GKS Katowice: Murray (Miarka) – Hudson, Wanacki, Errikson, Lehtonen, Krężołek – Rompkowski, Jakimienko, Fraszko, Pasiut, Wronka – Wajda, Kruczek, Bepierszcz, Monto, Michalski – Musioł, Krawczyk, Prokurat, Smal, Mularczyk
Ciarko STS Sanok: Spesny (Świderski) - Rąpała, Jekunen, Henttonen, Hamalainen, Biały - Biłas, Pavuk, Sawicki, Tamminen, Bukowski - Marva, Olearczyk, Filipek, Mocarski, Łyko oraz Florczak.
Z powodu problemów technicznych na lodowisku “Satelita”, spotkanie 11. kolejki PHL rozpoczęło się godzinę później niż pierwotnie planowano. Ostatecznie spotkanie rozpoczęło się o godz. 18:00 i wszystko zapowiadało, że przed nami naprawdę emocjonujący wieczór w “Satelicie”. Dla GieKSy była to szansa na doniesienie trzeciego domowego zwycięstwa z rzędu. Rozpoczęliśmy najlepiej, jak mogliśmy, bo już w 1. minucie na listę strzelców wpisał się Anthon Eriksson. Katowiczanie mieli wyraźną przewagę, co potwierdził w 9. minucie Carl Hudson, który wjechał między obrońców i pięknym strzałem pokonał Patrika Spesnego.
Kolejne uderzenie przyszło ze strony gości. Po rozegraniu szybkiej akcji miejsce tuż obok parkanów Johna Murraya znalazł Łukasz Łyko i w ten sposób sanoczanie złapali kontakt. Inicjatywa należała jednak do gospodarzy. Podczas gry w przewadze katowiczanie znakomicie rozrzucili defensywę rywala i pewnym strzałem popisał się Matias Lehtonen. Przy wyniku 3:1 zjeżdżaliśmy na przerwę. Druga tercja była już zupełnie inną historią. Sanoczanie zagrali skutecznie i strzelili trzy kolejne bramki, ostatnią po kontrataku, który dobrze wykończył Konrad Filipek w ostatnich sekundach drugiej odsłony.
To oznaczało, że na ostatnie 20 minut wracaliśmy ze stratą jednego gola. W 44. minucie katowiczanie wykorzystali jednak zamieszanie pod bramką Spesnego i najsprytniejszy w tej sytuacji był Grzegorz Pasiut, który skierował krążek do siatki dając swojej drużynie remis. To gospodarze byli znacznie bliżej gola numer pięć, lecz musieliśmy uważać na kontrataki. W końcu jednak potężnie uderzył Patryk Wronka przywracając GKS na prowadzenie. W jednej z ostatnich akcji meczu znakomitą interwencją popisał się jeszcze John Murray. GKS utrzymał prowadzenie i znów odniósł zwycięstwo!
Koniec meczu, kolejna wygrana GKS-u!
Fantastycznie łapie Murray! 3 sekundy do końca.
STS nie decyduje się na ściągnięcie bramkarza.
Sawicki długo szukał miejsca, ostatecznie nie zdecydował się na uderzenie po akcji lewą stroną.
STS przystąpił do ataku, przez chwilę groźnie w naszej tercji, ale wybijamy krążek.
Piękne uderzenie Patryka i odzyskujemy prowadzenie!
WROOOOOONKAAAA!
Spesny dwoi się i troi, by zatrzymywać kolejne próby katowiczan.
Znów przepychanka pod bramką Spesnego.
Krężołek w akcji z Pasiutem podawał przed bramkę, bo myślał, że kapitan będzie miał idealną okazję, niestety panowie się nie zrozumieli.
Nie udało się, gramy 5 na 5.
Zamieszanie pod bramką Spesnego, sędzia przerywa grę.
Hudson przed szansą, ale nie trafił w światło bramki.
Kara dla Rąpały za podcinanie, szansa przed GieKSą. Zagramy dwie minuty w przewadze.
Bomba Pasiuta! Znów było bardzo blisko.
Uderzenie Michalskiego obok słupka!
GKS zadomowił się w tercji rywala.
Podanie przed bramkę do Wronki, by ten uderzał, ale nie dosięgnął krążka, zabrakło niewiele.
GOOOL! W zamieszaniu pod bramką krążek do siatki skierował Grzegorz Pasiut.
Krężołek sam na sam ze Spesnym, niestety jego próba z backhandu zatrzymała się na bramkarzu gości.
Na szczęście zjeżdża o własnych siłach.
Ucierpiał jeden z zawodników gości. Długo nie podnosi się z lodu.
Od razu szansa Monto! Dobrze jednak przesunął się Spesny.
Czas na trzecią tercję. Walczymy GIEKSA!
Koniec drugiej tercji.
Kontra sanoczan i gol Filipka.
Wronka tuż obok słupka po podaniu Fraszki.
Wajda wyjechał przed bramkę Spesnego, ale nie potrafił znaleźć miejsca na skuteczny strzał.
W odpowiedzi strzał Jekunena z niebieskiej, ale Murray na posterunku.
Krążek przeleciał przed linią bramkową po strzale Wronki.
Próbowaliśmy agresywnie wjechać w tercję STS-u, Spesny mrozi po strzale z backhandu.
Jakub Bukowski i mamy remis.
Podbity krążek po próbie Krężołka.
Goście wykorzystują przewagę. Strzelcem gola Toni Henttonen.
Kara dla Bartosza Fraszki. Teraz to STS z szansą w grze jednego więcej.
Teraz Monto bliski przekierowania krążka, trwa oblężenie w tercji rywala.
Eriksson tuż obok słupka...
Krężołek tuż przed bramką, próbował technicznie, ale dobrze Spesny.
Obie ekipy w pełnych zestawieniach.
STS już w czterech.
Mimo gry 5 na 3, sanoczanie dobrze się bronią.
Kłopoty Sanoczan, druga kara za nadmierną ilość graczy na lodzie.
Kara dla Karola Biłasa, znów zagramy jednego więcej.
Zaczynamy drugą tercję!
Koniec tercji. Bliski jeszcze Bepierszcz będąc oko w oko ze Spesnym, ale ostatecznie zjeżdżamy na przerwę z dwubramkowym prowadzeniem.
Długa akcja GieKSy w tercji STS-u, ale bez dobrego strzału.
Piękna akcja GKS-u i pewny strzał Lehtonena, który daje nam trzecią bramkę!
Kara dla Pavuka, znów zagramy jednego więcej.
Łyko strzela bramkę kontaktową.
Wronka wyjechał z samodzielną kontrą, skutecznie jednak przeszkadzał mu obrońca.
Murray zatrzymuje strzał Bukowskiego.
Gramy w pełnych zestawieniach.
Dobre uderzenie Lehtonena, ale równie dobrze w bramce Spesny.
Kara dla Pavuka, gramy jednego więcej przez kolejne 2 minuty.
Podbity strzał Jakimienki.
Gramy w pełnych zestawieniach.
FE-NO-ME-NAL-NIE! Hudson zabawił się z defensorami i podwyższa!
Bepierszcz przed szansą w kontrze, ale nie opanował w porę krążka przed bramką Spesnego.
A tym razem kara dla Bukowskiego i siły się wyrównały.
Po raz kolejny kara dla Wanackiego... temu ciężko pogodzić się z tą decyzją.,
Gramy już 5 na 5.
Jak na razie ataki rywala bezskuteczne, wybijamy krążek naszej tercji.
Kara dla Wanackiego, zagramy przez 2 minuty jednego mniej.
Sanoczanie w naszej tercji, Murray zatrzymał kilka strzałów.
Tamminen nad bramką.
Co za otwarcie! ERIKSSON!
Do boju GKS!
Obie ekipy już na tafli, za moment rozpoczynamy mecz!
Początek spotkania zaplanowano na godzinę 18:00, otwarcie hali o godz. 17:00.
Z powodów problemów technicznych na lodowisku "Satelita" rozpoczęcie meczu GKS - STS zostało opóźnione. Wkrótce poznamy decyzję odnośnie możliwości rozegrania meczu dzisiaj lub jego przełożenia na inny termin.
Przed nami spotkanie 11. kolejki PHL. GieKSa w "Satelicie" podejmie Ciarko STS Sanok. Początek spotkania o godz. 17:00. Transmisja na POLSKIHOKEJ.TV!