Seria naszych hokeistów trwa w najlepsze. W ostatnim spotkaniu pokonaliśmy JKH GKS Jastrzębie 4:3, co dało 20. ligową wygraną z rzędu. Był to niestety ostatni mecz w drużynie fińskiego obrońcy - Eetu Heikkinena, który z powodów osobistych wraca do domu. - Zawsze staraliśmy się grać prosty hokej. Wiedzieliśmy, że Jastrzębie będzie grało bardzo mocną defensywę. Udało się wygrać z czego jestem bardzo szczęśliwy, bo to dla mnie miłe zakończenie - mówi Heikkinen.

- Jestem bardzo dumny z tego zespołu. Nigdy wcześniej nie byłem częścią drużyny, która wygrała dwadzieścia meczów z rzędu. To mój osobisty rekord - dodaje. Jak Eetu będzie wspominał czas spędzony w Katowicach? - Coś wyjątkowego, naprawdę cieszyłem się każdą minutą na lodzie w koszulce TAURON KH GKS-u. Zbudowaliśmy fantastyczny zespół - mówi Fin. 

Na koniec podziękował za wsparcie naszym kibicom, którzy po meczu w Jastrzębiu poprosili Eetu o chwilę rozmowy, kilka autografów i wspólne zdjęcia na upamiętnienie jego czasu spędzonego z drużyną. - Grałem wiele lat w Finlandii i kibice w Katowicach pod każdym względem dorównują im pasją i gorącym dopinigiem. Naprawdę doceniam to, że przyszli na mój ostatni mecz i w ten sposób mnie pożegnali - kończy.  

Obserwuj @TAURON KH GKS