wtorek, 18 września 2018 18:30, Lodowisko "Spodek"
21. kolejka Polska Hokej Liga
GKS Katowice GKS
Wronka 2’
Łopuski 17’
Cakajik 26’
Fraszko 29’
Krężołek 50’
5
:
2
2:0
2:0
1:2
GKS Tychy Tychy
Witecki 43’
Mikhnov 48’
Składy
GKS Katowice: Lindskoug (Kieler) - Heikkinen, Wanacki, Wronka, Rohtla, Łopuski - Cakajik, Devecka, Fraszko, Pasiut, Malasiński - Tomasik, Krawczyk, Michał Rybak, Sawicki, Krężołek oraz Wysocki, Skokan
GKS Tychy: Murray (Lewartowski) - Bryk, Górny, Kogut, Galant, Witecki - Pociecha, Kolarz, Gościński, Komorski, Bagiński - Bizacki, Jeziorski, Klimenko, Cichy, Mikhnov oraz Dorofeev
Przebieg spotkania
W drugiej już w tym sezonie odsłonie Hokejowych Derbów Śląska TAURON KH GKS Katowice pokonał GKS Tychy 5:2. Przez niemal całe spotkanie katowiczanie kontrolowali mecz z mistrzem Polski.
Spotkanie w wypełnionej po brzegi „Satelicie” rozpoczęło się idealnie dla GieKSy. Już w drugiej minucie celnym strzałem popisał się Patryk Wronka, dając prowadzenie naszej drużynie. W kolejnych minutach okazję do zdobycia bramki mieli Radosław Sawicki, Grzegorz Pasiut i ponownie Wronka. Za każdym razem na drodze krążka do siatki stawała jednak jakaś przeszkoda. To co nie udało się innym, udało się Mikołajowi Łopuskiemu. W 17. minucie Jesse Rohtla zagrał zza bramki do znajdującego się tuż przed bramkarzem tyszan Łopuskiego. Nasz napastnik takich okazji nie zwykł marnować i celnym strzałem podwyższył prowadzenie naszego zespołu.
Druga tercja była równie dobra w wykonaniu hokeistów Toma Coolena, którzy całkowicie przejęli inicjatywę na tafli. W 26. minucie tyszanie złapali dwie kary i przez 83 sekundy GieKSa miała grać w podwójnej przewadze. Grała tylko 18, bowiem celnym strzałem z dalszej odległości popisał się Martin Cakajik podwyższając prowadzenie. Trzy minuty później było już 4:0, gdy Bartosz Fraszko przejął bezpański krążek w połowie tafli, urwał się tyskim obrońcom i sam na sam pokonał Johna Murray'a.
Dużo emocji przyniosła trzecia tercja. W 43. minucie tyszanie wykorzystali grę w przewadze i zdobyli pierwszą bramkę. Gdy katowiczanie próbowali wrócić do czterobramkowego prowadzenia, przyjezdni wykorzystali zamieszanie pod bramką Kevina Lindskouga i zniwelowali wynik na 4:2. Nadzieje tyszan na odrobienie strat prysły jednak dwie minuty później, gdy podanie Radosława Sawickiego wykorzystał Patryk Krężołek, który tym samym ustalił wynik spotkania.
Kolejny mecz w „Satelicie” nasza drużyna rozegra w niedzielę, 23 września gdy podejmie TatrySki Podhale Nowy Targ. Bilety na to spotkanie można kupić tutaj.
Składy
GKS Katowice: Lindskoug (Kieler) - Heikkinen, Wanacki, Wronka, Rohtla, Łopuski - Cakajik, Devecka, Fraszko, Pasiut, Malasiński - Tomasik, Krawczyk, Michał Rybak, Sawicki, Krężołek oraz Wysocki, Skokan
GKS Tychy: Murray (Lewartowski) - Bryk, Górny, Kogut, Galant, Witecki - Pociecha, Kolarz, Gościński, Komorski, Bagiński - Bizacki, Jeziorski, Klimenko, Cichy, Mikhnov oraz Dorofeev
60
Koniec spotkania! Wielkie zwycięstwo GieKSy!
59
Do końca spotkania będziemy grać w przewadze. Na ławce kar Klimenko.
58
Ostatnie dwie minuty spotkania. Nasza drużyna gra pewnie i kontroluje wydarzenia na tafli. Szykuje się wielkie świętowanie w "Satelicie"!
57
Ponownie Rohtla, który miał otwartą drogę do bramki, ale zabrakło precyzji.
56
Strzał Jesse Rohtli, ale krążek mija bramkę.
54
Ale na ławkę wędruje też Pociecha.
54
Jesse Rohtlla na ławce kar.
53
Łopuski miał szansę na powiększenie prowadzenia, ale tym razem minimalnie góra Murray.
50
Mamy kolejna bramkę dla GieKSy! Na listę strzelców wpisuje się Patryk Krężołek!
50
Czas na życzenie trenera.
48
Niestety, tracimy drugą bramkę. Drugie trafienie tyszan w trzeciej tercji.
47
Próbujemy wrócić na czterobramkowe prowadzenie, ale mocny strzał broni Murray.
44
Potężne uderzenie Sawickiego, ale broni Murray.
43
Tyszanie wykorzystują grę w przewadze i zdobywają pierwszą bramkę dzisiejszego dnia.
42
Na ławce kar Michał Rybak. Przez 120 sekund gramy w osłabieniu.
41
Zaczynamy trzecią tercję spotkania!
Dzisiaj piłkarze GKS-u są obecni w "Satelicie" i kibicują hokeistom w walce z mistrzem Polski. Jutro drużynę Jacka Paszulewicza czeka ważne starcie z Odrą Opole na Bukowej. Zapraszamy wszystkich na to spotkanie!
40
Koniec drugiej tercji.
39
Na ławce kar Radek Sawicki.
38
Gramy w pełnym zestawieniu. W ostatniej akcji efektowny rajd Damiana Tomasika nie zakończył się celnym strzałem na bramkę.
36
Groźna akcja tyszan, ale świetnie Lindskoug. I znowu gramy w przewadze. Klimenko na ławce kar.
33
Bliski szczęścia Pasiut, ale nie trafił czysto w krążek.
31
Teraz my będziemy grać w osłabieniu. Na ławkę kar powędrował Tomek Malasiński. Nasz kapitan nie zgadza się jednak z decyzją arbitra.
29
Tak jest! Bartosz Fraszko przejmuje krążek w połowie tafli, urywa się tyskim obrońcom i sam na sam pokonuje Murray'a!
29
Podwójne wykluczenie. Na ławce kar Tomasik i Bagiński.
28
Ależ okazja Tomasza Malasińskiego! Murray jednak końcem parkanów wybija krążek poza bramkę.
26
Goooool! Potrzebowaliśmy 18 sekund, by wykorzystać podwójną przewagę! Świetnym, mocnym strzałem popisuje się Martin Cakajik!
26
Kara dla bramkarza GKS-u. A to oznacza, że przez 83 sekundy gramy w podwójnej przewadze!
25
Kolejna kara dla tyszan. W boksie kar Pociecha.
24
Tym razem nie udało się wykorzystać przewagi, choć katowiczanie oddali kilka groźnych strzałów.
22
Kara dla Bagińskiego i dwie minuty gry w przewadze GieKSy.
21
Koniec kary Wanackiego. Gramy pięciu na pięciu.
21
Zaczynamy drugą odsłonę!
Dzisiaj po raz kolejny mamy komplet kibiców w "Satelicie"! Dziękujemy! Tych, którzy jeszcze się nie zdecydowali zapraszamy do zakupu karnetów!
20
Koniec pierwszej - bardzo dobrej w wykonaniu GieKSy - tercji.
19
Teraz dwójkowa akcja Łopuski - Rohtla, ale krążek mija tyską bramkę. Niestety, gramy w osłabieniu bo na ławkę kar powędrował Jakub Wanacki.
17
Taaaaaaak! Mikołaj Łopuski podwyższa prowadzenie! Nasz napastnik wykorzystał świetne podanie Jesse Rohtli zza bramki i z najbliższej odległości pokonał Murray'a.
17
Sprytne zagranie Grzegorza Pasiuta, ale czujnie zareagowali obrońcy rywali.
15
Przewaga GieKSy na tafli. Czy padnie druga bramka?
14
Ależ blisko podwyższenia wyniku GieKSa. Wrzutka krążka na bramkę tyszan i ich nieporozumienie o mały włos nie dały nam drugiej bramki.
13
Wyrównany fragment spotkania, ale klarownych okazji brak.
11
Ależ okazja Grzegorza Pasiuta! Krążek jednak o centymetry mija bramkę Murray'a.
9
Świetna obronna gra naszego zespołu. Gramy w pełnym zestawieniu.
7
Ofiarnie w obronie Eetu Heikkinen, ale niestety sędzia podyktował dwie karne minuty dla Fina.
5
Groźna akca tyszan, ale świetna interwencja Kevina Lindskouga.
3
Radosław Sawicki pudłuje z najbliższej odległości.
2
Gooooooool! Ależ otwarcie GieKSy! Patryk Wronka pokonuje Murray'a na trzy sekundy przed końcem kary tyszan.
1
Kara dla tyszan. Pociecha wędruje do boksu.
1
Zaczynamy Hokejowe Derby Śląska w "Satelicie"!
Lód już przygotowany. Za 10 minut początek drugiego w ciągu trzech dni starcia wicemistrza Polski z mistrzem.
"Satelita" z nietypowego ujęcia.
Do rozpoczęcia spotkania pozostało tylko 40 minut. Satelita zaczyna się wypełniać kibicami, a obie drużyny już na rozgrzewce.
W dzisiejszym meczu w naszej drużynie nie wystąpi Maciej Urabnowicz, a w GKS-ie Tychy Michał Kotlorz. Obaj zawodnicy otrzymali karę dwóch meczów zawieszenia za bójkę podczas niedzielnego spotkania. Nasz klub odwołał się od tej decyzji.
Spotkanie rozgrywane jest w ramach 21. kolejki Polskiej Hokej Ligi, która zaplanowana jest na listopad. W tym czasie nasza drużyna będzie jednak rozgrywała turniej Pucharu Kontynentalnego w Belfaście, dlatego mecz został przeniesiony na dzisiaj.
W niedzielę obie drużyny spotkały się w Tychach. Po bardzo zaciętym spotkaniu z minimalnego zwycięstwa 3:2 cieszyli się rywale. Dzisiaj liczymy na równie atrakcyjne widowisko.
Witamy z "Satelity", gdzie odbędzie się już druga w tym sezonie odsłona Hokejowych Derbów Śląska.