W ostatnim sparingu z krajowym rywalem przed startem nowego sezonu Polskiej Hokej Ligi w barwach GKS-u Katowice debiutował testowany przez nasz klub słoweński napastnik Tadej Čimžar. Na lód wrocił Fin Jusso Salmi, który podczas pierwszego spotkania Pucharu Wyszehradzkiego doznał kontuzji palca, natomiast w składzie GieKSy zabrakło dochodzącego do siebie po chorobie Dusana Devecki oraz Jussiego Makkonena, który po złamaniu kości jarzmowej wrócił do treningów na lodzie.

Pierwsza tercja nie ułożyła się najlepiej. Choć Jaakko Turtiainen wyrównał wynik meczu w 11 minucie, odpowiadając na gola Andreja Themara z 5. minuty, katowiczanie schodzili na przerwę ze stratą dwóch bramek do gospodarzy. Na lodowisku wyraźnie iskrzyło, czego finalnym efektem była bójka Nestoriego Lahde z Miroslavem Zat'ko, wszczęta po faulu na Finie, który za zajście otrzymał karę meczu. Sytuacja GKS-u nie poprawiła się w drugiej części spotkania; hokeiści Unii, którzy do tej pory przegrali tylko jedno sparingowe starcie w okresie przygotowań do sezonu, strzelili trzy bramki i znacząco powiększyli prowadzenie. Do końca meczu GKS zdołał odpowiedzieć tylko jednym trafieniem.

Już 6 września GieKSiarze rozegrają w Budapeszcie trzecie spotkanie w ramach Pucharu Wyszehradzkiego, a ich rywalem będzie Ferencvarosi-TC Telekom. 15 września nasi hokeiści rozpoczną sezon 2019/2020 Polskiej Hokej Ligi starciem z Naprzodem Janów na własnym obiekcie.

Ruszyła zamknięta sprzedaż karnetów na sezon 2019/2020!