GKS Katowice: Rahm (Kieler) - Cakajik, Devecka, Da Costa, Pasiut, Kolusz - Franssila, Wajda, Lahde, Makkonen, Turtiainen - Salmi, Jaśkiewicz, Paszek, Uski, Cimzar - Tomasik, Mularczyk, Krężołek, Starzyński, Michalski.
Re-Plast Unia Oświęcim: Saunders (Płonka) - Wanacki, Pretnar, Koblar, Kalan, Themar - Bezuska, Luza, Kowalówka, Trandind, Przygodzki - Zatko, Noworyta P., Protasenja, Wanat, Krzemień oraz Noworyta M., Malicki, Piotrowicz, Prusak.
Znakomitą serię zwycięstw GKS Katowice chciał kontynuować przed własną publicznością. W meczu 10. kolejki podejmowaliśmy Unię Oświęcim, która w poprzednich starciach pokonała najpierw Cracovię 9:1, a następnie 8:0 kadrę PZHL. Wszystko zwiastowało więc interesujące widowisko. Mimo że GKS przez 57 sekund pierwszej tercji grał w podwójnej przewadze, gospodarzom nie udało się otworzyć wyniku. Mimo kilku groźnych strzałów z obu stron, do szatni hokeiści zjeżdżali z bezbramkowym remisem.
W drugiej tercji znów oglądaliśmy długie fragmenty gry w przewadze, zwłaszcza GKS-u, który po karze meczu dla Damiana Piotrowicza przez pięć minut grał 5-na-4. Mimo takiego udogodnienia, hokeiści z Katowic nie potrafili otworzyć wyniku. W 32. minucie swoją szansę wykorzystał Martin Przygodzki. Tuż po zakończeniu kary Grzegorza Pasiuta odnalazł krążek przed linią bramkową i wpakował go obok parkana Robina Rahma. GieKSa rzuciła się do odrabiana strat, ale mimo kilku dogodnych okazji, przed ostatnią przerwą nie udało się doprowadzić do wyrównania.
Unia przez całe 20 minut trzeciej tercji grała w obronie. Hokeiści GKS-u jeździli w tercji rywala i szukali swojej pierwszej bramki w tym spotkaniu. Dobrze jednak spisywał się Clarke Saunders, często ratując swoją drużynę z opresji. Najlepszą okazję miał Mika Franssila, gdy po zamieszaniu dostał krążek niemal na pustą bramkę. Jego próba minęła jednak poprzeczkę. Przed końcem sam na sam wyjechał Mateusz Michalski, ale znów pojedynek wygrał Saunders. Wynik nie uległ zmianie, a to oznacza, że katowiczanie ponieśli pierwszą porażkę w sezonie.
Nie tym razem, koniec meczu. GieKSa, dzięki za walkę!
Minuta do końca.
Słupek po składnej akcji Unii.
Rahm czujny, zatrzymuje kontrę.
Michalski sam na sam! Niestety znów górą Saunders.
Niestety, było kilka dobrych okazji, ale gramy już 5 na 5.
Kara dla Zatko za opóźnianie gry. Gramy w przewadze.
Gramy już w pełnych zestawianiach i walczymy dalej...
Franssila miał strzał niemalże na pustą bramkę... przestrzelił.
Złe informacje, kara dla Starzyńskiego, trzecia w tym meczu.
Da Costa sam na sam! Saunders instynktownie broni.
Trwa nieustanna ofensywa GieKSy, czekamy na gola!
Strzał Devecki nad poprzeczką.
Nic z tego, 5 na 5.
Gramy już 5 na 4. GKS dalej z przewagą, jeszcze 25 sekund.
Wracamy, do boju GKS!
Koniec, ostatnią część zaczniemy 4 na 3.
Unia w trójkę, kara dla Pretnara.
Ostatnie 58 sekund 4 na 4, kary dla Starzyńskiego i Kalana.
Wanat mógł podwyższyć, świetne zachowanie Rahma.
Zmarnowana świetna okazja Michalskiego, który stanął oko w oko z Saundersem.
GieKSa próbuje odrobić stratę, ale dobrze pracuje obrona Unii.
Tuż po karze Przygodzki otwiera wynik.
Gramy 5 na 5!
Tym razem kara dla Dusana Devecki.
Saunders bezbłędny, gramy już 5 na 5.
Kolejny zablokowany strzał, nie idzie nam w tej przewadze najlepiej.
Pierwszy dobry strzał na bramkę Saundersa, ale mrozi krążek.
Sędziowie zmienili zdanie, 5 minut kary dla Unii! Piotrowicz z karą meczu.
Kara dla Piotrowicza, gramy w przewadze. Może teraz?
Moment dla GKS-u, wyprowadziliśmy kilka prób, ale brakuje skuteczności.
Wytrzymaliśmy i gramy już w pełnych zestawieniach.
Wracamy na drugą tercję spotkania. GKS przez 1:28 w osłabieniu po karze dla Starzyńskiego.
Bez bramek w pierwszej tercji.
Na 30 sekund przed końcem kara dla Starzyńskiego.
Doskonała szansa Cimzara, strzał minimalnie obok słupka.
Makkonen znalazł się z krążkiem przed bramką, ale nie znalazł sposobu na wyprowadzenie uderzenia.
Unia nie wykorzystała okazji, wracamy do gry 5 na 5.
Wysypał się worek z karami, teraz my bronimy w czterech po karze dla Devecki.
Unia już w czterech.
Unia przez 57 sekund będzie bronić w trzech. Kara dla Przygodzkiego.
Teraz to GKS zagra w przewadze, kara dla Malickiego.
Wytrzymaliśmy, gramy w pełnych zestawieniach.
Kara dla Pasiuta. Zagramy w osłabieniu.
Da Costa nie wykorzystuje rzutu karnego.
Cimzar z szansą na dobitkę z bliska, w ostatnim momencie zareagował Saunders.
Kolusz wyjechał przed bramkę, strzał Pasiuta zablokowany przez obrońcę.
Kilka groźnych strzałów gości, jak dotąd Rahm bardzo pewnie.
Zaczynamy. Do boju GKS!
GieKSa powalczy dziś o ósmą wygraną z rzędu. Hokeiści Risto Dufvy pozostają jedyną drużyną, która w sezonie 2019/2020 nie poznała smaku porażki. Dobrą serię postaramy się kontynuować przeciwko Unii Oświęcim, która w jednym z ostatnich spotkań rozbiła 9:1 Comarch Cracovię.