Lodowisko "Spodek" , Katowice, Korfantego 35
10. kolejka, Polska Hokej Liga

GKS Katowice

0-1
(0:0, 0:1, 0:0)

KH Energa Toruń

  • Dołęga (40)

GKS Katowice: Simboch (Miarka) – Krawczyk, Franssila, Nahunko, Rohtla, Stoklasa – Zieliński, Andersons, Wanat, Starzyński, Michalski – Wajda, Kruczek, Krężołek, Pasiut, Fraszko – Schmidt, Paszek, Adamus, Mularczyk, Skrodziuk.

KH Energa Toruń: Svensson (Studziński) – Kozlov, Shkodenko, M. Kalinowski, K. Kalinowski, Dołęga – Smirnov, Podsiadło, Saloranta, Feofanov, Osipov – Kuzniecov, Gusevas, Shabanov, Chvanchikov, Bondaruk – Olkinoura, Jaworski, Jaakola, Rozkhov, Olszewski.

Stawka meczu w „Satelicie” była bardzo duża. Choć do zakończenia sezonu zasadniczego jeszcze bardzo daleko, to rozstrzygnięcia po dwóch pierwszych rundach decydują o możliwości uczestnictwa w rywalizacji o Puchar Polski. Aby dostać się do czołowej „czwórki” ligi, katowiczanie musieli pokonać Energę Toruń. W pierwszym meczu pomiędzy tymi drużynami górą byli jednak torunianie.

O tym, że punkty w tym spotkaniu są wyjątkowo cenne można było przekonać się od pierwszych sekund spotkania. GieKSa od razu rzuciła się do mocnych ataków. Nasi zawodnicy często dochodzili do sytuacji strzeleckich, ale kapitalnie w bramce gości spisywał się Anton Svensson. To samo można zresztą napisać o Juraju Simbochu, choć akurat on miał zdecydowanie mniej pracy od bramkarza Energi.

Druga tercja była już bardziej wyrównana. GKS wciąż atakował, ale Energa potrafiła groźnie odpowiedzieć. Goście byli w stanie przytrzymać nas długimi momentami w naszej tercji. A gdy już wyprowadzaliśmy groźne akcje, znowu przypominał o sobie Svensson. Przełom nastąpił w ostatniej akcji tej tercji, gdy kontrę rywali zamienił na gola Jarosław Dołęga.

GKS nie miał nic do stracenia i musiał przycisnąć. Gra przypominała jednak walenie głową w mur. W żaden sposób nie potrafiliśmy sforsować zasieków obronnych rywali. W ostatnich minutach dostaliśmy okazję, by zagrać 5 na 3 i też jej nie wykorzystaliśmy. Ostatecznie o triumfie gości zdecydowało więc jedno trafienie Dołęgi.

  • 60 min

    Koniec spotkania. Porażka GKS-u w "Satelicie".

  • 60 min

    Simboch zjeżdza

  • 58 min

    Znowu stan 5:4

  • 58 min

    Kara dla Jaworskiego za niesportowe zachowanie.

  • 58 min

    Już tylko 5:4. Z bramki zjeżdża Simbocha, bo zaraz kolejna kara.

  • 57 min

    I jeszcze kara dla Kozlova. Przez ponad minutę zagramy 5:3. Czas dla naszego trenera.

  • 57 min

    Kara dla Chvanchikova

  • 57 min

    Brutalnie uderzony Rohtla. Duże spięcie na lodzie.

  • 56 min

    Staramy się grać szybko, ale goście bardzo dobrze bronią.

  • 55 min

    Chvanchikov mocno z dystansu, ale pewnie łapie nasz bramkarz.

  • 54 min

    Próbujemy teraz strzał z dystansu, ale bez efektów. Energa już w 5

  • 52 min

    Saloranta zatrzymuje faulem naszą kontrę i w efekcie kolejna kara.

  • 51 min

    Energa w pełnym składzie.

  • 51 min

    Idealnie wyłożony krążek Stoklasie. Ani pierwszy strzał, ani dobitka nie zostają zamienione na gola.

  • 49 min

    Kara dla Bondaruka. Może teraz?

  • 48 min

    Próbował Nahunko, a przed chwilą Starzyński. Kto znajdzie sposób na bramkarza gości?

  • 46 min

    Cały czas w natarciu goście.

  • 44 min

    Kolejne dwie bardzo dobre obrony Simbocha.

  • 43 min

    Simboch broni strzał Bondaruka

  • 41 min

    Zaczynamy trzecią tercję.

  • 40 min

    Koniec drugiej tercji.

  • 40 min

    Jarosław Dołęga ładnie wykończył kontrę po naszej stracie.

  • 40 min

    Gol dla gości

  • 38 min

    Gramy 5 na 5

  • 36 min

    Było blisko... Krężołek przegrywa pojedynek ze Svenssonem

  • 36 min

    Kamil Kalinowski znowu z karą. Zawodnik gości nie może pogodzić się z tą decyzją.

  • 35 min

    Aktywny jest Nahunko. Jego strzał zatrzymany.

  • 33 min

    W ostatniej chwili powstrzymujemy Bondaruka.

  • 32 min

    Wanat już na lodzie.

  • 31 min

    Michalski wyprowadza kontrę i uderza. Tradycyjnie górą Svensson

  • 30 min

    Kara dla Wanata.

  • 29 min

    Skończyła się dominacja GKS-u. Od kilku minut goście groźnie atakują.

  • 27 min

    Ładne wejście ciałem Adamusa przerywa akcję rywali.

  • 26 min

    Simboch pierwszy raz w tej tercji pokazuje swoje umiejętności.

  • 25 min

    Teraz słupek ratuje Energę.

  • 24 min

    Energa w komplecie. Nie wyszła nam ta przewaga.

  • 24 min

    Stoklasa zderzył się ze Svenssonem. Wszystko było fair play, obaj tylko się uśmiechnęli.

  • 22 min

    Krótko to trwało. Kara dla Kamila Kalinowskiego.

  • 22 min

    Obie drużyny w pełnych składach.

  • 21 min

    Zaczynamy drugą tercję. Mamy jeszcze 42 sekundy przewagi.

  • 20 min

    Koniec pierwszej tercji.

  • 20 min

    Najpierw Kruczek, potem poprawia Pasiut... Ale wciąż świetnie broni bramkarz Energi.

  • 19 min

    Kara dla Rozkhova.

  • 19 min

    Szybka kontra GieKSy zakończona strzałem Stoklasy.

  • 18 min

    Rohtla efektownie przejmuje krążek. Koniec przewagi rywali.

  • 16 min

    Za to teraz kara dla Starzyńskiego, który się "zrewanżował".

  • 16 min

    Popchnięty Starzyński, ale sędziowie nie reagują.

  • 15 min

    Krężołek do Pasiuta i ten strzela z ostrego kąta. Mrozi bramkarz z Torunia.

  • 12 min

    Jeszcze raz Starzyński. Okres zdecydowanej dominacji GKS-u.

  • 10 min

    A teraz technicznie Starzyński. Sporo się dzieje, ale wciąż bez goli.

  • 10 min

    Odpowiada Saloranta, Simboch znowu na posterunku.

  • 9 min

    Nie wykorzystaliśmy przewagi, choć po sprytnym uderzeniu Krężołka było blisko.

  • 8 min

    Strzela Rohtla, ale Svensson bez trudu łapie krążek.

  • 7 min

    Kara dla Dołęgi.

  • 5 min

    Próba Wajdy. Na razie bardzo żywy mecz w "Satelicie".

  • 4 min

    Uderza Chvanchikov, łatwo odbija Simboch.

  • 2 min

    Zaczynamy od mocnych ataków GKS-u. Na bramkę rywali uderzał Franssila.

  • 1 min

    Do boju GKS!

  • Nasi zawodnicy już na lodzie. Wkrótce początek spotkania.

  • W pierwszym meczu między tymi zespołami górą byli torunianie (3:2)

  • Spotkanie 5. w tabeli GieKSy z 4. w tabeli Energą ma kluczowe znaczenie dla rozstrzygnięć po drugiej rundzie sezonu zasadniczego.

  • W "Satelicie" zostanie rozegrane zaległe spotkanie 10. kolejki PHL

Partner strategiczny
Partner Wiodący
Klub Biznesu
Partner techniczny
Partnerzy
TAURON Hokej Liga