Re-Plast Unia Oświęcim: Saunders (Kowalówka) - Wishart, Bezuska, Da Costa, Carlsson, Skinnars - Dudas, MacDonald, S. Kowalówka, Dziubiński, Orekhin - M. Noworyta, P. Noworyta, Wanat, Krzemień, Phillips - Paszek, Kusak.
GKS Katowice: Murray (Miarka) - Wanacki, Hudson, Krężołek, Lehtonen, Eriksson - Rompkowski, Jakimienko, Fraszko, Pasiut, Wronka - Wajda, Kruczek, Bepierszcz, Monto, Michalski - Musioł, Krawczyk, Smal, Prokurat, Mularczyk.
GieKSa przystępowała do meczu jako lider tabeli. Z kolei Unia przed tą kolejką zajmowała dopiero 7. lokatę. Byłoby jednak sporym nieporozumieniem wskazywanie katowiczan jako zdecydowanych faworytów. Unia zbudowała silny skład i - pomimo słabszego początku rozgrywek - z każdą kolejką się rozkręca. W poprzednim spotkaniu wysoko wygrała w Tychach. Dodajmy do tego, że zespół z Oświęcimia prowadzi duet szkoleniowców świetnie znanych w Katowicach, czyli Tom Coolen i Piotr Sarnik.
Pierwsza tercja meczu potwierdziła, że zespołu z Oświęcimia w żaden sposób nie należy lekceważyć. Co prawda, GKS starał się atakować i kilka razy zagroziliśmy bramce Unii, ale to gospodarze wykazali się lepszą skutecznością. Po ładnych uderzenia Cole’a MacDonalda i Tylera Wisharda krążek lądował w naszej bramce.
Katowiczanie dążyli ambitnie do odrobienia strat. Po ładnym podaniu Jakuba Wanackiego kontaktowego gola zdobył Mathias Lehtonen. Wydawało się w tym momencie, że jesteśmy blisko wyrównania. Po chwili kapitalnym uderzeniem w okienko naszej bramki popisał się Daniel Orekhin. Johm Murray, który wcześniej popisał się kilkoma świetnym interwencjami, w tej sytuacji był bez szans.
Na początku trzeciej tercji sygnał do ataku dali Patryk Wronka z Carlem Hudsonem. Nasz napastnik idealnie wyłożył krążek, a Hudson z bliska dopełnił formalności zdobywając drugiego gola. GKS rzucił się do ataku, by gonić wynik. Spotkanie zrobiło się bardzo ciekawe, bo z obu stron nie brakowało groźnych akcji. Clarke Saunders kilka razy musiał wznieść się na wyżyny swoich umiejętności, by zatrzymać strzały naszych zawodników. Wynik spotkania został ustalony w ostatniej sekundzie spotkania po trafieniu Phillipsa do pustej bramki. Ostatecznie więc to Unia cieszyła się z wygranej.
Koniec spotkania.
Gol dla Unii do pustej bramki
Wronka ofiarnie broni bramki rzucając się na lód.
Czas dla trenera Płachty.
Murray zjeżdża.
Gramy w komplecie.
Unia w przewadze.
Niestety, kara dla Michalskiego.
Grad strzałów, gola nie ma.
Kara dla Carlsson. Szansa dla GKS-u.
Saunders ma dużo roboty. Broni jednak bardzo pewnie.
Akcja za akcję w Oświęcimiu. Bardzo otwarta gra z obu stron.
Ależ było blisko po strzale Fraszki.
GKS w komplecie.
Brawo dla Erikssona, który rzuca się na lód, by zablokować strzał.
Dudas trafia w poprzeczkę. Mamy szczęście.
Monto odesłany na ławkę kar.
Mocno strzela Kruczek, krążek zablokowany.
Hudson dostaje świetne podanie od Wronki i trafia z bliska.
Pogubiliśmy się przy wyprowadzaniu krążka i mogło skończyć się golem Dziubińskiego.
Zaczynamy ostatnią tercję.
Koniec drugiej tercji.
Orekhin trafia idealnie w okienko naszej bramki.
Saunders z dwiema dobrymi interwencjami po strzałach Fraszki i Rompkowskiego.
Dziubiński uderza tuż obok słupka.
Lehtonen trafia dla GKS-u po świetnym podaniu Wanackiego.
Eriksson wychodzi sam na sam. Traci jednak krążek.
Genialna interwencja Murraya, który zatrzymuje strzelającego z bliska Da Costę.
Strzały Rompkowskiego, Jakimienki i Wajdy. Krążek nie znajduje drogi do bramki.
Eriksson strzela, ale krążek podbity przez Dudasa.
Kolejny pojedynek Murray - Da Costa. Górą nasz bramkarz
Mieliśmy szansę na szybką kontrę, ale Bepierszcz na spalonym.
Teraz to Unia groźniejsza. Bronimy się w swojej tercji.
Hudson przymierzył z dystansu. Saunders odbija krążek.
Z ładnej strony pokazał się Prokurat. Jego strzał obroniony.
Od razu groźny strzał Da Costy. Broni Murray.
Początek drugiej tercji.
Koniec pierwsze tercji.
Dobry fragment w naszym wykonaniu. Unia się jednak wybroniła.
Zamykamy gospodarzy w ich tercji. Brakuje jednak strzałów.
Potężna bomba Monto. Bramkarz jednak broni.
Jeszcze jedna próba Wronki. To nasz najaktywniejszy na razie zawodnik.
Tempo meczu nieco spadło.
Dwie znakomite interwencje Murraya po strzałach Da Costy.
Kolejna dobra interwencja Saundersa.
Bardzo ładna szarża Wronki. Akcja zakończona niecelnym strzałem.
Wishart uderza, krążek odbija się od obrońcy i wpada do naszej bramki.
Teraz to my gramy w osłabieniu.
Teraz kara dla Erikssona. Napastnik GKS-u zdumiony decyzją arbitrów.
Da Costa na ławce kar. Kolejna szansa.
MacDonald otwiera wynik spotkania.
Unia w komplecie. Od razu groźna akcja Dziubińskiego.
Wronka długo zbierał się do strzału. W końcu uderza, ale pewnie broni Saunders.
Fraszko strzela, ale niecelnie. Po chwili groźna kontra Unii.
Miłosz Noworyta fauluje Michalskiego. Kara!
Wronka strzela, ale wprost w bramkarza Unii.
Bezuska bliski zaskoczenia Murraya.
Do boju GKS!
Warto podkreślić, że trenerem rywali jest Tom Coolen, były szkoleniowiec GKS-u.
Skład GKS-u taki sam jak w ostatnim spotkaniu przeciwko KH Energa Toruń.
GKS przystępuje do spotkania jako lider tabeli.
Re-Plast Unia słabo rozpoczęła sezon i jest dopiero 7. w tabeli. W ostatniej kolejce wysoko wygrała jednak w Tychach.
W ramach 9. kolejki PHL zagramy w Oświęcimiu. Początek meczu o godz. 17.00.