TAURON Podhale Nowy Targ: Odrobny (Vilardo) – Suominen, Seed, Jencik, Willick, Svec – Chaloupka, Puzic, Pettersson, Dziubiński, Nattinen – Mrugała, Sulka, Franek, Bulin, Neupauer – Siuty, Słowakiewicz, Stadel, Valentino, Campbell
GKS Katowice: Rahm (Kieler) – Porseland, Wajda, Da Costa, Pasiut, Krężołek – Salmi, Franssila, Cimzar, Makkonen, Turtiainen – Tomasik, Jaśkiewicz, Michalski, Łopuski, Kolusz – Ozols, Mularczyk, Paszek, Starzyński, Salamon
GKS rozpoczynał fazę play-off sezonu 2019/2020 w Nowym Targu z miejscowym Podhalem. Trener Piotr Sarnik nie mógł skorzystać w tym spotkaniu z Tuukki Rajamakiego (uraz pleców) oraz kontuzjowanego na kilka tygodni Nestoriego Lahde.
Już w pierwszych minutach walka toczyła się w dobrym, szybkim tempie, a bandy nieraz trzeszczały po starciach hokeistów obu drużyn. GieKSa zaczęła od kilku ostrzegawczych natarć, by potem bronić się w czterech po karze dla Miiki Franssili. Obrona się powiodła, ale w 10, minucie Krystian Dziubiński wykorzystał podanie do pustej bramki i dal prowadzenie Szarotkom. Doczekaliśmy się wyrównującej bramki pięć minut później, w okresie gry w osłabieniu nowotarżan po karze 4 minut dla Franka po sfaulowaniu Da Costy. Jaakko Turtiainen wykorzystał tłok pod bramką Przemysława Odrobnego i strzelił pierwszego gola dla GKS-u w tej fazie ligi. Obie ekipy miały swoje okazje, ale wynik nie zmienił się do końca tercji.
Przez dłuższy okres kolejnej części meczu brakowało oczywistych okazji na bramkę. Potem bardzo dobre sytuacje mieli choćby Makkonen, Wajda czy Krężołek. Mimo kary dla Michalskiego i gry w osłabieniu wydawało się, że GKS kontroluje wydarzenia na lodowisku, ale w 33. minucie Bartłomiej Neupaer dał swojemu zespołowi prowadzenie widowiskowym strzałem, a kilkanaście sekund później Kyle Campbell wcisnął krążek pod parkanem Robina Rahma. Do końca tercji staraliśmy się o zmniejszenie strat za sprawą Mateusza Michalskiego i Filipa Starzyńskiego, ale bezskutecznie.
Natarcia Szarotek nie ustawały, od 40. minuty muesieliśmy co chwila mieć się na baczności i pilnować aktywnych napastników Podhala. GieKSa zaczęła wzmagać swoje ataki od 50. minuty, jednak chwilę potem dzięki refleksowi Rahma uniknęliśmy bramki numer cztery dla nowotarżan. Potem prawdziwe bomby w kierunku bramki Odrobnego posyłali Franssila i Porseland, ale w 58 .minucie sędziowie nie uznali bramki dla naszgeo klubu. Okres trzech minut gry bez bramkarza obfitował w szanse, ale zakończył się strzałem Nattinena do pustej bramki i ustaleniem wyniku na 4:1.
Koniec meczu. Drugie spotkanie jutro o godzinie 18.
Siuty przestrzelił w akcji sam na sam z Rahmem.
Na sam koniec bójka jednego z naszych graczy z Mrugałą. Zakończona obustronną karą.
Gol numer 4 dla Podhala uznany.
Jeszcze sprawdzamy poprawność gola numer cztery. Dłuższa przerwa.
Niewykorzystana kontra, rywale dobijają do pustej bramki.
Makkonen mógł skierować krążek obok bramkarza gospodarzy.
Krążek trafił do bramki, ale sędziowie jej nie uznali. Minuty karne dla obu drużyn. Do boksu zjechał Mathias Porseland.
Można było dobić krążek! Znowu się zakotłowało pod bramką Podhala.
Gramy bez bramkarza w ostatnich minutach.
Z czasu korzysta Piotr Sarnik.
Zasłonięty Odrobny, Franssila miał okazję spod linii niebieskiej.
GKS w defensywie. Nie pozwalamy Frankowi na oddanie strzału.
Kolejne uwolnienie. Nieco ponad pięć minut do końca gry.
Przenosimy ciężar gry pod bramkę Podhala. Przyniesie to efekty?
Gdyby nie Rahm, Puzić zdobyłby bramkę numer cztery dla rywala.
Zablokowane podanie Dylana Willicka, było blisko.
Odrobny zwlekał z zamrożeniem krążka, długo nie było wiadomo, jak zakończy się ta akcja pod jego bramką.
Dobre podanie Da Costy do Pasiuta, zabrakło centymetrów do celnego uderzenia.
Uwolnienie po zagraniu Jencika.
Możemy liczyć na Rahma w trudnych chwilach. Ucierpiał jego kask, przerywamy na chwilę grę.
Krężołek wzięty w kleszcze przez obronę Podhala.
Krążek opuszcza pole gry. Łopuski był przed szansą.
Strzał Nattinena, zamieszanie pod bramką Rahma.
Zatrzymujemy kontry Stadela. Brakuje strzału na bramkę gospodarzy.
Szarotki zaczynają twardo, od dwóch prób Suominena.
Teraz albo nigdy!
Koniec tercji numer dwa.
Kolejna interwencja Odrobnego, który napocił się po strzale Michalskiego. Staramy się o zmniejszenie strat.
Starzyński miał dużą szansę pokonał Odrobnego z ostrego kąta.
Tomas Franek mógł podwyższyć prowadzenie Podhala.
Wygląda na to, że kara dla zawodnika Podhala została anulowana.
Będzie kara dla Sveca za podcięcie Porselanda sunącego na bramkę.
Kilkanaście sekund później tracimy trzecią bramkę...
Neupaer popisuje się dobrym strzałem i mamy 2:1 dla rywali.
Bronimy się w osłabieniu, wraca Michalski. Svec i Seed byli bardzo aktywni pod nasza bramką.
Boczna siatka po strzale Petterssona.
Dobrze reagujemy na strzał Neupaera z okolic prawego bulika.
Kara dla Michalskiego, który zatrzymywał Dziubińskiego.
Groźna kontra gospodarzy, potem Makkonen nie trafia sam na sam.
Druga piątka GieKSy dobrze spisuje się w tercji Podhala. Przeważamy w tej części gry.
Krężołek i kolejna nieudana próba wstrzelenia się w bramkę.
Tomasik... obok bramki.
Nowotarżanie przeważają w środkowej części lodowiska.
Zamieszanie pod bramką Rahma po strzale Sulki. Skończyło się na interwencji sędziów.
Potężny strzał Wajdy.
Pasiut miał szansę na przejęcie krążka i wyjście na czystą pozycję.
Jan Bulin mógł dać Szarotkom prowadzenie.
Wracamy na lód w Nowym Targu. Teddy Da Costa wraca na lód po urazie oka.
Koniec tercji.
Jeszcze próbowaliśmy zaskoczyć bramkarza rywali.
Jeszcze jeden niebezpieczny strzał Tomasa Franka. Robin Rahm dobrze ustawiony.
Franek uderza ponad bramką.
Parada Odrobnego po strzale Starzyńskiego i znowu iskrzyło między hokeistami.
Krążek zagrany ręką, wznowienie w tercji neutralnej.
Dwukrotnie próbował Bulin, blokował go Juuso Salmi.
Wyrównanie po dłuższych próbach! Jaakko Turtiainen korzysta z tłoku pod bramką rywala.
Pasiut długo celował, ale jego strzał nad bramką Odrobnego.
Nattinen mógł wykorzystać nasze gapiostwo w tercji.
Podwójna kara mniejsza dla Tomasa Franka.
Faul na Da Coście, wyglądało to bardzo poważnie.
Kolusz po rajdzie zagrywał do Michalskiego, zabrakło szybkości.
Rywale prowadzą po golu Krystiana Dziubińskiego.
Rahm broni barkiem uderzenie Stadela. Podhale w natarciu.
Przepychanki pod bramką Odrobnego.
Stadel i Suominen próbowali swoich sił, ale dobrze bronimy.
Kara dla Miiki Franssili za grę wysokim kijem, choć nasza drużyna ma do tej decyzji zastrzeżenia.
Porseland próbował z dalszej odległości.
Rahm zbija do boku krążek po strzale Franka.
Dwa ostre starcia przy bandach w tercji naszego klubu.
Kolejna ciekawa okazja GieKSy, blokowany Kolusz. Chwilę potem kąśliwe uderzenie Sulki broni Rahm.
Start!
Obie ekipy na lodzie, śpiewany jest Mazurek Dąbrowskiego. Za chwilę zaczynamy.
Na pięć spotkań z nowotarżanami w tym sezonie GKS wygrał dwa, w tym jedno na terenie rywala (3:2, 10 stycznia br.).
Z powodu kontuzji pleców w Nowym Targu nie zagra Tukka Rajamaki, ponadto wcześniej informowaliśmy o dłuższej przerwie w grze Nestoriego Lahde. Poza tym Piotr Sarnik ma do dyspozycji wszystkich pozostałych zawodników.
Witamy przed pierwszym ćwierćfinałowym starciem PHL, w którym GKS Katowice zagra na wyjeździe z Podhalem Nowy Targ.