GKS Katowice: Lindskoug (Kieler) - Jyrkkio, Tuhkanen, Wronka, Rohtla, Malasiński - Devecka, Jass, Strzyżowski, Starzyński, Skokan - Tomasik, Krężołek, Sawicki, Urbanowicz
Zagłębie Sosnowiec: Radziszewski (Czernik) - Turon, Pavuk, Stoklasa, Butsenko, Luka - Akimoto, Podsiadło, Kozłowski, Słaboń, Salamon - Charousek, Działo, Jaskólski, Rutkowski, Bernacki - Horzelski, Gniewek, Stojek, Sikora, Kana
W meczu 44. kolejki Polskiej Hokej Ligi TAURON KH GKS Katowice mierzył się z Zagłębiem Sosnowiec. Wygrana z rywalem zza miedzy gwarantowała wicemistrzom Polski triumf w sezonie zasadniczym. Mecz przysporzył wielkich emocji, ale niestety zakończył się wygraną gości, którzy decydującą bramkę zdobyli w ostatniej sekundzie spotkania.
Sztab szkoleniowy w tym meczu nie mógł skorzystać z kilku zawodników, którzy narzekają na urazy. W porównaniu z piątkowym meczem z GKS-em Tychy (2:1) na tafli „Satelity” zabrakło tym razem Mikołaja Łopuskiego oraz Janne Laakkonena, którzy z powodów zdrowotnych musieli odpocząć. Mimo osłabień, to GiekSa dyktowała warunki gry na początku spotkania. Mocne strzały początkowo nie przynosiły jednak rezultatu, aż do 6. minuty. Wówczas mocne uderzenie w kierunku bramki Zagłębia posłał Damian Tomasik, a Filip Starzyński dobił strzał niemal do pustej bramki. W kolejnych minutach gra nieco się wyrównała, a w końcówce swoją chwilę mieli goście, którzy najpierw wyprowadzili skuteczny kontratak, a po chwili wyszli na prowadzenie wykorzystując błąd naszej defensywy.
Podrażnieni stratą dwóch bramek katowiczanie rozpoczęli drugą tercję z animuszem, jednak w ich poczynaniach brakowało nieco skuteczności. W 30. minucie rywale zdołali podwyższyć prowadzenie, po nieporozumieniu naszego zespołu w defensywie. W kolejnych minutach GKS miał kilka okazji do odrobienia części strat. Udało się to na 70 sekund przed końcem tercji, gdy Patryk Krężołek przejął krążek w strefie obronnej rywali i celnym strzałem pokonał Rafała Radziszewskiego. W ostatnich sekundach katowiczanie robili wszystko, by wyrównać stan spotkania, ale po 40 minutach na prowadzeniu nadal byli goście.
Od początku trzeciej tercji GieKSa rozpoczęła szturm na bramkę rywali. W 46. minucie krążek znalazł się w bramce Zagłębia, jednak sędziowie nie uznali gola Tomasza Malasińskiego, nawet po powtórce wideo. Co nie udało się naszemu kapitanowi, wyszło minutę później Marisowi Jassowi, który zdobył swoją pierwszą bramkę w trójkolorowych barwach. Łotewski obrońca mocnym strzałem z okolic niebieskiej linii pokonał bramkarza Zagłębia, doprowadzając do remisu. W ostatnich minutach spotkania ataki na sosnowiecką bramkę nie ustawały. Szansę na gola mieli m.in. Patryk Krężołek, Jesse Rohtla czy Dusan Devecka. Dramatyczne wydarzenia miały miejsce w samej końcówce. Na niespełna sekundę przed końcem meczu Zagłębie zdobyło bramkę. Powtórka wideo potwierdziła, że została zdobyta prawidłowo.
Tym samym TAURON KH GKS Katowice musi wygrać mecz z Unią Oświęcim, by triumfować w sezonie zasadniczym. Bilety na wtorkowe spotkanie można nabyć tutaj.
Koniec meczu.
Niestety. Gol uznany. Przegrywamy z Zagłębiem w ostatniej sekundzie meczu...
Coś niesamowitego. Rywale zdobywają bramkę w ostatniej sekundzie. Będzie powtórka wideo, czy nie została strzelona po zakończeniu tercji
Kara dla Jesse Rohtli na sekundę przed końcem meczu.
15 sekund do końca...
Kara dla Radziszewskiego. Będziemy grać w przewadze do końca meczu!
Kolejna szansa Krężołka! Zabrakło precyzji.
Katowiczanie robią wszystko, by zakończyć mecz bez konieczności rozegrania dogrywki.
Najpierw strzał Jesse Rohtli, następnie Dusana Devecki, ale krążek nie chce wpaść do bramki rywali.
Mocny strzał Damiana Tomasika z dystansu, ale łapie Radziszewski.
Patryk Krężołekk był bliski strzelenia drugiej bramki w dzisiejszym meczu, ale bramkarz Zagłębia chwyta krążek.
Butsenko na ławce kar.
Czas dla Zagłębia.
Goooool! Maris Jass strzałem spod niebieskiej linii zalicza swoje pierwsze trafienie dla GieKSy!
Niestety. Nie ma bramki, choć Tomasz Malasiński nie zgadza się z tą decyzją.
Czekamy na decyzję sędziego...
Krążek w bramce Zagłębia! Tomasz Malasiński skierował strzał Dusana Devecki do bramki. Sędziowie jednak uważają, że bramka zdobyta nieprawidłowo. Mamy powtórkę wideo.
Ależ okazja Radosława Sawickiego! Nasz napastnik nie zdołał jednak czysto uderzyć krążka przed bramką Zagłębia.
GieKSa podkręciła tempo i szturmuje bramkę rywali.
Jyrkkio miał okazję z najbliższej odległości pokonać Radziszewskiego, ale górą bramkarz rywali.
Zaczynamy trzecią tercję. Czy uda się odwrócić losy meczu?
Bruno potrzebuje naszej pomocy! Liczymy na Wasze wsparcie. Cenna aukcja GieKSy!
Koniec drugiej tercji.
Kara dla Zagłębia na 40 sekund przed końcem tercji
Tak jest! Patryk Krężołek przejął krążek w tercji obronnej rywali i popisał się skutecznym strzałem!
Kolejna groźna akcja pod bramką Zagłebia. Brakuje skuteczności.
Dobrze zagraliśmy w osłabieniu. Stworzyliśmy nawet dwie sytuacje bramkowe, ale niestety nieskuteczne.
Jyrkkio na ławce kar. Znowu będziemy się bronić.
Gramy w pełnym zestawieniu.
Kozłowski sam na sam, ale górą nasz bramkarz.
Kara dla Tomasza Malasińskiego. Po raz pierwszy w meczu gramy w osłabieniu.
Błąd naszej defensywy. Słaboń przejmuje krążek i pokonuje Lindskouga.
Wyrównany mecz na tafli w "Satelicie". Obie drużyny atakują, ale obie też skutecznie grają w obronie.
Tomasz Malasiński strzela z najbliższej odległosci, ale Radziszewski instynktownie broni.
Nie udało się wykorzystać przewagi. Troszkę chaosu w grze naszego zespołu.
Kara dla Zagłębia za zahaczanie. Gramy w przewadze.
Zaczynamy drugą część spotkania.
Koniec pierwszej tercji.
Błąd naszej defensywy i to Zagłębie wychodzi na prowadzenie.
Strzał Marisa Jassa z okolic niebieskiej linii, ale krążek zatrzymany przez jednego z obrońców Zagłębia.
Niestety. Kontra Zagłębia i mamy remis.
Kolejne groźne akcje GieKSy, ale brakuje nieco szczęścia.
Zagłębie w pełnym zestawieniu.
Patryk Wronka sam na sam z Radziszewskim, ale niezdecydował się na oddanie strzału. Podanie do Jesse Rohtli okazało się niecelne.
Pierwsza kara dla Zagłębia. Gramy w przewadze.
Zdecydowana przewaga GieKSy na tafli. Druga bramka wisi w powietrzu.
Po wznowieniu bardzo dobrą szansę miał Jesse Rohtla, ale strzelił wprost w bramkarza rywali.
Ponownie Malasiński, ale tym razem górą Radziszewski.
Szansa Tomasza Malasińskiego pod bramką Zagłębia, ale zabrakło centymetrów, by mocno uderzyć w krążek.
Mocny strzał Niko Tuhkanena.
Gooool! Filip Starzyński dobija krążek do pustej bramki po strzale Damiana Tomasika!
Dwójkowa akcja Wronka-Rohtla, ale dobra interwencja bramkarza rywali.
Pierwsza groźna sytuacja rywali. Pewna interwencja Kevina Lindskouga.
Strzał Tomasza Skokana. Radziszewski skutecznie broni.
Mocny strzał Marka Strzyżowskiego zaskoczył bramkarza Zagłębia, ale krążek nie znalazł się w siatce.
Zaczynamy!
Pięć minut do rozpoczęcia spotkania! Czy za dwie godziny będziemy świętować triumf w rundzie zasadniczej?
Do rozpoczęcia spotkania pozostało pół godziny. Obie drużyny już na rozgrzewce.
Właśnie się dowiedzieliśmy, że trybuny "Satelity" po raz kolejny będą zapełnione do ostatniego miejsca. Wszystkie bilety na mecz z Zagłębiem zostały wyprzedane! W kasach ciągle jest prowadzona sprzedaż na wtorkowy mecz z Unią Oświęcim.
Jeśli więc hokeiści Toma Coolena pokonają dzisiaj drużynę z Sosnowca, to już nic nie odbierze im startu w play-off z pierwszego miejsca.
Po piątkowym zwycięstwie nad GKS-em Tychy 2:1 sytuacja jest jasna. W ostatnich dwóch meczach (z Zagłębiem i Unią Oświęcim) GieKSa musi zdobyć przynajmniej dwa punkty, by zagwarantować sobie triumf w rundzie zasadniczej.
W meczu 44. kolejki Polskiej Hokej Ligi TAURON KH GKS Katowice zmierzy się z Zagłębiem Sosnowiec.