Ambitny szkoleniowiec GieKSy był zadowolony z gry swojego zespołu i komplementował podopiecznych, którzy przywiozą z trudnego, oświęcimskiego terenu komplet punktów. - Myślę, że obie drużyny miały w tym meczu swoje momenty. Pierwsza tercja była wyrównana, w drugiej natomiast pierwsze dziesięć minut było dla Unii. Pod koniec to jednak my przejęliśmy inicjatywę i zdobyliśmy bardzo ważną bramkę na 2:2. W trzeciej tercji zagraliśmy bardzo mądrze, a efektem była trzecia bramka i wtedy grało się łatwiej. Drużyna zagrała nieźle i była skoncentrowana, mimo że graliśmy na trzy piątki. Nie miało to jednak wpływu na naszą grę. Na pewno jest pozytywnie, bo poprzedni mecz z SMS-em Sosnowiec nie był najlepszy w naszym wykonaniu. Dzisiaj zagraliśmy mądrze w momentach, w których byliśmy stroną przeważającą. Obie strony mogły rozstrzygnąć ten mecz na swoją korzyść, dlatego cieszę się, że to byliśmy my - podsumował niedzielny wieczór trener Jacek Płachta.