Katowiczanie w pierwszym meczu przed własną publicznością rozbili gości z Trójmiasta aż 8:1. - Zagraliśmy tak, jak chcieliśmy zagrać. O to nam chodziło. Kontrolowaliśmy mecz i potrafiliśmy wypracować sobie sytuacje, po których zdobyliśmy aż osiem bramek. Złapaliśmy też dużo kar, ale najważniejsze, że po czterech meczach mamy na koncie cztery zwycięstwa. Nie jest łatwo, bo ciągle musimy się zgrywać. Z każdym meczem jest jednak coraz lepiej czego najlepszym dowodem jest wynik meczu z Gdańskiem - cieszył się Tom Coolen.

Kanadyjski szkoleniowiec GieKSy zwrócił też uwagę na to, co działo się na trybunach. - Bardzo mi się podobała atmosfera, jaką stworzyli kibice. Myślę, że jeśli dalej będziemy wygrywać i mierzyć się z mocniejszymi drużynami jak Tychy czy Kraków, to "Satelita" wypełni się do ostatniego miejsca. Liczę na to! - stwierdził szkoleniowiec.

Kolejny mecz TAURON KH GKS rozegra już w niedzielę. W derbach Katowic zmierzy się z Anteo Naprzodem Janów - To będzie wyjątkowy mecz nie tylko dla kibiców, ale i dla nas. Liczę, że uda się stworzyć wielkie i świetne widowisko - zakończył trener Coolen.