Re-Plast Unia Oświęcim
- Oriekhin (43)
- Oriekhin (32)
- Themar (6)
GKS Katowice
- Eriksson (58)
- Monto (38)
- Pasiut (28)
- Saarelainen (17)
- Kruczek (12)
Re-Plast Unia Oświęcim: Saunders (Kowalówka) - Glenn, Paszek, Themar, Carlsson, Dziubiński - Orlov, Stasenko, Streltsov A, Streltsov V., Trandin - Rogov, Bezuska, Prusak, Krzemień, Kowalówka S. oraz Noworyta, Orekhin, Apalkov, Wanat
GKS Katowice: Murray (Miarka) - Rompkowski, Kolusz, Fraszko, Pasiut, Wronka - Hudson, Wanacki, Saarelainen, Monto, Smal - Kruczek, Wajda, Bepierszcz, Michalski, Krężołek - Valtola, Prokurat, Eriksson, Lehtonen, Wielkiewicz
GKS Katowice przystępował do meczu finałowego numer 3 z dużą doza pewności siebie po dwóch wcześniejszych wygranych, ale i ze świadomością, że Unia Oświęcim rzuci na swoim terenie wszystkie siły, by wywalczyć pierwsze zwycięstwo w serii i będzie niezwykle agresywna. Nie przeszkadzał im w tym nawet brak kontuzjowanego Teddy'ego Da Costy.
Początek meczu potwierdził te prognozy. GKS miał problem z działaniami ofensywnymi w tercji rywala, a Unia już w 4. minucie mogła objąć prowadzenie po akcji Prusaka. Starania oświęcimian zostały sfinalizowane w 6. minucie po strzale Andreja Themara w samo okienko bramki Johna Murray'a. Katowiczanie przetrwali pierwszą nawałnicę strzałów i zaczęli coraz śmieliej odpowiadać. Akcje Michalskiego i Kolusza nie przyniosły trafienia, ale już w 12. minucie cieszyliśmy się z remisu. Eriksson i Lehtonen wypracowali sytuację, po której Maciej Kruczek dobił krążek z bliska do bramki Saundersa. W 17. minucie Miro-Pekka Saarelainen strzałem pod poprzeczkę na cztery sekundy przed końcem naszej gry w przewadze dał nam prowadzenie, co jeszcze bardziej zaskoczyło rywali. Życie utrudniła nam kara za sześciu graczy na lodzie, ale tak czy siak prowadziliśmy po pierwszych 20 minutach.
Spotkanie wyraźnie się wyrównało, obie ekipy w pierwszych minutach drugiej tercji wykazywały aktywność w forecheckingu i kreowaniu jak najszybszych kontrataków po przechwycie. Blisko powodzenia był duet Michalski-Krężołek, w odpowiedzi Carlsson sprawdził wytrzymałość poprzeczki bramki Murray'a.Chociaż optyczną przewagę mieli gospodarze, to GKS w 28. minucie podwyższył prowadzenie – Rompkowski wykorzystał złe ustawienie obrony i podał do Pasiuta, który nie zmarnował sytuacji sam na sam! Nie nacieszyliśmy się długo dwubramkowym prowadzenie, bo rywale wykorzystali pięć minut później nasz błąd w tercji neutralnej i Oriekhin po szybkim podaniu Carlssona dał Unii drugiego gola. Gdy wydawało się, że dynamiczny okres gry obu zespołów zakończy się wynikiem remisowym, Joona Monto zjechał do środka z lewej strony, mijając obronę Unii i backhandem dał nam gola numer cztery!
Tym samym przed trzecią częścią gry to sytuacja rywali była na ostrzu noża, a GKS emanował spokojem. Jednak już w 43. minucie Oriekhin wykorzystał chaos pod naszą bramką i zmniejszył straty oświęcimian do jednego trafienia, a ponadto rozpoczął szaloną pogoń swojej ekipy za wyrównaniem wyniku. GKS skupił się na solidnej defensywie, ale nie ograniczał się tylko do niej, bo o bramkę mógł pokusić się Bartosz Fraszko po dograniu Pasiuta. Nasz kapitan w 51. minucie mógł dobić rywali po błędzie Stasienki, ale tego nie uczynił, co tylko podniosło temperaturę wydarzeń na lodzie. Na pięć minut przed końcem Oriekhin mógł po błędzie obrony pokonać „Jaśka Murarza” po raz trzeci, ale ten przytomnie uratował sytuację. Ostatnie minuty były naprawdę szalone, bo przeciwnik postawił wszystko na jedną kartę. Ostatecznie wynik ustalił strzałem do pustej bramki Eriksson. Trzy do zera w serii, został tylko jeden krok!
-
60 min
KONIEC! Trzy do zera w serii!
-
59 min
Jeszcze Wronka próbował wbijać do pustej bramki.
-
58 min
Eriksson do pustej bramki!
-
58 min
Pusta bramka rywali.
-
57 min
Dwie i pół minuty szarż gospodarzy do końca.
-
57 min
Przestrzelił Carlsson.
-
57 min
Samotna szarża Dziubińskiego mogła nas dużo kosztować.
-
56 min
Nie zazdrościmy Murray'owi, ma ręce i parkany pełne roboty.
-
55 min
Błąd Kolusza, Oriekhin przed szansą na gola numer 3... dzięki Bogu jest Murray na posterunku.
-
55 min
Michalski i Krężołek ukradli nieco czasu przy bandach.
-
54 min
Nieco spokojniejszy okres gry, ale tu się jeszcze będzie wiele działo.
-
52 min
Znów chaos w naszej tercji, Carlsson chciał znowu z tego skorzystać.
-
51 min
Mogło być po meczu po błędzie Stasienki i zagraniu Pasiuta!
-
50 min
John Murray w porę złożył parkany przy strzale Wasilija Strielcowa.
-
49 min
Kontynuujemy okres pewnej obrony we własnej tercji.
-
47 min
Zablokowany strzał Rogowa.
-
46 min
Obiecująca akcja zza bramki Unii, ale Michalski stracił gumę.
-
45 min
Eriksson z backhendu, ale w bramkarza.
-
45 min
Fraszko mógł zaskoczyć Saundersa po podaniu od Pasiuta.
-
43 min
Pogubiła się nasza obrona, gol Oriekhina numer dwa.
-
42 min
Świetna interwencja przy strzale Paszka.
-
41 min
Do boju GKS!
-
-
40 min
Na koniec tercji obrona barkiem Murray'a po strzale Stasienki.
-
39 min
Była szansa na drugą bramkę Pasiuta.
-
38 min
Gol uznany!
-
38 min
Ale... jeszcze sprawdzamy to trafienie.
-
38 min
TAK JEST! Monto zwiódł obronę i backhandem pokonał Saundersa!
-
37 min
Obie drużyny przyspieszyły wyraźnie grę. Dwie ważne obrony Murray'a.
-
35 min
Nie zdobyliśmy gola w przewadze.
-
33 min
Kara dla Glenna, głosy protestu ze strony gospodarzy.
-
32 min
Błąd w tercji neutralnej i oświęcimianie błyskawiczną akcją zmniejszają straty.
-
31 min
Lehtonen jechał długo środkiem tafli, pokusił się o strzał.
-
30 min
Dobry okres gry GieKSy w osłabieniu, tuż po nim o kolejnego gola mógł pokusić się Pasiut.
-
29 min
Kara dla Carla Hudsona.
-
28 min
Rompkowski, Pasiut, szybki strzał, gol!
-
26 min
Niewykorzystany błąd Prusaka w obronie.
-
24 min
Była okazja i czas na strzał Wronki, niestety bez zagrożenia dla bramki Unii.
-
23 min
Murray nie dał nabrać na chytrą próbę Orłowa.
-
22 min
Krężołek i Michalski robili wszystko, by wepchnąć krążek z bliska.
-
22 min
Nie będzie kary po tym, jak Strielcow upadł na lód przed naszą bramką.
-
21 min
Miejscowi zaczynają od akcji Krystiana Dziubińskiego.
-
21 min
Wracamy do rywalizacji.
-
-
20 min
Wytrzymaliśmy napór Unii do końca tercji.
-
18 min
Sześciu na lodzie, kara dla GKS-u Katowice.
-
17 min
GOL Saarelainena na cztery sekundy przed końcem przewagi!
-
15 min
Dwa oddane strzały na początku naszej przewagi, było gorąco w tercji rywala.
-
15 min
Będzie kara dla Bezuski.
-
14 min
Świetne podanie Lehtonena do Wielkiewicza, trącona bramka Saundersa.
-
14 min
Odpowiada Unia. Najpierw Apalkow, potem groźnie Carlsson.
-
13 min
Intensywniejsze próby GieKSy, Krężołek dobijał krążek zza bramki Unii.
-
12 min
REMIS! Maciej Kruczek wpakował krążek z bliska, trącając lecący krążek ku zaskoczeniu obrony!
-
11 min
Kolejna w ostatnich minutach próba Marcina Kolusza spod linii niebieskiej.
-
9 min
Nieco nadziei w serca wlał nam ostatnią akcją Mateusz Michalski.
-
8 min
GKS próbuje przede wszystkim strzałami z dalszej odległości, które jednak nie stanowią dużego zagrożenia.
-
7 min
Odważna, samotna próba Mateusza Bepierszcza.
-
7 min
Druga kontra gospodarzy, która mogła nas skarcić rękami Aleksandra Strielcowa.
-
6 min
Przegrywamy po bramce Andreja Themara. Strzał w samo okienko z okolic lewego bulika.
-
6 min
Dogodna okazja Joony Monto, ale broni Saunders.
-
4 min
Powinno być prowadzenie rywali, ale Prusak zmarnował sytuację.
-
4 min
Niebezpieczny strzał na bramkę nieco wysuniętego Murray'a.
-
2 min
Póki co mamy problem z ofensywnym wyjechaniem do tercji Unii.
-
1 min
Mocno zaczynają gospodarze. Trandin najeżdżał na nasza bramkę.
-
1 min
Gramy!
-
Witamy przed 3. meczem finałów PHL. GKS prowadzi w finałowej rywalizacji z Re-Plast Unią Oświęcim 2-0. Transmisja meczu na kanale TVP Sport.
-
-
-
