
Obrona strzału Khoperii z dalszej odległości.
Nie było wątpliwości! Fraszko strzela z ostrego kąta i daje nam gola.
Pasiut przed szansę, odpowiadamy na groźną kontrę.
Niesygnalizowany strzał Kolusza, Fiłonienko musiał się wykazać.
Pierwszy strzał na bramkę gospodarzy.
Zaczynamy mecz numer cztery.
Za chwilę obie drużyny wyjdą na lód.
O godzinie 18:00 zaczynamy mecz nr 4 rywalizacji w 1/4 finału PHL. Stan rywalizacji z Zagłębiem Sosnowiec: 2-1 dla GKS-u Katowice. Do składu wracają Anthon Eriksson i Carl Hudson.