LOTOS PKH Gdańsk: Kieler (Zgrzebnicki) - Josepher, Kantor, Skutchan, Polodna, Steber - Wachowski, Nowak, Nasca, Kastel-Dahl, Gościński - Dolny, Lehmann, Strużyk, Rompkowski, Pesta - Szczerbakow, Wsół, Wrycza, Różycki, Marzec.
GKS Katowice: Kostur (Grajewski) - Rąpała, Olearczyk, Strzyżowski, Sikora, Biały - Porejs, Krawczyk, Troszyn, Bielec, Bogdziul - Barlock, Musioł, Łymański, Majoch, Lorek oraz Korzestański, Ozols, Peca, Jaworski.
Hokeiści TAURONU KH GKS Katowice po raz trzeci w tym sezonie zawitali do Gdańska. Podobnie jak w rundzie zasadniczej oraz w pierwszym meczu grupy słabszej pokonali zespół MH Automatyki i powiększyli swój dorobek punktowy.
Wynik spotkania otworzyli gospodarze, którzy objęli prowadzenie po bramce Jana Stebera w pierwszej sekundzie szóstej minuty. W kolejnych minutach inicjatywa należała jednak do hokeistów Jacka Płachty. Wzmożone ataki przyniosły skutek w 13 minucie, gdy do odsłoniętej bramki trafił Maciej Bielec, wykorzystując podanie Daniela Bogdziula. GieKSa bardzo odważnie zagrała w końcówce tercji. Mimo gry w osłabieniu katowiczanie przejęli krążek. Jarosław Lorek popisał się precyzyjnym podaniem do Doriana Pecy, a ten będąc sam na sam pewnie pokonał bramkarza gospodarzy.
Bardziej wyrównana była druga część meczu, która długo nie przynosiła bramek. Dopiero w 35 minucie wyrównanie drużynie z Gdańska dał Patryk Wsół, który pokonał zasłoniętego Matusa Kostura. Na odpowiedź naszego zespołu nie trzeba było jednak długo czekać. W 37 minucie mocny strzał oddał Ryan Barlock, ale bramkarz gości nie zdołał zamrozić krążka. Dopadł do niego Jarosław Lorek, który wyprowadził GieKSę na kolejne prowadzenie.
W trzeciej tercji gospodarze przystąpili do zmasowanego ataku, ale dobrze grająca defensywa GKS-u nie pozwoliła MH Automatyce na doprowadzenie do remisu i zespół Jacka Płachty mógł cieszyć się z kolejnego zwycięstwa.
Koniec meczu. Wygrywamy w Gdańsku!
Czas dla gospodarzy.
Ruszyła trzecia tercja.
Tak po jednej z bramek cieszyli się katowiczanie. Mamy nadzieję, że tak będzie również po trzeciej tercji.
Koniec drugiej tercji.
Szybka odpowiedź GieKSy! Prowadzenie naszej drużynie daje Jarosław Lorek, który otrzymał świetne podanie od Ryana Barlocka.
Wyrównującą bramkę dla gospodarzy zdobywa Patryk Wsół.
Rozpoczynamy drugą tercję.
Koniec pierwszej tercji.
Strzelamy bramkę w osłabieniu! Na listę strzelców wpisuje się Dorian Peca, który wykorzystał podanie Jarosława Lorka.
Mamy wyrównanie po bramce Macieja Bielca, któremu asystował Daniel Bogdziul
Wynik meczu otwiera Jan Steber, który daje prowadzenie gospodarzom.
Rozpoczynamy mecz w Gdańsku.