Kamil Kosowski po meczu GieKSy z Podhalem

03.12.2017 19:43

W ostatnim spotkaniu zagraliśmy naprawdę dobrze z tyłu. Wszyscy zawodnicy bronili i atakowali. To jest przepis na wygrany mecz - powiedział Kamil Kosowski bramkarz TAURON KH GKS-u Katowice po wygranym spotkaniu z Podhalem.

Udało nam się zrewanżować za porażkę w Nowym-Targu. I to w naprawdę dobrym stylu.

 

-Liczyliśmy na to przed rozpoczęciem tego spotkania i na pewno cieszymy się z tego faktu. Szkoda trochę tych straconych w pierwszej tercji bramek, na szczęście jednak szybko zdołaliśmy odebrać prowadzenie Podhalanom, którego nie oddaliśmy już do końca meczu. Kolejne tercje pokazały, że dzisiaj byliśmy drużyną lepszą. Cieszymy się z kolejnych ważnych punktów.

 

Dwie bramki stracone, jednak nie można mieć do Ciebie pretensji za ich stratę. Dzięki takim spotkaniom wraca pewność siebie?

 

-Masz rację, jednak staram się z meczu na mecz koncentrować coraz bardziej. Musimy brać pod uwagę fakt, że taki jest sport i nie zawsze się wygrywa. Na pewno chcemy zwyciężać i zrobimy wszystko, aby w następnych spotkaniach to udowodnić. Myślę, że jeżeli utrzymam obecną dyspozycję to na pewno pomogę drużynie, ale nie zapominajmy że to jest tylko mała cegiełka w tej układance. 

 

Teraz czeka nas mała przerwa, jednak po niej kolejny ciężki mecz z Jastrzębiem. Jak wykorzystacie ten czas?

 

-Podczas przerwy reprezentacyjnej popracujemy nad kilkoma elementami wymagającymi poprawy. Będziemy mieć więcej czasu żeby przeanalizować naszą grę i ją poprawić. Chcemy wykorzystać ten czas na poprawę naszej formy, aby móc zwyciężać w kolejnych spotkaniach.

Partner strategiczny
Partner Wiodący
Klub Biznesu
Partner techniczny
Partnerzy
TAURON Hokej Liga