10, Polska Hokej Liga

COMARCH Cracovia

9-1
(2:0, 5:1, 2:0)

GKS Katowice

COMARCH Cracovia: Radziszewski, (Kowalówka) - Novajovsky, Dutka, Svitana, Dziubiński, Sinagl - Rompkowski, Kruczek, Urbanowicz, Słaboń, Kapica - Dąbkowski, Wajda, Jencik, Chovan, Drzewiecki - Kolarz, Maciejewski, Wróbel, Kutsevich, Domogała.

GKS Katowice: Kostur, (Grajewski) - Barlock, Braid, Biały, Sawicki, Bogdziul - Jakovlevs, Krawczyk, Malinowski, Nahunko, Sliwinski - Rompała, Olearczyk, Strzyżowski, Majoch, Jaworski - Korzestański, Musioł, Bielec, Sikora, Lorek.

Zwycięska seria KH GKS Katowice niestety dobiegła końca. Po trzech wygranych z rzędu hokeiści Jacka Płachty musieli uznać wyższość mistrzów Polski. W Krakowie zabrakło dwóch podstawowych zawodników GieKSy - Neda Lukacevicia i Martinsa Porejsa, którzy złapali wirus grypy żołądkowej i nie mogli wystąpić w starciu z Comarch Cracovią.

Przebieg pierwszej tercji sugerował, że mecz z mistrzami Polski może być zacięty. Wprawdzie po bramkach Patryka Wajdy i Marka Wróbla Cracovia prowadziła 2:0, ale GieKSa również miała swoje sytuacje.

Przełomowa dla losów meczu okazała się druga odsłona. Skuteczniejsi rywale zaaplikowali drużynie z Katowic aż pięć bramek. Na listę strzelców wpisał się Pavel Kutsevich, Richard Jencik, Maciej Kruczek, Maciej Urbanowicz i Matus Chovan. Ekipa trenera Płachty odpowiedziała na to jednym trafieniem Kamila Sikory po asyście Bogusława Rąpały i Marka Strzyżowskiego.

Nic nie zmieniło się w trzeciej tercji. Na listę strzelców wpisali się jeszcze Richard Jencik i Damian Kapica, którzy przypieczętowali zwycięstwo mistrzów Polski.

We wtorek kolejny mecz GieKSy. Tym razem w Satelicie naszym rywalem będzie GKS Tychy. Zapraszamy na derby!

Partner strategiczny
Partner Wiodący
Klub Biznesu
Partner techniczny
Partnerzy
TAURON Hokej Liga