Co zadecydowało o tym, że postanowiłeś pozostać w TAURON KH GKS-ie Katowice?

- Ostatni rok był dla mnie bardzo dobry pod wieloma względami. Czerpałem wielką radość z tego, co dzieje się na lodowisku, ale także poza nim. Wysłuchałem też opinii mojej rodziny, która bardzo polubiła Katowice i Polskę. Wybór więc był prosty dla mnie i mojej rodziny.

W ostatnim meczu odniosłeś kontuzję. Jak czujesz się teraz?

- Tak, odniosłem przykry uraz, ale teraz nie ma już po nim śladu. Czuję się lepiej niż kiedykolwiek.

Byłeś jednym z ulubieńców publiczności. Tęsknisz za atmosferą w „Satelicie”?

- Mamy zdecydowanie najlepszych kibiców w lidze. Byli dla nas ogromnym wsparciem przez cały sezon. Było mi przykro, że po ostatnim meczu musiałem udać się do szpitala i nie mogłem być pod Spodkiem, gdzie świętowaliśmy wicemistrzostwo wspólnie z kibicami. Nie pozostaje mi nic innego, jak poczekać do kolejnego sezonu. Mam nadzieję, że wtedy będziemy cieszyć się ze złota.

Czyli plan na kolejny sezon jest jasny?

- Tak. Plan na najbliższy sezon to pozostać zdrowym i zdobyć z TAURON KH GKS-em mistrzostwo Polski.

Obserwuj @TAURON KH GKS