GKS Katowice: Murray (Miarka) - Rompkowski, Yakimenko, Fraszko, Pasiut, Wronka - Hudson, Wanacki, Prokurat, Lehtonen, Krężołek - Wajda, Kruczek, Bepierszcz, Monto, Michalski oraz Musioł, Lebek, Krawczyk i Mularczyk.
COMARCH Cracovia: Perevozchikov (Zabolotny) - Gula, Saur, Mishchenko, Nemec, Kapica - Dudas, Muller, Ismagilov, Bodrov, Voroshilo - Jezek, Kunninen, Augystyniak, Yastenko, Popitich - Jaracz, Gosztyła, Brynkus, Shirley, Dziurdzia.
W domowym maratonie hokejowej GieKSy przyszedł czas na starcie z COMARCH Cracovią. W pierwszym meczu sezonu katowiczanie pokonali rywala na ich lodowisku, więc mogliśmy spodziewać się, że Cracovia będzie chciała wziąć rewanż. Gospodarze chcieli natomiast umocnić się na pozycji lidera, co zapowiadało kolejne pasjonujące starcie. Otworzyliśmy zgodnie z planem, bo już na początku bramkę strzelił Patryk Wronka korzystając z podania Grzegorza Pasiuta. Dziewięć minut później podwyższył Patryk Wronka i sytuacja była dla GieKSy coraz lepsza. Trener Rudolf Rohacek widząc niemoc swojego zespołu poprosił o przerwę.
Ta skutecznie na zawodników z Krakowa podziałała, bo druga połowa pierwszej części gry należała do gości, czego potwierdzeniem była bramka Grigoriiego Mishchenki w 18. minucie. Na drugie 20 minut wracaliśmy z prowadzeniem 2:1. Cracovia chciała jak najszybciej doprowadzić do wyrównania i grała agresywnie, to spowodowało, że aż pięciokrotnie przekraczali przepisy. Grzegorz Pasiut wykorzystał grę 5 na 3 i strzelił na 3:1. Gdy wróciliśmy do gry w pełnych zestawieniach, fantastycznie przy zmianie piątki zachował się Jakub Prokurat, który wyjechał sam na sam z bramkarzem dając na kolejne trafienie.
Cracovia zbierała więc żniwa własnych błędów. Na finałowe 20 minut katowiczanie wracali z trzybramkowym prowadzeniem, ale musieli się mieć na baczności do samego końca. Piątego gola mógł dla GKS-u strzelić Pasiut, gdy wyjechał sam na sam, lecz nie był w stanie pokonać Denisa Perevozchikova. Chwilę później nasz kapitan obił słupek w kolejnej dogodnej sytuacji. Niewykorzystane sytuacje zemściły się w 50. minucie, gdy dobre podanie kolegi wykorzystał Damian Kapica. Cracovia końcówkę meczu rozegrała bez bramkarza, ale nie udało im się zmienić wyniku i goście ostatecznie musieli uznać wyższość GieKSy.
Pod koniec miła niespodzianka dla Mikołaja Łopuskiego, który na środku tafli został uhonorowany przez kibiców GKS-u.
Koniec meczu. Trzy punkty zostają w Katowicach!
Zamieszanie, ale Murray mrozi.
Cracovia bez bramkarza.
Gramy 5 na 5, do końca meczu 1:49.
Pasiut mocno uderzał i krążek zatrzymał się na kasku bramkarza. Sędziowie zatrzymują grę, by sprawdzić, czy wszystko w porządku.
Kara dla Guli. Zagramy 2 minuty w przewadze.
Kolejna dobra okazja Pasiuta, ale zamiast na strzał zdecydował się na podanie i nie wiemy, czy to była najlepsza decyzja.
Tym razem Wanacki, ale także prosto w dobrze ustawionego Perevozchikova.
Zamieszanie pod bramką Murraya. Znów dopisało nam szczęście.
Hudson prosto w bramkarza.
Cracovia mogła uruchomić groźną akcję, na nasze szczęście sędzia dopatrzył się spalonego.
Mogła być szybka odpowiedź, Michalski źle przymierzył.
Gol Kapicy.
Pasiut w słupek!
Aj! Wanacki w dobrej sytuacji, ale prosto w parkany.
Pasiut nie trafia w sytuacji sam na sam.
Wracamy do gry w pełnych zestawieniach.
Murray zatrzymuje parkanem strzał Nemca.
Karę otrzymał Jakub Prokurat, więc trzecią tercję zaczynamy jednego mniej.
Koniec tercji.
Prokurat z szansą na koniec, próbował objechać bramkę Cacovii i niewiele zabrakło, by zmieścił krążek w bramce.
Groźnie pod bramką Murraya. Ratujemy się wybicie krążka, który stanął przed pustą bramką.
Gramy 5 na 5.
Próba Hudsona prosto w bramkarza.
Kara dla Guli za uderzenie kijem w twarz Bartosza Fraszkę.
Cracovia podrażniona, ostatnie minuty spędziła w naszej tercji.
Michalski nad poprzeczką.
Bomba prosto w Murraya.
JAKUB PROKURAT! Świetny wjazd na lód naszego młodego zawodnika. Od razu po zmianie wyjechał sam na sam i pokonał Perevozchikova.
Obie ekipy już w pełnych zestawieniach.
Nie udało się... Cracovia już w czterech.
Krężołek centymetry obok bramki w stuprocentowej sytuacji.
Problemy gości się piętrzą, kara za sześciu zawodników na lodzie. Przez dwie minuty będą bronić w trzech.
Dużo szczęścia, że Mishchenko nie trafił w bramkę w kontrze.
Goście już w czterech.
Tym razem 17 sekund 5 na 3. A Jezek otrzymał aż 4 minuty kary.
Kara dla Jezka, potężne problemy gości.
Cracovia jeszcze przez 1:46 sekund w osłabieniu.
GOOOOL! Piękne uderzenie Grzegorza Pasiuta.
Kara dla Kapicy, Cracovia przez 21 sekund broni w trójkę.
Krężołek w kontrze, ale bramkarz gości łapie.
Kara dla Kinnunena, znów zagramy w przewadze.
Błąd Wronki, w efekcie akcja jeden na jeden gości, ale Murray zatrzymuje rywala.
Gramy 5 na 5.
Najpierw Monto, potem Lehtonen, a na końcu Hudson, żadna próba nie zaskoczyła Perevozchikova.
Zaczynamy drugą tercję!
Koniec tercji.
Najpierw kontra Cracovii, potem odpowiedź Pasiuta, ale w obu przypadkach górą bramkarze.
Kara dla Jakuba Saura na 33 sekundy przed końcem tercji.
Znów blisko Cracovia po zamieszaniu spowodowanym złą próbą wybicia krążka z tercji przez jednego z naszych graczy.
A teraz znów sporo szczęścia. Krążek odbił się od łyżwy Murraya i zmierzał do bramki, ale bramkarz GKS-u zdążył go złapać.
Yakimenko próbował z backhandu, niewiele zabrakło.
Mishchenko strzela i rywal łapie kontakt.
Ismagilov w boczną siatkę, sporo szczęścia GieKSy.
Michalski szukał podania do kolegi po odbiorze w tercji Cracovii, ale obrońca w ostatnim momencie je przeciął.
W odpowiedzi strzał Fraszko, ale trafia prosto w bramkarza.
W ostatnich minutach wyraźna przewaga Cracovii.
Coraz groźniejsze ataki gości. Murray jeden ze strzałów obronił na leżąco.
Murray zatrzymuje strzał Popiticha.
Przez chwilę walczyliśmy z niesforną bramką, która nie chciał się trzymać swojego miejsca, ale już wszystko w porządku i kontynuujemy grę.
PODWYŻSZAMY! PATRYK KRĘŻOŁEK!
Kapica przed naszą bramką, ale zablokowany.
Gramy już 5 na 5.
Nie potrafimy skutecznie założyć zamka.
Kara dla Eryka Nemca. Gramy w przewadze.
Wronka w parkany! Potem blisko dobitki, ale przeszkadzał naszemu napastnikowi defensor.
Zaraz po strzeleniu bramki sytuacja na lodzie się uspokoiła. Cracovia szuka szybkiej odpowiedzi.
GOOOOL! Patryk Wronka pod parkanami bramkarza gości.
Do boju GKS!
Obie ekipy na tafli, za moment rozpoczynamy mecz.
W ramach 14. kolejki spotkań PHL, GKS Katowice podejmie w "Satelicie" COMARCH Cracovię. Początek spotkania o godz. 18:30. Transmisja na POLSKIHOKEJ.TV.