W swoim pierwszym meczu podczas Memoriału Pavla Zabojnika w Zwoleniu TAURON KH GKS Katowice przegrał z HC Frydek-Mistek.

Dla hokeistów Toma Coolena udział w silnie obsadzonym międzynarodowym turnieju w Zwoleniu to dopiero pierwszy sprawdzian przed rozpoczynającym się we wrześniu sezonem Polskiej Hokej Ligi. Pierwszym rywalem GieKSy był czeski pierwszoligowiec - HC Frydek-Mistek. Katowiczanie po raz pierwszy wystąpili w nowym ustawieniu, dodatkowo z testowanym przez trenera Coolena prawoskrzydłowym Jewgenijem Łymańskim. Pierwszy mecz pokazał, że nasz zespół potrzebuje jeszcze czasu na zgranie i pełne zrozumienie się na tafli.

Mecz nie ułożył się po myśli GieKSy. Czeski zespół miał optyczną przewagę, ale pierwszą bramkę zdobył w 8. minucie po zamieszaniu pod bramką Kamila Kosowskiego. Rywale powiększyli przewagę w 15. minucie, a na 72 sekundy przed końcem pierwszej tercji prowadzili już 3:0. TAURON KH miał jednak okazje, by zmniejszyć dystans do rywali. W pierwszej części gry swoje sytuacje mieli Mateusz Zieliński, po którego strzale krążek otarł się o słupek oraz Marek Strzyżowski, ale jego uderzenie powędrowało ponad bramką.

W drugiej tercji HC Frydek-Mistek nie odpuszczał i już po kolejnych siedmiu minutach gry prowadził 5:0. GieKSa ożywiła się w kolejnych fragmentach spotkania. Dobrą akcję rozegrali Patryk Wronka, Jakub Wanacki i Mikołaj Łopuski, ale ten ostatni strzelił niecelnie. Najlepszą okazję do zdobycia bramki miał Dominik Nahunko, ale krążek odbił się od parkanów bramkarza.

W trzeciej tercji gra się wyrównała, ale na bramkę czekaliśmy do 55 minuty. Pierwszego gola dla GieKSy w przedsezonowych sprawdzianach zdobył Radosław Sawicki, któremu asystowali Martin Cakajik i Patryk Wronka. Było to honorowe trafienie naszego zespołu w tym meczu. Niestety, już chwilę później rywale odpowiedzieli kolejną bramką, ustalając wynik na 1:6.