Zagłębie Sosnowiec: Czernik (Kotuła) - Khoperia, Syroezhkin, Nikiforov, Vasilev, Bernacki - Bychawski, Jaśkiewicz, Przygodzki, Rzeszutko, Rybchik - Luszniak, Mitskevich, Dubinin, Kozłowski, Nahunko - Gniewek, Wysocki, Piotrowicz, Sikora, Blanik.
GKS Katowice: Murray (Miarka) - Wajda, Kruczek, Fraszko, Pasiut, Wronka - Hudson, Wanacki, Eriksson, Lehtonen, Krężołek - Rompkowski, Jakimienko, Bepierszcz, Monto, Michalski - Musioł, Krawczyk, Lebek, Smal, Mularczyk.
W meczu 3. kolejki hokeiści Jacka Płachty w Sosnowcu zmierzyli się z miejscowym Zagłębiem. Katowiczanie stanęli przed szansą przedłużenia swojej serii wygranych, ale doskonale zdawaliśmy sobie sprawę, że rywal zawiesi poprzeczkę naprawdę wysoko. Podobnie jak w meczu z Sanokiem, GieKSie szybko udało się otworzyć wynik meczu. W 3. minucie bramkarza Zagłębia pokonał Aleksander Jakimienko pewnie strzelając po najeździe z prawego skrzydła. Katowiczanie stwarzali sobie znacznie więcej szans, czego potwierdzeniem było podwyższenie wyniku w 12. minucie przez Patryka Wronkę, który wykorzystał dobre podanie Grzegorza Pasiuta.
GieKSa na drugą tercję wracała więc z dwubramkowym prowadzeniem. Ponadto przez ponad minutę grała w przewadze po karze dla jednego z zawodników miejscowych. Tej sytuacji katowiczanom nie udało się wykorzystać, ale w 27. minucie Matias Lehtonen znakomicie obsłużył Anthona Erikssona i ten strzelając do pustej bramki dał gościom trzybramkowe prowadzenie. Pozostała część drugiej tercji upłynęła pod znakiem kar. lepiej w przewadze poradzili sobie gospodarze. Evgeniy Nikiforov znakomicie wymanewrował defensywę GieKSy i w pojedynku oko w oko pokonał Johna Murraya.
Na trzecią tercję wracaliśmy z prowadzeniem 3:1 i mogliśmy mówić o szczęściu, bo w końcówce drugiej odsłony przez moment broniliśmy w trójkę. Gospodarze w pierwszych minutach ostatniej tercji byli znacznie aktywniejsi, z upływającym czasem mieli coraz mniej do stracenia. W 48. minucie znów zadziałało połączenie Lehtonen i Eriksson, ale na nasze trafienie minutę później odpowiedział Jarosław Rzeszutko i różnica nadal była dwubramkowa, gdy na zegarze pozostało 10 minut. Sprawę ostatecznie załatwiło trafienie do pustej bramki Patryka Wronki, dla którego było to drugie trafienie tego dnia.
Koniec spotkania, zwycięstwo GieKSy!
Wronka załatwia sprawę trafiając do pustej bramki.
Zagłębie gra bez bramkarza.
Potężne zamieszanie przed naszą bramką. Wychodzimy z niego obronną ręką, ale jest coraz niebezpieczniej.
Blokujemy uderzenie Mitskevicha.
Michalski dostał podanie od Monty, wyjechał przed Czernika i chciał go zaskoczyć uderzeniem z backhandu, jednak górą w tym pojedynku bramkarz Zagłębia.
W odpowiedzi strzał Pasiuta, ale krążek przelatuje nad bramką. Chwilę później Czernik mrozi grę.
Uf, Nikiforov bliski wpisania się na listę strzelców po raz drugi. Po jego strzale krążek o centymetry mija naszą bramkę.
Odrobina nonszalancji w grze GKS-u, musimy być czujni i nie popełniać prostych błędów.
Czernik zatrzymuje strzał Wanackiego.
Gramy 5 na 5.
Murray odbija krążek po strzale Przygodzkiego.
Ajaja, sześciu na lodzie po naszej stronie. Zagłębie przez dwie minuty w przewadze.
Teraz już wpadło. Gol Rzeszutki.
Dobra pozycja Rzeszutki. Jego strzał zablokowany.
Znów połączenie Lehtonen - Eriksson!
W odpowiedzi strzał Fraszki, ale zatrzymany na parkanach Czernika.
Mocne uderzenie Vasileva nad bramką GKS-u.
Syrozehkin strzelał na bramkę, jeden z jego kolegów próbował przekierować, ale na nasze szczęście krążek ląduje w rękawicach Murraya.
Czernik zatrzymuje techniczne uderzenie Smala.
Nie udało się wykorzystać gry w przewadze.
Przed nami trzecia tercja, do boju GKS!
Koniec drugiej tercji.
Kara dla Kozłowskiego. Za chwilę to my zagramy w przewadze.
Potężne zamieszanie przed bramką Murraya. Poruszona bramka przerywa grę.
Już jesteśmy w czterech.
Problemy, Monto na ławce kar, przez 16 sekund bronimy w trzech.
Pasiut sam na sam z Czernikiem, niestety przeniósł krążek nad bramką.
Trzecia już w tym meczu kara dla Carla Hudsona.
Murray zatrzymuje strzał Rybchika.
Aktywni sosnowiczanie szukali bramki po dynamicznej grze w naszej tercji. Ostatecznie udało nam się oddalić zagrożenie i zmienić piątkę na lodzie.
Michalski dostał krążek przed bramkę, dogodna okazja i tylko Mateusz wie, jak to nie wpadło.
Dobra akcja GKS-u, Wronka dostał podanie na strzał z ostrego kąta, ale postanowił kontynuować akcję.
Bomba Kruczka, ale obok bramki Zagłębia.
Nikiforov wykorzystuje przewagę.
Igor Smal powędruje na ławkę kar.
TRZECIA! Eriksson do pustej bramki po przytomnym podaniu Lehtonena.
Murray na posterunku... szansa Zagłębia po szybkiej kontrze. Gramy jednego więcej.
Błąd Jaśkiewicza, który fauluje Lehtona. Po czterech na lodzie.
Pasiut przed bramkę w kontrze, niestety nikt nie zamknął jego podania.
Przewinienie Hudsona, zagramy w czterech.
GKS bardzo mocno naciska na tercji Zagłębia próbując odebrać krążek tuż przed bramką Czernika.
Już obie ekipy w pełnych zestawieniach.
Błąd Hudsona przy rozegraniu, ale na szczęście szybko naprawiamy.
Mocny strzał Hudsona, ale Czernik mrozi krążek.
Wracamy na drugą tercję!
Zapisy na hokejowe koszulki przedłużone do soboty! Tyko w Blaszoku - w sobotę czynny od 10 do 14.
Koniec pierwszej tercji.
Kara dla zawodnika gospodarzy.
Przez chwilę graliśmy w szóstkę, nie udało się pokonać Czernika.
Przerwa techniczna. Problem z mocowaniem bramki strzeżonej przez Czernika.
Zablokowany strzał Wronki.
Wajda wrzucił krążek przed bramkę, ale nikomu nie udało się strzału przekierować.
Wytrzymaliśmy i gramy w pełnych zestawieniach.
Kara dla Hudsona, po raz drugi w tej tercji gramy w osłabieniu.
Strzał Przygodzkiego, ale Murray na posterunku.
GOOOL! Patryk Wronka podwyższa!
Sosnowiczanie już w komplecie.
Lehtonen wyjechał przed Czernika, ale bez skutku.
Kara dla Dubinina, zagramy w przewadze.
Strzał Kozłowskiego, krążek znalazł się tuż przed bramką po interwencji Murraya i na szczęścia to my dopadamy do niego jako pierwsi.
Długa akcja GKS-u w tercji Zagłębia, niestety nie udało się wyprowadzić groźnego strzału.
Wronka przed Czernikiem, długo szukał miejsca, ale ostatecznie bramkarz Zagłębia w tym pojedynku górą.
Skuteczna defensywa GieKSy. Gramy już 5 na 5.
Niestety sędzia uznał, że Bartosz Fraszko przekroczył przepisy. Gospodarze przez dwie minuty w przewadze.
Dogranie do Fraszki przed bramkę, rywal dobrze interweniował.
GOL! Jakimienko otwiera wynik spotkania pewnym strzałem z prawego skrzydła.
Vasilev groźnie, uderzenie tuż obok słupka naszej bramki.
Do boju GKS!
Obie ekipy na lodzie. Za moment rozpoczynamy mecz.
Po dwóch zwycięstwach z rzędu, katowiczanie w meczu 3. kolejki zmierzą się na wyjeździe z Zagłębiem Sosnowiec. Transmisja spotkania jak zazwyczaj na POLSKIHOKEJ.TV