SMS Sosnowiec:
GKS Katowice: Kostur (Grajewski) – Rąpała, Korzestański, Lorek, Majoch, Jaworski – Krawczyk, Porejs, Troszyn, Nahunko, Biały – Barlock, Musioł, Strzyżowski, Sawicki, Bielec - Preca, Łymański, Bogdziul, Sikora.
GieKSa przystąpiła do meczu po serii pięciu ligowych wygranych. Z góry było jasne, że w starciu z sosnowiecką młodzieżą będzie zdecydowanym faworytem. Trener Jacek Plachta pozwolił sobie nawet na pewne eksperymenty w składzie. Pewnie dlatego początek spotkania przyniósł niespodziankę. Po golu Patryka Krężołka to SMS objął prowadzenie.
W drugiej tercji za strzelanie goli wzięła się już GieKSa. Po trafieniach Bogusława Rąpały, Jarosława Lorka i Marka Strzyżowskiego wyszliśmy na prowadzenie. SMS grał jednak ambitnie, czego dowodem kolejne trafienie Krężołka.
Katowiczanie nie mieli jednak prawa wypuścić wygranej z rąk. W trzeciej tercji wynik meczu ustalił po pięknej akcji Lorek.
W kolejnym meczu TAURON KH GKS podejmie Comarch Cracovię. Spotkanie w „Satelicie” już w niedzielę o godz. 15.00.
Koniec meczu. Piąta z rzędu wygrana GKS-u
Gol Lorka po podaniu Sawickiego
Gol Marka Strzyżowskiego tuż przed końcem drugiej tercji
I znów remis. Kolejny gol Krężołka
Jarosław Lorek zdobywa drugą bramkę dla GieKSy
Wyrównuje Bogusław Rapała
Gola dla SMS-u zdobywa Patryk Kreżołek
Początek meczu