TAURON Podhale Nowy Targ: Odrobny (Vilardo) - Suominen, Seed, Stadel, Willick, Svec - Chalopuka, Puzic, Pettersson, Dziubiński, Nattinen - Mrugała, Sulka, Franek, Bulin, Neupauer - Wsół, Siuty, Słowakiewicz, Valentino, Campbell.
GKS Katowice: Rahm (Kieler) - Porseland, Wajda, Paszek, Pasiut, Krężołek - Salmi, Franssila, Cimzar, Makkonen, Rajamaki - Tomasik, Jaśkiewicz, Turtiainen, Łopuski, Kolusz - Ozols, Mularczyk, Lahde, Starzyński, Michalski.
Po dłuższej przerwie spowodowanej grą naszej reprezentacji w prekwalifikacjach do Igrzysk Olimpijskich, zespoły PHL wróciły do rywalizacji na końcówkę sezonu zasadniczego. GKS Katowice z uwagi na odwołany mecz z Naprzodem Janów, swój ostatni mecz rozgrywał na wyjeździe w Nowym Targu. Do gry dla naszego zespołu wrócił Mikołaj Łopuski, co jest bardzo dobrą informacją przed fazą play-off. W międzyczasie w nowej roli odnalazł się Dusan Devecka, który będzie służył radą naszemu sztabowi trenerskiemu.
Pierwsza tercja spotkania toczyła się pod wyraźne dyktando gospodarzy. To Podhale dłużej utrzymywało krążek w naszej tercji i stwarzało większe zagrożenie bramce Robina Rahma. GKS długo skutecznie się bronił, ale w 19. minucie obsłużony dobrym podaniem Bartłomiej Neupauer otworzył wynik meczu. Katowiczanie na drugą tercję wracali więc z chęcią jak najszybszego doprowadzenia do remisu. Nie było to jednak takie proste, bowiem nowotarżanie grali bardzo agresywnie.
Niemrawe ataki katowiczan nie mogły zagrozić bramce Przemysława Odrobnego. Na pięć minut przed końcem drugiej tercji, kary dla Filipa Starzyńskiego i Nestoriego Lahde spowodowały, że przez dwie minuty GieKSa broniła w trójkę. Tej szansy gospodarzom wykorzystać się nie udało, ale co się odwlecze to nie uciecze, bo tuż przed końcem tercji, Riley Stadel przymierzył z dystansu i krążek po odbiciu od Rahma wpadł do bramki, co dało Podhalu dwubramkowe prowadzenie przed ostatnimi 20 minutami.
Na finałową część GKS wyjechał z zupełnie innym nastawieniem. Częste ataki na bramkę Podhala poskutkowały golem Mateusza Michalskiego w 49. minucie. Gościom udało się złapać kontakt, co zapowiadało interesującą końcówkę meczu. W ostatnich minutach GKS miał kilka okazji, by doprowadzić do wyrównania, lecz Odrobny na więcej rywalowi nie pozwolił i spotkanie zakończyło się porażką naszego zespołu.
Koniec meczu.
Na 56 sekund przed końcem trener Piotr Sarnik bierze czas.
Odrobny zatrzymuje bardzo groźną próbę jednego z naszych graczy.
Gramy bez Robina Rahma.
Salmi z niebieskiej, jednak krążek zatrzymał się na defensorze.
Jaśkiewicz z niebieskiej, była próba przekierowania, lecz nieskuteczna.
Strzał Pasiuta, ale wcześniej nasz napastnik był na spalonym.
Zamieszanie pod bramką GKS-u, ale uspokajamy.
Kolusz obrócił się przed bramką Odrobnego, ale miał za mało miejsca na oddanie precyzyjnego strzalu.
Ładna szarża Petterssona, ale Rahm na posterunku.
Odrobny łapie krążek po strzale Porselanda.
GOL! Łapiemy kontakt po trafieniu Michalskiego.
Kolusz dobrze najeżdżał, ale w ostatnim momencie zablokowany przez obrońcę.
GieKSa znacznie aktywniejsza, Ozols tuż obok słupka.
Mocny strzał Wajdy, ale trafia prosto w bramkarza Podhala.
Pasiut prosto w Odrobnego z bardzo ostrego kąta.
Dużo zamieszania na lodzie, bez klarownych szans po jednej czy drugiej stronie.
Zaczynamy ostatnią część spotkania w Nowym Targu.
Koniec drugiej części.
Stadel strzela drugiego gola dla gospodarzy.
Neupauer sprzed bramki, ale instynktowna reakcja Rahma ratuje nas przed utratą gola.
Pasiut sam na sam, ale zatrzymuje go Odrobny.
Już jest nas czterech.
Nadal gramy w trójkę...
Niesłychane... Kara dla Wajdy.
Przez dwie minuty bronimy w trzech. Kary dla Starzyńskiego i Lahde.
Obie ekipy w pełnych zestawieniach.
Podhale już w pięciu, przez 30 sekund grają w przewadze jednego zawodnika.
Franek zdobył krążek przed naszą bramka i strzelił tuż nad poprzeczką.
Jaśkiewicz z niebieskiej prosto w Odrobnego.
Turtiainen na ławce kar. Przez 1:29 gramy 4 na 4.
Kara dla Podhala za sześciu graczy na lodzie.
Bardzo niemrawa ofensywa GKS-u.
Gramy już 5 na 5. Makkonen wyjechał z ławki kar i od razu miał okazję, ale jego strzał z back-handu za lekki.
Na ławkę kar uda się Makkonen. Dwie minuty w przewadze dla Podhala.
Po raz kolejny to gospodarze zyskują przewagę. Grają w sześciu i odwlekają karę dla GKS-u.
Seed trafia w parkan Rahma.
Zamieszanie pod naszą bramką, Rahm trzykrotnie górą.
Rajamaki bliski szczęścia. Krążek zatrzymał się pod Odrobnym po próbie Fina.
Wracamy do gry.
Koniec pierwszej tercji meczu.
W ostatnich sekundach szansa Pasiuta, jednak trafia prosto w bramkarza Podhala.
Michalski z krążkiem przed bramką Odrobnego, ale nie zdołał oddać dobrego strzału.
Neupauer daje gospodarzom prowadzenie.
Bardzo długa akcja nowotarżan w naszej tercji. Zdołali wymienić kilka podań, które mogły zakończyć się strzałem na bramkę Rahma.
Podhale z większą swobodą wjeżdża w naszą tercję. GieKSa nastawiona na kontratak.
Teraz Lahde wykorzystał moment zmiany w Podhalu, ale strzał ze skrzydła zatrzymuje się na bramkarzu.
Turtiainen w kontrze z back-handu, ale nie zdołał zaskoczyć Odrobnego.
Słowakiewicz w boczną siatkę. Lepszy fragment gospdarzy.
Mrugała sam na sam, ale Rahm świetnie interweniuje. Nasza obrona wyraźnie zaspała.
Wyrównany fragment meczu. Napastnicy testują czujność obu bramkarzy.
Gramy 5 na 5, ale na ławkach kar po dwóch graczy obu drużyn, którzy muszą odpokutować za ostatnie zachowanie na lodzie.
Potężne zamieszanie... Starzyński wpadł w Odrobnego i panowie wdali się w przepychankę w bramce. Następnie Michalski z Campbellem wymierzyli kilka ciosów.
Turtiainen miał otwarty strzał! Niestety nie trafił w krążek, szkoda...
Tomasik z niebieskiej po wygraniu bulika. Odrobny wypluł przed siebie, jednak nikt do tego nie dopadł.
Podhale znów groźnie pod naszą bramką, ale Rahm kontroluje sytuacje.
Gramy już w pełnych zestawieniach.
Rajamaki z niebieskiej, ale nie mógł zaskoczyć tym Odrobnego.
Kara dla Podhala. Odrobny podcinał Michalskiego, gramy w przewadze przez kolejne dwie minuty.
Teraz Podhale groźnie w naszej tercji.
Franssila technicznie z niebieskiej, ale zablokowany strzał przez obrońcę.
Do boju GKS!
Drużyny już na tafli, za moment rozpoczynamy spotkanie.
Dwie bardzo ważne wiadomości: 1. Gramy na cztery piątki! 2. Do gry wraca Mikołaj Łopuski.
Przed nami ostatni mecz sezonu zasadniczego. Z uwagi na odwołane spotkanie z Naprzodem Janów, ostatnim sprawdzianem GKS-u przed fazą play-off będzie wyjazdowy mecz z Podhalem Nowy Targ. To rywal, z którym możemy spotkać się już w pierwszej rundzie play-off, więc wszystko wskazuje na to, że przed nami naprawdę interesujące widowisko.