7, Polska Hokej Liga

LOTOS PKH Gdańsk

2-3
(0:0, 1:0, 1:2, 0:1)

GKS Katowice

LOTOS PKH Gdańsk: Kieler - Dolny, Nowak, Marzec, Rompkowski, Strużyk - Lehmann, Wsół, Gościński, Kastel-Dahl, Skutchan - Kantor, Różycki, Steber, Nasca - Wrycza, Sochacki, Szczerbakow, Ziółkowski, Pesta.

GKS Katowice: Grajewski - Barlock, Musioł, Biały, Sawicki, Lukacević - Jakovlevs, Krawczyk, Bogdziul, Nahunko, Sliwinski - Rąpała, Olearczyk, Strzyżowski, Majoch, Jaworski - Korzestański, Malinouski, Bielec, Sikora, Lorek.

Hokeiści KH GKS w dobrych nastrojach udawali się na mecz do Gdańska. We wtorek odnieśli pierwsze zwycięstwo w Polskiej Hokej Lidze, wygrywając w Satelicie z Nestą Mires Toruń 5:2. Na podobny festiwal strzelecki liczyliśmy na tafli lodowiska w hali „Olivia”, jednak mecz ze Stoczniowcem był zupełnie inny.

W pierwszej tercji oba zespoły nie strzeliły bramki, choć miały ku temu okazje. Zarówno gospodarze, jak i goście nie wykorzystywali gry w przewadze. Na pierwszą bramkę przyszło nam czekać aż do 36 minuty. Niestety, z bramki cieszyli się rywale. Gola zdobył Patryk Wsół popisując się efektownym strzałem.

GieKSa odpowiedziała na początku trzeciej tercji. Przejęcie krążka na niebieskiej linii i szybkie podanie otworzyło szansę Danielowi Bogdziulowi, który w akcji sam na sam pokonał bramkarza rywali. Niestety, nie cieszyliśmy się zbyt długo z prowadzenia. Stoczniowiec odpowiedział trzy minuty później, gdy bramkę zdobył Phillip Nasca. Usilne próby wyrównania dały efekt w 57 minucie, gdy wyrównującą bramkę zdobył Radosław Sawicki, po asyście Neda Lukacevicia i Marcina Białego.

W dogrywce losy zwycięstwa przesądził Sawicki, który trafił do bramki Stoczniowca, dzięki czemu drugie zwycięstwo GieKSy z rzędu stało się faktem.

Partner strategiczny
Partner Wiodący
Klub Biznesu
Partner techniczny
Partnerzy
TAURON Hokej Liga