GKS Tychy: Zigardy (Kosowski) - Kubos, Zatko, Makrov, Kolusz, Kogut - Bryk, Górny, Witecki, Samorad, Bepierszcz - Kolarz, Ciura, Jeziorski, Galant, Vitek - Pociecha, Horzelski, Woźnica, Rzeszutko, Bagiński.
GKS Katowice: Kostur (Grajewski) - Barlock, Krawczyk, Strzyżowski, Peca, Lorek - Porejs, Ozols, Troszyn, Bogdziul, Biały - Rąpała, Olearczyk, Łymański, Sikora, Bielec - Krok, Musioł, Jaworski, Majoch, Szewczyk.
Hokeiści TAURON KU GKS-u Katowice rozpoczęli zmagania w fazie play off od porażki. Mimo iż przez większość czasu byli równorzędnym partnerem dla tyszan, to nie sprostali wicemistrzom Polski.
W pierwszej tercji nie oglądaliśmy bramek, a gra była wyrównana. Obie drużyny poznawały siebie nawzajem, bowiem w rundzie zasadniczej miały tylko dwie okazje do wspólnej gry. Zespół Jacka Płachty kilkukrotnie próbował zaskoczyć rywali, ale strzały Dawida Majocha czy Władysława Troszyna nie znalazły drogi do bramki. W końcówce gospodarze zamknęli GieKSę w tercji obronnej, ale nasza defensywa świetnie poradziła sobie w tej trudnej sytuacji.
Worek z bramkami rozwiązał się na początku drugiej tercji, gdy tyszan na prowadzenie wyprowadził Jarosław Rzeszutko. Od tego czasu na tafli wizualną przewagę mieli miejscowi hokeiści, którzy grając w przewadze powiększyli w 39. minucie prowadzenie po strzale Miroslava Zatki. Nasza drużyna jednak nie straciła wiary i po chwili zdobyła kontaktową bramkę po strzale z dystansu Kalvisa Ozolsa.
W trzeciej tercji katowiczanie usilnie próbowali odrobić straty, ale to rywale cieszyli się z kolejnych bramek. Po dwóch golach Jakuba Witeckiego wygrali 4:1 i objęli prowadzenie w rywalizacji 1:0.
W środę 22 lutego o 18.00 drugie starcie obu drużyn, również w Tychach. Następnie rywalizacja przeniesie się do Satelity, gdzie podejmiemy rywali 25 i 26 lutego. Oba mecze rozpoczną się o 18.00.
Koniec meczu. Po zaciętym pojedynku górą byli gospodarze. Jutro kolejne spotkanie.
Do pustej bramki trafia Witecki.
Na ławce kar Biały. Do bramki wraca Kostur.
Ciura z Barlockiem starli się w pojedynku pięściarskim.
Pusta bramka GieKSy!
O czas poprosił Jacek Płachta.
Kolejna kara dla gospodarzy. Tym razem przwwinił Zatko
Gramy w przewadze. Na ławce kar Górny.
Gospodarze nie potrafili pokonać defensywy GieKSy. Gramy w pełnym zestawieniu.
Kara dla Majocha. Kolejne dwie minuty gry w osłabieniu.
Bielec miał doskonałą okazję do zdobycia bramki, ale strzelił niecelnie.
Gramy w pełnym zestawieniu.
Ponownie zagramy w osłabieniu. Tym razem na ławkę kar trafił Barlock.
Strzał Ozolsa spod niebieskiej linii broni Zigardy.
Trzeci gol dla Tychów. Autorem trafienia Witecki.
Groźny strzał Woźnicy odbija Kostur.
Majoch strzela zza niebieskiej linii. Zigardy na posterunku.
Zaczynamy trzecią tercję grając w osłabieniu. W boksie kar przebywa Marek Strzyżowski.
Koniec drugiej tercji.
Bramka kontaktowa dla GieKSy!!! Strzelcem Ozols!
Gospodarze podwyższają prowadzenie po strzale Miroslava Zatki.
Defensywa GieKSy wyszła zwycięsko z okresu gry w osłabieniu.
Kara dla GieKSy. Na ławkę wędruje Peca.
Strzał Górnego odbija sie od słupka.
Pomimo gry w przewadze podopiecznym Jacka Płachty nie udało się strzelić gola.
Wracamy do gry.
Przerwa w meczu spowodowana urazem sędziego liniowego.
Kara dla gospodarzy. Na ławkę wędruje Zatko.
Jeden z nielicznych strzałów na bramkę gospodarzy.
Okres przewagi tyszan.
Rzeszutko oddaje strzał, ale krążek mija bramkę Kostura.
Gola dla gospodarzy zdobył Rzeszutko.
Wymiana ciosów pod bramką tyszan, po strzale Strzyżowskiego.
Strzał Kolusza broni Kostur.
Zaczynamy drugą tercję.
Koniec pierwszej tercji. W końcówce gospodarze byli częściej przy krążku, ale wynik pozostaje bez zmian.
Tyszanie przez chwilę zamknęli nas w tercji obronnej, ale nasza defensywa pracuje bez zarzutu.
Mocny strzał Majocha zza niebieskiej lini, ale obok bramki.
Wyrównany fragment spotkania. Katowiczanie w niczym nie ustępują gospodarzom.
Groźny strzał Jeziorskiego, ale obok naszej bramki.
Jarosław Lorek postrzaszył bramkarza gospodarzy, ale wynik ciągle bez zmian.
Bardzo umiejętnie zagraliśmy w osłabieniu. Troszyn już na tafli.
Pierwsza kara w naszym zespole. W boksie zasiadł Władysław Troszyn.
Groźna akcja gospodarzy, ale w porę interweniuje Kostur.
Na bramkę Matusa KOstura strzelał Rzeszutko, ale nasz bramkarz nie miał problemów z zatrzymaniem krążka.
Pierwsza szansa GieKSy. Dwójkowa akcja Barlock - Strzyżowski zakończona jednak niepowodzeniem.
Pierwszy gwizdek! Zaczynamy walkę w play off z tyskim GKS-em.
Na tyskim lodowisku trwa rozgrzewka przed pierwszym meczem play off.
Nasz zespół w tym sezonie dwukrotnie mierzył się z tyszanami. W rundzie zasadniczej ulegliśmy rywalom 2:4 i 2:6.
Witamy z Tychów. O 18.30 początek meczu GKS - TAURON KH GKS Katowice.