GKS Katowice: Kostur (Grajewski) - Barlock, Krawczyk, Strzyżowski, Peca, Lorek - Porejs, Ozols, Troszyn, Bogdziul, Biały - Rąpała, Olearczyk, Łymański, Sikora, Bielec - Sawicki, Musioł, Jaworski, Majoch, Szewczyk.
GKS Tychy: Zigardy (Kosowski) - Kubos, Zatko, Makrov, Kristek, Kolusz - Bryk, Kotlorz, Witecki, Semorad, Bepierszcz - Kolarz, Ciura, Jeziorski, Galant, Vitek - Pociecha, Horzelski, Woźnica, Rzeszutko, Bagiński.
Powrót na własne lodowisko nie pomógł hokeistom TAURONU KH GKS Katowice, którzy po raz trzeci musieli uznać wyższość wicemistrzów Polski. GKS Tychy prowadzi w rywalizacji play off 3:0.
Pierwsza tercja rozpoczęła się od ataków podopiecznych Jacka Płachty i zdecydowanie więcej pracy miał golkiper gości. Okazje do zdobycia gola mieli m.in. Kalvis Ozols, który kilkakrotnie próbował strzałów spod niebieskiej linii, a także Dorian Peca, Marcin Biały czy Marek Strzyżowski. Brakowało jednak precyzji, bądź górą był Stefan Zigardy. O wiele mniej sytuacji mieli goście, jednak okazali się zabójczo skuteczni. Najpierw Andrej Makrov wykończył akcję strzałem do pustej bramki, a na niespełna dwie minuty przed przerwą prowadzenie podwyższył Jan Semorad.
Druga odsłona meczu również rozpoczęła się od ataków GieKSy. Niestety tyszanie błyskawicznie wykorzystują, że na ławkę kar powędrował Troszyn i za sprawą Makrova podwyższają prowadzenie. Z każdą minutą przewaga gości rosła czego rezultatem był gol zdobyty przez Adama Bagińskiego. Wprawdzie zawodnicy TAURONU KH GKS Katowice również posiadali dogodne sytuacje do strzelenia bramki (m.in. Dorian Peca znalazł się sam na sam z bramkarzem), ale nie potrafili ich wykorzystać.
W ostatniej części spotkania tempo meczu nieco spadło. Goście kontrolowali przebieg spotkania i nawet dwa gole zdobyte przez Łymańskiego i Bogdziula nie zmieniły tego stanu rzeczy. Na listę strzelców po stronie tyskiej wpisał się jeszcze Kristek i mecz zakończył się wynikiem 5:2 dla wicemistrzów Polski.
Zapraszamy na czwarty mecz play off, który odbędzie się już jutro, 26 lutego, o godzinie 18:00.
Koniec. Po emocjonującym meczu przegrywamy z GKS-em Tychy. Tyszanie prowadzą w rywalizacji play off 3:0.
Kara dla Ozolsa.
Rzeszutko przegrał sytuację sam na sam z Kosturem.
Strzyżowski strzela spod niebieskiej linii.
Majoch powstrzymany przez defensywę gości.
Druga bramka dla GieKSy!!! Strzelcem Bogdziul!
Kristek mocnym strzałem pokonuje bramkarza GieKSy.
Najpierw Pociecha, a następnie Rzeszutko usiłowali zaskoczyć Kostura.
Kara dla Ozolsa.
Gol dla GieKSy!!! Łymański pewnie pokonuje bramkarza gości.
Kolarz na ławce kar. Gramy w przewadze.
Akcja Łymańskiego z Majochem, ale górą Zigardy.
Kolusz silnie, ale niecelnie.
Majoch indywidualnie, ale nieskutecznie.
Barlock nie trafił w krążek przed tyską bramką.
Bepierszcz sam na sam, górą Kostur.
Barlock strzela dwukrotnie na bramkę, a później ma małe starcie z Zatką.
Obustronna kara. Pociecha i Porejs w boksie kar.
Strzyżowski w bramkarza.
W przerwie odbył się tradycyjny konkurs.
Rozpoczynamy ostatnią tercję spotkania.
Koniec drugiej tercji.
Lorek do Krawczyka, ale ten strzela niecelnie.
Błąd zmiany w naszej drużynie. Sześciu zawodników na lodzie.
Kolarz na ławce kar.
Bielec bliski zdobycia bramki.
Tyszanie posiadają przewagę. Akcja toczy się głównie w naszej strefie obronnej.
Bagiński strzela na 4:0. Rośnie przewaga gości.
Peca sam na sam z bramkarzem. Bez gola.
Kara dla Troszyna.
Kristek w boczną siatkę.
Strzał Pociechy z niebieskiej linii ląduje w łapaczce Kostura.
Lorek strzela, ale Zigardy pewnie interweniuje.
Bepierszcz indywidualnie, ale górą Kostur.
Goście błyskawicznie wykorzystują grę w przewadze. Makrov zdobywa swojego drugiego gola.
Kara dla Troszyna.
Tyszanie również próbują podwyższyć prowadzenia, ale Kostur czujnie w bramce.
Strzyżowski i Krawczyk próbowali zaskoczyć bramkarza gości, ale bez rezultatu.
Wracamy na taflę Satelity.
Koniec tercji. Mimo optycznej przewagi, to tyszanie prowadzą 2:0.
Kara dla Rzeszutki.
Drugi gol dla tyszan. Jego autorem Semorad.
Horzelski strzela po trójkowej akcji, ale broni Kostur.
Bielec i Horzelski zwarli się pod bramką.
Strzyżowski, Peca, Barlock stwarzają swoje okazje, ale bez efektu.
Kara dla Rzeszutki. Gramy w przewadze.
Vitek silnie strzela, ale Kostur pewnie łapie krążek.
Kostur dwukrotnie broni strzały tyszan.
Szewczyk do Majocha, a ten prosto w bramkarza.
Bepierszcz zza bramki, ale Kostur na posterunku.
Ozols strzela spod niebieskiej linii.
Przepychanki pod tyską bramką.
Po jednej z nielicznych akcji, do pustej bramki trafia Makrov.
Majoch strzela spod niebieskiej linii, ale Zigardy ekspediuje krążek w trybuny.
Ozols ponownie silnie strzela, ale wprost w bramkarza.
Groźnie pod bramką Kostura.
Ozols sam na sam z bramkarzem musiał uznać wyższość tego drugiego.
Strzyżówski minął się z krążkiem, a strzał Krawczyka broni ZIgardy.
Biały indywidualnie, ale jego strzał odbija bramkarz.
Kotlorz strzela, ale górą Kostur.
Troszyn obok bramki.
Peca silnie strzela, ale łapie bramkarz.
Zaczynamy!
Trwa efektowna prezentacja zawodników. Za moment zaczynamy!
Jesteśmy w Satelicie. Zawodnicy zakończyli rozjazd. Trybuny zapełniają się kibicami. Czeka nas prawdziwe hokejowe święto.